Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna

Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne » Zakaz wjazdu na patio Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pią 11:34, 02 Mar 2007
Gość

 


Anonymous napisał:

Mi na przykład przeszkadza, że z komory smietnikowej w klatce E korzysta także klatka F i G i jest ona często zawalona śmieciami opo sufit.
Komora w klatce F jest zamknieta a w G bodajże przerobiona na czyjeś mieszkanie...


Klatka G korzysta z komory kl. H, bo jest po drodze, bzdurą byłoby bieganie aż do F. Przyuważył pan kogos takiego?
PostWysłany: Pią 14:00, 02 Mar 2007
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:

Tylko nikt nigdy nie wie kiedy wjazd na patio będzie dla niego niezbędny i nie chodzi tu tylko o wnoszenie zakupów (choc oczywiście jest to dużo wygodniejsze) ale przeróżne wypadki losowe. Oby Ci przeciwnicy nigdy nie znaleźli się w takiej sytuacji...


A może po prostu przeciwnicy bywają w różnych sytuacjach losowych i nie posiadając samochodu w ogóle, wiedzą, że jak człowiek chce, to potrafi?



Pewnie, że ludzie radzili sobie nie w takich sytuacjach ale jak może być wygodniej to po co robic mniej wygodnie. Podkreślam - parkowanie na patio przez długi godziny to chamstwo i tacy użytkownicy nie powinni byc tam wpuszczani.

Mamy juz monitoring, jesteśmy zamknięci w klatce i jak dla mnie do dalsz część jakiegoś dziwnego zamordyzmu. Ja tam za nim nie tęsknię...
Z jedną windą (często sie psującą) też sie przyzwyczailiśmy żyć... do kałuz na patio też (przecież zawsze można założyc kalosze albo pobiec sobie w ramach sportu na 9 piętro).

Ale nabardziej mi sie podoba fakt, że znów nikt w sprawie zamknięcia patio nie pytał (chyba) mieszkańców o opinię. Odgórna decyzja i koniec...

PS: Widywałem ludzi z klatki G wyrzucających śmieci do E. Zapraszam tam w niedzielę wieczorem. Fajowski widok.
PostWysłany: Pią 14:05, 02 Mar 2007
Gość

 


Anonymous napisał:

Pewnie, że ludzie radzili sobie nie w takich sytuacjach ale jak może być wygodniej to po co robic mniej wygodnie.
/.../

PS: Widywałem ludzi z klatki G wyrzucających śmieci do E. Zapraszam tam w niedzielę wieczorem. Fajowski widok.


Jak im jest wygodnie wyrzucać do E to po co robić mniej wygodnie...

To w końcu jak to jest? Kali miałby coś do powiedzenia?
PostWysłany: Pią 14:57, 02 Mar 2007
Gość

 


[quote="Anonymous"][quote="Anonymous"]
Anonymous napisał:




Mamy juz monitoring, jesteśmy zamknięci w klatce i jak dla mnie do dalsz część jakiegoś dziwnego zamordyzmu. Ja tam za nim nie tęsknię...
Z jedną windą (często sie psującą) też sie przyzwyczailiśmy żyć... do kałuz na patio też (przecież zawsze można założyc kalosze albo pobiec sobie w ramach sportu na 9 piętro).



Jak nie tęskni Pan za zamordyzmem, to co Pan zrobił żeby go nie było, tylko bierne narzekania i przyzwyczajanie się do bycia niewolnikikiem?
PostWysłany: Pią 15:26, 02 Mar 2007
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:

Pewnie, że ludzie radzili sobie nie w takich sytuacjach ale jak może być wygodniej to po co robic mniej wygodnie.
/.../

PS: Widywałem ludzi z klatki G wyrzucających śmieci do E. Zapraszam tam w niedzielę wieczorem. Fajowski widok.


Jak im jest wygodnie wyrzucać do E to po co robić mniej wygodnie...

To w końcu jak to jest? Kali miałby coś do powiedzenia?


No i dlatego ja Panu/Pani drogi do śmietnika w mojeje klatce nie blokuję.

Życzę, żeby zakaz wjazdu na patio nie utrudiał Państwu zycia.
PostWysłany: Pią 20:19, 02 Mar 2007
Gość

 


A mnie zapewniano, że nie będzie placu zabaw dla dzieci, i co z tego. A samochody - jak jedzie smrodzi w tej "studni", gdzie szept urasta do dżwięku trąb jerychońskich, pomijając już dżwięki wypływające z wewnątrz przez niektórych zwane muzyką (ilość decybeli przerasta jakiekolwiek wyobrażenie w tej studni). A od noszenia zakupów ręce mi się jeszcze nie wydłużyły, korona z głowy nie spadła i nie muszę używać hantli. Pozdrawiam wygodnych i nie dbających o sąsiadów - również rodziców i babcie wrzeszczących dziatków
PostWysłany: Pią 20:51, 02 Mar 2007
Gość

 


Ci co mieszkają od Jaworowej i Stryjenskich muszą znosić nieustanne smrodzenia waszych samochodów , za to na patio o la boga o każde pierdnięcie.
PostWysłany: Pią 23:10, 02 Mar 2007
Gość

 


Anonymous napisał:
A mnie zapewniano, że nie będzie placu zabaw dla dzieci, i co z tego.


Kto zapewniał? Bo jak ja kupowałam mieszkanie to panie zachwalały jakie to och i ach osiedle i nawet plac zabaw jest przewidziany, o tu, widzi pani na planie (nota bene w zupełnie innym miejscu niż powstał)
PostWysłany: Nie 11:04, 04 Mar 2007
gośc
Gość

 


Moje okna wychodzą na bramę i zapewniam państwa ,że nie ma bezwzględnego zakazu wjazdu pojazdów. Można wjechać, bo codziennie wjeżdżają dwa, trzy samochody. Niestety często widziałam ludzi wjeżdżających nie po to by wyładować meble czy wynieśc chore dziecko ale po to by podwieźc mamusię lub małzonke pod sama klatkę. Taki pan to nawet zawzięcie trąbił na ochroniarzy ,że za wolno się ruszają i nie otwierają mu bramy juz jak się zbliża do jej wrót.
Jestem pewna, że przypadki losowe wymagające wjazdu będą potraktowane podobnie jak wjazd karetki. Tylko czy wnoszenie zakupów to wypadek losowy?
Zakaz wjazdu na patio
  Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 2  
Idź do strony Poprzedni  1, 2
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin