Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna

Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne » rozliczenie wody Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pią 22:55, 05 Lis 2010
Gość

 


Czy jest tu ktoś z klatki C i może powiedzieć, kiedy dostał rozliczenie? Ja nic nie mam. Ani w skrzynce nie było ani dozorca nie przyniósł. Pare dni temu roznosił podwyżki czynszu, ale rozliczenia wody zadnego na oczy nie widziałam Sad
PostWysłany: Pią 23:22, 05 Lis 2010
Prascovia

 
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów



wiedżma napisał:
Oczywiście od spółdzielni nie mam żadne odpowiedzi. Ale tak na logikę - wyciek z jakiegoś roku powinien być w tym samym roku rozliczony. To po pierwsze. Po drugie - ktoś jest winien awarii. Nie ulega wątpliwości, że winnego należało ustalić w momencie "katastrofy", czyli (podobno) w 2007r. W takim wypadku spółdzielnia mogła żądać zaspokojenia szkody przez winnego pracownika do pełne wysokości szkody (art. 124 k.p.) Przerzucanie ciężaru czyjegoś niedbalstwa na mieszkańców po 3-letnim okresie przedawnienia "szkody pracowniczej" jest co najmniej próbą nabijania nas w .... Można się zastanawiać czy nie istnieje to dłuższy okres przedawnienia i czy spółdzielnia nie powinna dochodzić zaspokojenia szkody od winnego. Zastanawiam się czy nie warto zawiadomić prokuratury - jakby nie było jest do świadome działanie spółdzielni na niekorzyść własnych członków a do tego działanie z przekroczeniem wszelkich dopuszczalnych, zgodnie z zasadą prawidłowego zarządu, termonów reakcji na szkodę. Niewyobrażalna est dla mnie także wielkość rzekomego wycieku. Licząc najbardziej schematycznie - 550 mieszkań po ok 2 osoby czyli po 245 zł daje kwotę 134750 zł. Biorąc pod uwagę cenę wody (obecnie ok. 7 zł. wedle oświadczenia awaria z 2007r. czyli ok. 6 zł za m sześć) daje to ok 22500 m sześć., wody wycieku. Do jakiej wysokości i którego poziomu garaży albo pietra musiałby sięgać taki wylew wody? To naprawdę jakaś bzdura.


Oczywiście zgadzam się sama zresztą wcześniej poczyniłam takie orientacyjne rozliczenie i wyszło mi podobnie.

Zgadzam się również z tym, że jest przedawnienie, w każdym razie wynikłe z ustawy o spóldzielniach mieszkaniowych art 6ust.1, gdzie jest mowa o tym, że różnica między kosztami eksploatacji i utrzymania danej nieruchomości, a przychodami z opłat, zwiększa odpowiednio przychody lub koszty utrzymania i eksploatacyjnej nieruchomości w roku następnym. Rozliczanie tego jeszcze po trzech latach to następny nonsens i w dodatku bezprawny.

Zgadzam sie też K&M, ze spóldzielnia powinna spłacić to z ubezpiecznienia, rozmawiałam z sąsiadami - by mail - zajmującymi się ubezpieczeniami i też to potwierdzają.

Zgadzam się również z tym, że sprawę niezwłocznie trzeba zgłosić do prokuratury, bo może się okazać, ze nie chodzi tu o awarię, ale o zwykłe wyłudzenie. Zresztą zakładając, ze to byłaby awaria takie działanie spóldzielni jest działaniem na szkodę członków, niegospodarnością wynikającą z nieudolności zarządzania i braku nadzoru.

Odpowiadając blue-frezji, to wersja podawana przez Żylonisa i Sobieraja jest taka, że wyciek dotyczył awarii zbiornika przeciwpożarowego w 2007 r., a nie zalania klatki B.

W każdym razie proponuję wysyłać pisma do spóldzielni z pytaniem o pisemne wyjasnienie. Muszą oficjalnie nam odpowiedzieć, a nie zasłaniać się administratorem, który już sam wierzy w to co mówi tzn. w to co mu każą mówić.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 10:01, 06 Lis 2010
K&M

 
Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów



Anonymous napisał:
Czy jest tu ktoś z klatki C i może powiedzieć, kiedy dostał rozliczenie? Ja nic nie mam. Ani w skrzynce nie było ani dozorca nie przyniósł. Pare dni temu roznosił podwyżki czynszu, ale rozliczenia wody zadnego na oczy nie widziałam Sad

Ja jestem z klatki C Very Happy
Rozliczenie wody było wrzucane do skrzynek pocztowych jakieś 3 dni temu.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 10:24, 06 Lis 2010
lubelska
Gość

 


Witam ponownie.

Chyba Państwo pominęli mój wpis kilka postów wyżej. Mieszkańcy ul.Lubelskiej również zostali ociążeni "jakąś" awarią. W moim przypadku jest to dopisanie do rachunku ponad 100 m sześciennych wody za kwotę prawie 700 zł. Jest to totalna bzdura i noszustwo..Zamiast zastawiać się gdzie u Państwa była może kiedyś awaria ( co się dawno przedawniło jeśli nie było rozliczone ) trzeba podjąć środki, by skończyć z oszustwem spółdzielni.

Pozdrawiam
PostWysłany: Sob 10:45, 06 Lis 2010
K&M

 
Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów



To co robimy z tym oszustwem??
Piszemy jakieś wspólne pismo??
Czy może każdy oddzielnie ale może jednakowo sformułowane??
Jak działamy??
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 10:59, 06 Lis 2010
Gość

 


rychło w czas, ale [link widoczny dla zalogowanych] Wg mnie sprawa jest wspólna i nie ma co pisać 100 pism tylko jedno wspólnie. Trzeba to tylko jasno sformuować i nie zawierać tam domysłów. Ja wszystko co wiem poznałem w 5 minut rozmawiając z panią z PAX. Może Pan Sobieraj z racji funkcji miał lepszy posłuch w PAX i powiedzieli mu coś więcej co możnaby w piśmie umieścić.
Brzydki do zwyczaj, ale może pospamujmy trochę, aby była dobra baza do tworzenia dokumentu. Każdy edytuje post wyżej dodając pewne ustalenia, aby zawsze ostatni był najbardziej aktualny.
zacznę
1) awaria wody, zbiornika PPOŻ na Stryjeńskich w 2007
2) od tego czasu brak jasnego wymienienia tego faktu w rozliczeniach za wodę, a mimo to doliczanie tego do czynszu/opłat za wodę
3)brak pociągnięcia do odpowiedzialności osób odpowiedzialnych za awarię
4) brak szukania przez PAX winnych oraz działanie na szkodę wspólnoty nie realizując tego z ubezpieczenia
5) próba wyłudzenia opłaty po 3 latach bez jasnego wskazania powodu oraz obciążanie kosztami innych wspólnot
6) niejasny sposób rozliczenia zależny od ilości osób w mieszkaniu zameldowanych
PostWysłany: Sob 11:24, 06 Lis 2010
Prascovia

 
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów



lubelska napisał:
Witam ponownie.

Chyba Państwo pominęli mój wpis kilka postów wyżej. Mieszkańcy ul.Lubelskiej również zostali ociążeni "jakąś" awarią. W moim przypadku jest to dopisanie do rachunku ponad 100 m sześciennych wody za kwotę prawie 700 zł. Jest to totalna bzdura i noszustwo..Zamiast zastawiać się gdzie u Państwa była może kiedyś awaria ( co się dawno przedawniło jeśli nie było rozliczone ) trzeba podjąć środki, by skończyć z oszustwem spółdzielni.

Pozdrawiam


Nie pominęłam, Pana wpis jest potwierdzeniem mojej tezy, że nie było żadnej awarii systemu przeciwpożarowego, a jest podejrzenie wyłudzenia pieniędzy przez spóldzielnię. Przeciez ja to juz po raz kolejny napisałam w tym wątku, a Pan tego nie zauważył?

Dlatego moim zdaniem nie ma sensu rozmawiać o awarii, tylko o możliwym wyłudzeniu.


Ostatnio zmieniony przez Prascovia dnia Wto 20:25, 14 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 12:12, 06 Lis 2010
Lubelska
Gość

 


Pani Prascovia dziękuję za te szczegółowe informacje. Jestem mieszkańcem Paxu dość krótko i nie znam jej zawiłej historii.
W chwilii obecnej próbuję dotrzec do mieszkańców z al.St. Zjednoczonych by uzyskać informacje jak rozliczenie wody wygląda u nich.

Pozdrawiam.
PostWysłany: Sob 12:30, 06 Lis 2010
Prascovia

 
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów



willham napisał:
rychło w czas, ale [link widoczny dla zalogowanych] Wg mnie sprawa jest wspólna i nie ma co pisać 100 pism tylko jedno wspólnie. Trzeba to tylko jasno sformuować i nie zawierać tam domysłów. Ja wszystko co wiem poznałem w 5 minut rozmawiając z panią z PAX. Może Pan Sobieraj z racji funkcji miał lepszy posłuch w PAX i powiedzieli mu coś więcej co możnaby w piśmie umieścić.
Brzydki do zwyczaj, ale może pospamujmy trochę, aby była dobra baza do tworzenia dokumentu. Każdy edytuje post wyżej dodając pewne ustalenia, aby zawsze ostatni był najbardziej aktualny.
zacznę
1) awaria wody, zbiornika PPOŻ na Stryjeńskich w 2007
2) od tego czasu brak jasnego wymienienia tego faktu w rozliczeniach za wodę, a mimo to doliczanie tego do czynszu/opłat za wodę
3)brak pociągnięcia do odpowiedzialności osób odpowiedzialnych za awarię
4) brak szukania przez PAX winnych oraz działanie na szkodę wspólnoty nie realizując tego z ubezpieczenia
5) próba wyłudzenia opłaty po 3 latach bez jasnego wskazania powodu oraz obciążanie kosztami innych wspólnot
6) niejasny sposób rozliczenia zależny od ilości osób w mieszkaniu zameldowanych



Moim zdaniem taktycznie będzie lepiej nie zaczynać pisma od stwierdzenia, że była jakaś awaria, to PAX ma nas o tym pisemnie poinformować.

Na początek zadajemy proste pytanie: skąd tak wysoka dopłata.

Dopiero jak PAX pisemnie się do tego ustosunkuje piszemy kolejne pisma z pytaniami w/d wypunktowanych przez Willham

Na razie wszystkie te wersje Żylonisa czy Sobieraja to są tylko słowa, których zawsze mogą się wyprzeć.

Pisemne oświadczenie zarządu, a także także RN w tej sprawie. a więc, ze taka awaria systemu przeciwpożarowego na Stryjeńskich w 2007 r. miała miejsce, jest tu szalenie istotne.[/b]

Będzie nam łatwiej takie pismo wysłać każdy indywidualnie. Oczywiście można napisać wspólne pismo, ale potem to zbieranie podpisów, strasznie wydłuży sprawę.
Nie dajmy się od razu złapać na lep jakiejś bajki o awarii.

jeżeli zarzad ją zacznie snuć, to będzie musiał to udowodnić, stąd nastąpią wtedy dalsze pytania i być może już we wspólnym piśmie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 13:38, 06 Lis 2010
Gość

 


K&M napisał:
Anonymous napisał:
Czy jest tu ktoś z klatki C i może powiedzieć, kiedy dostał rozliczenie? Ja nic nie mam. Ani w skrzynce nie było ani dozorca nie przyniósł. Pare dni temu roznosił podwyżki czynszu, ale rozliczenia wody zadnego na oczy nie widziałam Sad

Ja jestem z klatki C Very Happy
Rozliczenie wody było wrzucane do skrzynek pocztowych jakieś 3 dni temu.


W takim razie bardzo ciekawe, co się stało z moim rozliczeniem. W skrzynce na pewno go nie było Evil or Very Mad
PostWysłany: Sob 18:52, 06 Lis 2010
wiedżma
Gość

 


Nie chcę dochodzić kiedy, kogo i dlaczego zalało i w ogóle czy zalało. Jest, moim zdaniem, kilka podstawowych kwestii
1. jaki akt spółdzielni i przez kogo podjęty pozwala na obciążanie nas opłatą bez jej szczegółowego wyliczenia (w moim przypadku opłata na cele ogólne przewyższa zużycie wody na 2 osoby plus psa, balkon kwiatów w upał i mnóstwo roślin domowych),
2. dlaczego, zakładając że zdarzenie wynikło z przyczyn niezależnych od spółdzielni, naprawienie szkody nie nastąpiło z ubezpieczenia budynku,
3. jeżeli budynek nie był ubezpieczony kto do tego dopuścił i czy tę osobę rozliczono za zaniedbanie a poza tym czy obecnie budynek jest ubezpieczony od tego typu zdarzeń (tak na marginesie - jeżeli nie jest ubezpieczony a zdarzenia zewnętrzne spowodują naruszenie konstrukcji budynku - jakie będziemy mieli roszczenia do spółdzielni. Bo przecież ewentualne nasze ubezpieczenia mieszkań nawet na potrzeby kredytów działają na rzecz banków i spółdzielni - własnościowe prawo do lokalu jest prawem na majątku spółdzielni,
4. czy, zakładając że zdarzenie wynikło z przyczyn leżących po stronie spółdzielni, administratora lub jego wykonawców lub podwykonawców, wykorzystano wszystkie środki prawne dla naprawienia szkody. Moim zdaniem nie, bo roszczenia zasądzone wyrokiem sądowym przedawniają się po 10 latach. A gdyby nawet PAX posiadał korzystne dla siebie wyroki - jak są one egzekwowane i, zakładając że zostaną wyegzekwowane - czy nadpłaty zostaną nam zwrócone.
To, co napisałam, moim zdaniem, może stanowić jakiś przyczynek do ewentualnego pisma do PAX-u. Co do zawiadomienia prokuratury - dziś nie mam pomysłu, mimo że jestem przekonana, że przez niedopełnienie obowiązków doszło do narażenia nas wszystkich na szkodę. I, jak wynika z wpisów, nie dotyczy to tylko naszego osiedla
PostWysłany: Sob 18:55, 06 Lis 2010
aa
Gość

 


aaaa
PostWysłany: Sob 19:24, 06 Lis 2010
Prascovia

 
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów



wiedżma napisał:
Nie chcę dochodzić kiedy, kogo i dlaczego zalało i w ogóle czy zalało. Jest, moim zdaniem, kilka podstawowych kwestii
1. jaki akt spółdzielni i przez kogo podjęty pozwala na obciążanie nas opłatą bez jej szczegółowego wyliczenia (w moim przypadku opłata na cele ogólne przewyższa zużycie wody na 2 osoby plus psa, balkon kwiatów w upał i mnóstwo roślin domowych),
2. dlaczego, zakładając że zdarzenie wynikło z przyczyn niezależnych od spółdzielni, naprawienie szkody nie nastąpiło z ubezpieczenia budynku,
3. jeżeli budynek nie był ubezpieczony kto do tego dopuścił i czy tę osobę rozliczono za zaniedbanie a poza tym czy obecnie budynek jest ubezpieczony od tego typu zdarzeń (tak na marginesie - jeżeli nie jest ubezpieczony a zdarzenia zewnętrzne spowodują naruszenie konstrukcji budynku - jakie będziemy mieli roszczenia do spółdzielni. Bo przecież ewentualne nasze ubezpieczenia mieszkań nawet na potrzeby kredytów działają na rzecz banków i spółdzielni - własnościowe prawo do lokalu jest prawem na majątku spółdzielni,
4. czy, zakładając że zdarzenie wynikło z przyczyn leżących po stronie spółdzielni, administratora lub jego wykonawców lub podwykonawców, wykorzystano wszystkie środki prawne dla naprawienia szkody. Moim zdaniem nie, bo roszczenia zasądzone wyrokiem sądowym przedawniają się po 10 latach. A gdyby nawet PAX posiadał korzystne dla siebie wyroki - jak są one egzekwowane i, zakładając że zostaną wyegzekwowane - czy nadpłaty zostaną nam zwrócone.
To, co napisałam, moim zdaniem, może stanowić jakiś przyczynek do ewentualnego pisma do PAX-u. Co do zawiadomienia prokuratury - dziś nie mam pomysłu, mimo że jestem przekonana, że przez niedopełnienie obowiązków doszło do narażenia nas wszystkich na szkodę. I, jak wynika z wpisów, nie dotyczy to tylko naszego osiedla


Dlaczego zakłada Pani, że taka awaria w ogóle miała miejsce, może to zwyczajny wybieg żeby wyłudzić od nas pieniądze. Czy najpierw spóldzielnia nie powinna nam udowodnić, ze taka awaria miała miejsce. Są liczniki, odczyty, faktury, wszystko można sprawdzić.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:09, 06 Lis 2010
Gość

 


A ja mam do dopłacenia tylko 45 zł...... (?)
PostWysłany: Sob 22:08, 06 Lis 2010
wiedźma
Gość

 


Nie zakładam, że awaria była. Dopuszczam tylko taką możliwość. A odpowiadając "Gościowi" - ja dopłaty nie mam, ale gdyby nie ta horrendalna kwota 245 zł na cele ogólne miałabym 200 zł do zwrotu - radzę sprawdzić poszczególne elementy rozliczenia, a nie tylko kwotę ogólną
rozliczenie wody
  Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 9  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin