Wysłany: Pon 19:13, 06 Mar 2006 |
|
|
|
dobre...
moja cierpliwość też już się kończy ileż tygodni można to tolerować |
|
|
|
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 19:15, 06 Mar 2006 |
|
|
|
I w kółko piosenka " Miałem 10 lat" zmień repertuar!!!!!!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Pon 19:16, 06 Mar 2006 |
|
|
|
Serdecznie współczuje. Polecam temat: Nieprzyjemne dzwięki". Do psa, wiertarki, śpiewaczki i fortepianu doszedł DJ. Może by tak zbudować im osobną klatkę? Swoją drogą to dziwne, że takie osoby najczęściej nie mieszkają blisko siebie. Jakiś zmysł podpowiada im gdzie kupić mieszkanie Smile
Miłego odbioru!
balcerek |
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Pon 21:13, 13 Mar 2006 |
|
|
|
Witam
Jezeli chodzi o pania wykrzykujaca niecenzuralne slowa, to mam to "szczescie" byc jej bezposrednia sasiadka...
Dementujac plotki - pani mieszka w klatce H, na 2-gim pietrze, jeden z balkonow ze specyficzna zaslonka.
Nie da sie zaprzeczyc, iz pani cierpi na chorobe psychiczna i nalezy jej wspolczuc. Jest jednak pewne ale... Po przeciwnej stronie korytarza (balkon z druga zaslonka) mieszkaja rodzice i brat owej pani. Jednakze zamiast sie nia zajmowac wola pozostawiac ja samej sobie. Co wiecej - rodzice codziennie wyjezdzaja od nas z osiedla do swojego poprzedniego mieszkania, z ktorego musieli corke wyprowadzic, gdyz sasiedzi zlozyli zazalenie...
Jezeli jestesmy przy wyjacych psach... W klatce B, na 4 lub 2 pietrze od jakiegos miesiaca rowniez wyje pies. Kazdego dnia i jest to trzeba przyznac dosc denerwujace, gdyz pies potrafi wyc przez kilka godzin bez przerwy... |
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Wto 21:57, 14 Mar 2006 |
|
|
|
Klatka A napisał: | I w kółko piosenka " Miałem 10 lat" zmień repertuar!!!!!!!! |
No więc w zwiąku z DJ'em z klatki A. To prawda jego repertuar jest straszenie monotonny. Wiem coś o tym, mieszkam blisko.
Może to dziwne, ale niektórzy w godzinach nocnych wolą spać.
Ale jak widać dla innych życie zaczyna się dopiero po 22.
Imprezki są fajne prawda? Ale nie codziennie!!!! Poza tym już dawno
wynaleziono słuchawki, jeśli się ma ochotę na głośną muzykę.
ŻYJEMY razem,więc liczmy się z innymi.
No cóż ale wszystko co piękne szybko się kończy, prawda?
I nie można mieć ciągle "10 lat". ) |
|
|
|
|
Wysłany: Nie 10:00, 09 Kwi 2006 |
|
|
|
Na kl. G ktoś regularnie w sobote i niedzielę między dziewiątą a dziesiątą rano tłucze mięso na kotlety schabowe. Nie ma to jak siła tradycji... Kosztem sąsiadów  |
|
|
|
|
Wysłany: Nie 19:07, 09 Kwi 2006 |
|
|
|
Dzisiejszy dzień, a jak do tej pory także i wieczór bezapelacyjnie należy do pani z klatki I(J). Konferansjerka na całego. Pozdrawiam tych, którzy słuchają, nieobecni niech żałują, bo taakiego spektaklu już dawno nie było. |
|
|
|
|
Wysłany: Pon 9:36, 10 Kwi 2006 |
|
|
|
Ta pani mieszka w kl. H
Jednak jej rodzina coś chyba zrobił z jej radiem, bo po ostatniej interwencji zdecydowanie mniej ją słyszę za ścianą. |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 10:46, 11 Kwi 2006 |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 11:14, 11 Kwi 2006 |
|
|
|
To ma do tego,że również słuchała muzyki na cały regulator, nieraz zaczynała juz o 6 rano. |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 10:27, 14 Kwi 2006 |
|
|
|
Fajne nam doły n apatio rozkopano na Świeta. Ciekawe ile to będzie leżeć? Czyżby robotnicy nie byli "w gotowości" mimo, że sie im za to płaci . |
|
|
|
|
Wysłany: Sob 9:44, 15 Kwi 2006 |
|
|
Karol |
Administrator Forum |
|
|
Dołączył: 23 Sty 2006 |
Posty: 83 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Tym razem zaszaleli sąsiedzi z kl A - najpierw muzyka do późna, a potem Rammstein od 6.30. Fajnie, że ktoś się bawi, ale dlaczego aż tak głośno???
To była na prawdę przesada... |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 11:27, 18 Kwi 2006 |
|
|
|
za głośno bije kotlety może niedługo zaczniemy pisać,że ktoś chrapie,albo za głośno pierdzi....trochę umiaru i wyrozumiałości bo i o nas mogą napisać. |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 11:52, 18 Kwi 2006 |
|
|
|
Nasz drogi DJ w sobote 8 kwietnia do 2 w nocy swietnie bawil sie przy muzyce przypominajacej regularne bicie mlotem w sciane... Jego granie slychac codziennie wieczorem, jednak w tygodniu ma chyba troche umiaru. Dzwieki dochodza z okolic 8 pietra/A gdzies z rogu nad brama garazowa.
Sasiedzie- kazdy lubi poszalec, ale miej troche umiaru. Noc jest od spania, a jezeli masz inne przyzwyczajenia, idz do jakiegos klubu, gdzie bedziesz mogl wyszalec sie do upadlego... Pozdrawiam sedecznie. |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 14:21, 18 Kwi 2006 |
|
|
|
Jak się zbierze min. 2 lokatorów to zachowującym się głośno lokatorom można dowalić kolegium, tylko trzeba zawezwać mundurkowych lub prześć się na Belgradzką na komisarjat. pozdr. |
|
|
|
|
|