| GRIL na balkonie | |
Wysłany: Pon 12:30, 08 Maj 2006 |
|
|
|
w sobotę rano na jednym z balkonów od ul Domino kilku buraków,bo inaczej nazwać tego nie można rozpaliło grila,mając w duu...sąsiadów którym dym leci w okna.mam nadzieję,że przeczytają ten post i życzę im sraczki po kiełbaskach. |
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 13:28, 08 Maj 2006 |
|
|
|
Niech Pan skieruje sprawę do Rady Osiedla.
Powinien być w regulaminie osiedla zakaz uzywania grila na balkonie.
Najpierw nich Pan spróbuje pogadać, po dobremu, a jak nie to proszę zadzwonić do starży miejskiej, szczególnie gdy dzieje sie to po 22 a oni uznają takie zgłoszenia. Kiedyś tak właśnie zrobiłam jak mi zadymili całe mieszkanie w nocy. Normalnie obudziłam się prawie uwędzona, a do tego nie było wiatru, powietrze stało i nie mogłam nawet przewietrzyć mieszkania.
To koszmar jak ludzie wogóle mają innych w ........ , wydaje im się, że są na tarasie gdzieś w swojej prywatnej willi. |
|
|
|
|
| gril | |
Wysłany: Pon 18:52, 08 Maj 2006 |
|
|
|
ehehheeee te gdzie ulica domino bo to moze ja jestem en burak , ehehee
ja pale przy jaworowej eheheh pozdro dla sąsiadów co złego to nie ja sasasa |
|
|
|
|
| gril | |
Wysłany: Pon 18:59, 08 Maj 2006 |
|
|
|
nom nie ma tej ulicy Domino , nie nie wiem , jakiś klops przy od jaworowej w piątek i niedziele grill był i nie kopcili mi to nie przeszkadza . |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 6:33, 09 Maj 2006 |
|
|
|
rozumiem,że można postawić elektrycznego grila na balkonie(kosztuje 100pln a w Biedronce pewnie taniej )i piec sobie kiełbaski jak ktoś nie może wytrzymać,a jest zbyt leniwy aby wyjść 300m na łąkę,ale rozpalanie grila na osiedlu jest HAMSTWEM i do tego jest niezgodne z prawem. |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 8:53, 09 Maj 2006 |
|
|
|
Panie Tomku
absolutnie popieram i proponuję na najbliższej Radzie Osiedla poruszyć tą sprawę, aby na wszystkich klatkach w regulaminie osiedla zostało, jak byk napisane , że używanie grila na balkonach i tarasach na terenie naszego osiedla jest zabronione. Mnie powiedział funkcjonariusz ze straży miejskiej, ze po trzech interwencjach w sprawie tego samego mieszkanca sprawa idzie na kolegium.
pozdrawiam |
|
|
|
|
| Re: gril | |
Wysłany: Wto 9:14, 09 Maj 2006 |
|
|
|
gosia napisał: | nom nie ma tej ulicy Domino , nie nie wiem , jakiś klops przy od jaworowej w piątek i niedziele grill był i nie kopcili mi to nie przeszkadza . |
A to po polsku jest? Bo tak jakoś przedziwnie się te słowa ułożyły... |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 21:06, 09 Maj 2006 |
|
|
|
Domino to nazwa spółdzielni mieszkaniowej, nie ulicy.
Zbudowali sąsiedni blok na Stryjeńskich 17, czyli przy ulicy Jaworowej.
[link widoczny dla zalogowanych]
Co do grila, to jeszcze nie robiłem na balkonie, ale przychylam się do głosu, że gril elektryczny (a dodam od siebie - również gazowy) można by zalegalizować. Jestem przeciw grilowaniu na węglu (na balkonie czy na łące). Najlepiej smakuje mięsko z grila gazowego - polecam! Nie wspominam o aspektach zdrowotnych (mięsko z grila węglowego ma toksyny, kto nie wierzy niech poszuka w internecie). |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 15:42, 10 Maj 2006 |
|
|
|
gril elektryczny czy też nie mysle ze ludzi i tak to bedzie w oczy kuło że ktoś sobie griluje, wyczuja przypalona kiełbaskę i bedzie awantura bo ktos smrodzi , ale powodzenia życze, a i smacznego !!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 15:55, 10 Maj 2006 |
|
|
|
szkoda, że tym Państwu, którym grill i dym przeszkadza, nie chce się ruszyć "..." , aby powiedzieć otwarcie, wprost, że są niezadowoleni....
Jak tak dalej będzie, to dojdzie do paradoksu - jeden drugiego będzie oskarżał za plecami.
Viwat wspólnota mieszkańców !!!!!!!!!!!!!!
P.S. Jestem za zabranianiem przypalania zupy, kiełbas i innych mięs, bo czuć na całej klatce...
Ja mam alergie na dym papierosowy i do wielu lat muszę żyć z Waszym nałogiem. Jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby wezwać policję....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gratulacje otwartości na ludzi i poczucia taktu....
Inka |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 17:49, 10 Maj 2006 |
|
|
|
No przepraszam bardzo, ale jak ktoś latem, w upał, przy stojącym powietrzu dymi przez kilka godzin na tarasie a cały ten dym przedostaje się do mieszkania, że chce się już ż...., i nie można spać, to ja nie będę się fatygować do sąsiada, bo sąsiad też nie pofatygował się, aby pomyśleć, ze wszystko komuś leci do mieszkania. Nie wiem czy to brak wyobraźni czy tylko zwykły, pospolity egoizm i wygodnictwo sybaryty - sobiepana.
Sama Pani powołuje się na wartość wspólnoty tylko, ze traktuje ją Pani tylko w jedną stronę. Wspólnota ma być tylko fair w stosunku do Pani natomiast Pani może się nie liczyć z nikim i rozpalić nawet ognisko.
To ciekawe, że ma Pani alergię na dym papierosowy a dym z grila Pani nie przeszkadza. |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 18:03, 10 Maj 2006 |
|
|
|
Gril na balkonie to moim zdaniem przesada. A gdybym tak sobie trawe na balkonie zasiała i likwidowała ją regularnie głośną kosiarką? Albo zaczęłabym hodować gołębie? Albo trzymać szczekającego psa na balkonie?
Mieszkamy w bloku, a nie ogrodzonych żywopłotem domkach jednorodzinnych, gdzie można "na goło" biegać po ogrodzie i grilować "fszystko sssooo tam maszzz".
Chylę czółko i do następnego
ciao
A |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 18:19, 10 Maj 2006 |
|
|
|
MOCNI JESTEŚCIE JEDYNIE NA FORUM....I ZA KIEROWNICĄ WCISKAJĄC KLAKSON,
A JAK CO DO CZEGO, TO SKULIĆ OGON I ZERKAĆ ZZA FIRANKI.... |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 18:30, 10 Maj 2006 |
|
|
|
Ajajaj...chyba zły dzień ktoś dzisiaj ma?
Spokojnie...ja jestem jeszcze mocna w gębie
Jak mi ktoś zagriluje pod oknem, to na pewno złożę reklamację. Teraz mogę połączyć się jedynie w bólu i wyrazić swoje zdanie. Żeby zaraz krzyczeć na nas dużymi literami...moje serce krwawi sąsiedzie
Pozdrawiam i z szacunkiem
a |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 19:21, 10 Maj 2006 |
|
|
|
Jaak się mieszka w takim... mieście to zawsze sie ma zły dzień
W |
|
|
|
|
|