Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna

Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne » Pan Robert odpowiada na paszkwil prezesa Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Pan Robert odpowiada na paszkwil prezesa
PostWysłany: Czw 13:52, 20 Paź 2011
Prascovia

 
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów



Szanowni Państwo,

Wobec faktu, ze zostałem wywołany do tablicy przez SM PAX, oświadczam co następuję...

Prezes SLAZAK w sposób oczywisty przecenia moje możliwości informując Państwa, ze stoję za GRUPA INICJATYWNA od ZADYM na STRYJEŃSKICH. W tym przypadku niestety, nie mogę sobie przypisać żadnych zasług, poza faktem, ze prezes SLAZAK docenia moje skuteczne wysiłki wobec mojego OSOBISTEGO PROTESTU WOBEC JAWNEGO OKRADANIA NIE TYLKO MNIE, ale WSZYSTKICH PAŃSTWA jednocześnie !

ROZPRAW SADOWYCH PAX wytoczył mi na dzisiaj 5, łącznie z SĄDEM KARNYM, żadnej nie wygrał i moim zdaniem, nie ma szans na to żeby kiedykolwiek wygrał w kontekście niezbitych dowodów
-------------------------------------------1-------------------------------------------
1. W SADZIE OKRĘGOWYM w Warszawie toczy się (od 3 lat) sprawa o "OPŁATY CZYNSZOWE" wobec faktu, ze PAX notorycznie MALWERSUJE ŚRODKI FINANSOWE, ODMAWIA KALKULACJI OPŁAT EKSPLOATACYJNYCH, PODCZAS gdy nasze BUDYNKI SIĘ SYPIA i GRZYBEM ZARASTAJĄ, a DRUGIEJ windy jak nie było, tak NADAL NIE MA. PAX odmawia kalkulacji opłat rożnym audytom, odmawia także informacji PROKURATURZE, kłamie notorycznie przed SADEM - fakt bezsporny. Obecnie SAD powołał biegłego sadowego do zbadania zasadności KALKULACJI opłat naliczanych przez PAX, czekam na wynik biegłego ....

Wobec okoliczności, ze jedyna metoda PAX-u na NIEPOKORNYCH jest ODCINANIE MEDIÓW do LOKALU (WODY GORĄCEJ i ZIMNEJ) co też się stało, NIE MIAŁEM GORĄCEJ WODY w mieszkaniu przez PONAD ROK ! ZASKARŻYŁEM PAX DO SADU o NARUSZENIE STANU POSIADANIA i sprawę WYGRAŁEM. WYROK jest PRAWOMOCNY I NIE PODLEGA KASACJI !!!

POWYŻSZYM, PAX STRACIŁ JEDYNY ARGUMENT DO SZANTAŻOWANIA MNIE, A TERAZ ROBI WSZYSTKO, ŻEBY ODMÓWIĆ KALKULACJI OPŁAT. PAX WIE ŻE JEŚLI NIE UDOWODNI ZASADNOŚCI KALKULACJI OPŁAT to nie zobaczy NIGDY żadnych pieniędzy ode mnie, bo NIE MA INNEJ MOŻLIWOŚCI egzekwowania NASZYCH PRAW.

2. MOJE MIESZKANIE NA WIKTORSKIEJ - NIŻSZY a nie WYŻSZY CZYNSZ ZA ADMINISTRACJE ---------------------------------------------------------------------------------- OŚWIADCZAM, ze Czynsz na WIKTORSKIEJ został OBNIŻONY w zakresie opłaty administracyjnej (za zarządzanie nieruchomością), co potwierdzam z cala stanowczością, jeśli czynsz wzrósł sumarycznie to dlatego ze NOWY ZARZĄD WSPÓLNOTY z moim odziałem - PO WYRZUCENIU PAXU i bezskutecznej skardze PAX do SADU - przy udziale właścicieli - GLOSOWANIU JAWNYM - podjął decyzje o przystąpieniu natychmiastowym do remontu instalacji wodno-kanalizacyjnej, która groziła ZALANIAMI w każdej chwili. WYRZUCENIE PAXU Z NIERUCHOMOŚCI jest JEDYNA DROGA DO ZDROWYCH FINANSÓW POSESJI !!!!!

3. ZAWIĄZANIE WSPÓLNOTY - PAX WYRZUCONY jako ADMINISTRATOR i ZARZĄDCA NIERUCHOMOŚCI -----------------------------------------------------------------------------------
Nie wystarczy sie PRZEWŁASZCZYĆ - to dopiero POLOWA SUKCESU. Aktem przewłaszczenia wyrażacie Państwo ZGODĘ na ZARZĄD I ADMINISTRATORA nieruchomością (2 funkcje w osobie PAX) niestety PAX inaczej nie przystępuje do przewłaszczenia.
Żeby się pozbyć PAX należny:
---------------------------------------------
3.1. Zwołać ustawowa większość z nieruchomości
3.2. Wezwać PAX większością właścicieli przewłaszczonych do zorganizowania zebrania wspólnoty
3.3. Na zebraniu WSPÓLNOTY podjąć SKUTECZNIE i NOTARIALNIE - 2 uchwały:
----- 1/ Odwołaniu Zarządu SM PAX z roli Administratora wspólnoty
----- 2/ Odwołać Rade Nadzorcza SM PAX z roli Zarządu wspólnoty
----- 3/ Powołać Nowy Zarząd WSPÓLNOTY (poza PAX) PAX jako mniejszość staje się z urzędu członkiem Wspólnoty, ale to WSPÓLNOTA ustala CZYNSZE, PRZEJMUJE WSZYSTKIE UMOWY Z DOSTAWCAMI, ZBIERA I WYDAJE KASĘ, WYŁĄCZNIE ZA ZGODĄ WŁAŚCICIELI NIERUCHOMOŚCI. PAX musi się zastosować - fakty bezsporny !

Te drogę przećwiczyłem na Wiktorskiej, UDAŁO SIĘ !
To samo można zrobić na WSZYSTKICH OSIEDLACH - DO PAŃSTWA NALEŻY DECYZJA - KIEDY !!!
W obecnej sytuacji, im szybciej, tym lepiej !!!!!!

Mam nadzieje, ze wyciągniecie Państwo wnioski właściwe z powyższych faktów, ale prywatna wojna prezesa SLAZAKA z Panem STEBNICKIM nadal trwa, i będzie dopóki PAX nie przestanie OKRADAĆ przynajmniej MNIE - czy Państwo zgodzicie się okradać dalej, zależy wyłącznie od Państwa - Każdego z WAS !
Pozdrawiam serdecznie,
Best regards,
Robert Stebnicki
Zobacz profil autora
Re: Pan Robert odpowiada na paszkwil prezesa
PostWysłany: Czw 14:33, 20 Paź 2011
Gość

 


WOW. Rozumiem, że Pan korzystając od lat z infrastruktury oraz mediów i nie płacąc NIC czuje się jak najbardziej w porządku. Jak mam wiele zastrzeżeń do zarządu spółdzielni, tak w rozgrywce prezes-Pan niestety jest 1-0. Jeżeli Pan będzie współorganizował wspólnotę na Stryjeńskich, to ja się na to nie piszę.
paszkwil prezesa
PostWysłany: Czw 17:04, 20 Paź 2011
roberts
Gość

 


Szanowny Panie,
Niestety jest Pan w bledzie !!!! Mieszkajac na Wiktorskiej od 17 LAT nigdy nie zalegalem i nei zalegam z czynszem, to po pierwsze, do dzisiaj PAX nie oddal mi nadplat na ponad 4.000 zl i nie zamierza ich oddac - mimo ze zostal wyrzucony z posesji - sprawa w sadzie. Placilem rowniez regularnie za Stryjenskich proszac regularnie o kalkulacje oplat - jak wyglada osiedla KAZDY WIDZI !!! PAX odmawia kalkulacji, zada coraz wyzszcyh oplat, a ja sie pytam w IMIE CZEGO ? Do dzisiaj NIE MAM drugiej windy w klarce E, garaz w zakresie klatki E nie jest odebrany przez INB do dzisiaj ! Czy naadal mam placic ? Nie twierdze, ze moje postepowanie nie jest kontrowersyjne, i nikogo nie zachecam do jego stosowania, dlatego jesli ktos chce placic tyle co mu spoldzielnia zaspiewa niech placi, ale ja nie widze powodu zeby ktokolwiek placil za uslugi ktore nie sa swiadczone, tak ja jak i Pan !!!!!!!!! To w duzym skrocie, uwazam, ze dopoki mieszkancy NIE ROBIA NIC, to beda placic tyle ile PAX im zaspiewa, a dom sie zawali w miedzyczasie !
Pozdrawiam
PostWysłany: Czw 19:09, 20 Paź 2011
kgor

 
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów



A jak będą płacić tak jak Pan, to budynek się uzdrowi. Ja też na tę logikę się nie piszę, i nie piszę się na wspólnotę z Pana współdecydującym udziałem (jest Pan najlepszą antyreklamą tego przedsięwzięcia) chociaż nie uważam, by PAX był spółdzielnią gospodarną. Czego najbardziej mi żal, to że nie ma skutecznej egzekucji wobec zadłużonych
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:46, 20 Paź 2011
Gość

 


Szanowni Panstwo,
Wobec okolicznosci bezspornej posiadanej DEMOKRACJI narodowej, kazdy ma prawo do wlasnych decyzji za ktore odpowiada, takze ja do moich, a Panstwo do swoich. Nigdy nie uzurpowalem sobie prawa do zawlaszczania lub chociazby zawiazywania wspolnoty na Stryjenskich pod moim przewodnictwem, moj JEDYNY glos to troche za malo, wwobec glosow ktorym jak pod sercem matki z PAXOWATMI dobrze jest. Prosze wybaczyc ale nie bede odpowiadac wiecej na zadne komentarze Pozdrawiam, RS
PostWysłany: Czw 19:51, 20 Paź 2011
Gość

 


SzKODA ze osobom o pogladach krytycznych wobec mojej osoby BRAKLO ODWAGI CYWILNEJ zeby sie pod nimi podpisac, to jakosc rodem z czasow minionych, do ktorej PAX z pewnoscia nalezy. W koncu trybynow PAXOWATYCH pewnie ci u nas dostatek Smile
pozdrawiam
RS
PostWysłany: Czw 20:29, 20 Paź 2011
Prascovia

 
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów



Anonymous napisał:
Szanowni Panstwo,
Wobec okolicznosci bezspornej posiadanej DEMOKRACJI narodowej, kazdy ma prawo do wlasnych decyzji za ktore odpowiada, takze ja do moich, a Panstwo do swoich. Nigdy nie uzurpowalem sobie prawa do zawlaszczania lub chociazby zawiazywania wspolnoty na Stryjenskich pod moim przewodnictwem, moj JEDYNY glos to troche za malo, wwobec glosow ktorym jak pod sercem matki z PAXOWATMI dobrze jest. Prosze wybaczyc ale nie bede odpowiadac wiecej na zadne komentarze Pozdrawiam, RS



No i po sprawie, a szkoda, bo to ja namawiałam pana Roberta, do tego, aby pomógł zakładać wspólnotę na Stryjeńskich. Teraz widze, ze tego już się nie podejmie, szkoda.
Ja mimo wszystko namawiam Panią do przeczytania mojego wątku założonego na tym forum;
"opłaty eksploatacyjne w świetle lustracji."
Może to Panią przekona, że jednak pan Robert miał uzasadniony powód, aby podważać wysokość tych opłat. W zasadzie jako jedyny na tym osiedlu podjął się zadania zaskarżenia uchwał finansowych i regulaminu GZM. Poza tym on chyba wyraźnie napisał, że to sp-nia jest mu obecnie winna 4 tyś. Miał tez ustawowe prawo domagać się kalkulacji opłat, czego sp-nia notorycznie mu odmawiała.

Wszyscy pozostali mieszkańcy w ogóle nie kwestionowali w sądzie wyliczeń czynszu, nawet pomimo lustracji, z której wynika, że nas sp-nia ogrywa, a poza tym przecież wiemy dobrze, że płacimy kupę pieniedzy na fundusz remontowy, ale nikt z nas od samego początku nie uzyskał rozliczenia tego funduszu, a wiemy dobrze, że te pieniadze nie są przeznaczane na remonty, gdyż to widać gołym okiem. Nawet głupiego kawałka murku odpadającego przy kl.J nie mogą naprawić od dwóch miesięcy.

Godzenie się na okradanie to też nie jest wyjście z sytuacji proszę Pani. Pan Robert walczył o przejrzystość, o kalkulację kosztów, domagał się ekwiwalentności świadczeń, a w zamian sp-nia odcięła mu wodę na rok. Przecież mogła to zrobić też w stosunku do innych nie płacących czynszu, ale tego nie zrobiła, bo Pan Robert tym się różnił od tych innych, że dochodził prawdy o tym, za co płaci i czy te opłaty są uzasadnione.

Nie ulega wątpliwości, ze zarówno koszty z wygranych spraw sądowych zarówno pana Roberta, jak i Pani obciążą nas wszystkich, ale to nie jest Państwa wina, ale wina sp-ni, która domaga się nienależnych jej świadczeń i przegrywa sprawy.

No cóż pozostaniemy dalej w sp-ni, skoro tak niektórzy boją wspólnoty, a w zasadzie wspólnot, bo przecież na naszym osiedlu powstałoby tych wspólnot kilka - wspólnota osobno na każdy budynek.
Naprawdę szkoda, że tak wyszło już na samym początku inicjatywy. Prezes już się cieszy.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 8:16, 21 Paź 2011
Gość

 


Prascovia napisał:

No i po sprawie, a szkoda, bo to ja namawiałam pana Roberta, do tego, aby pomógł zakładać wspólnotę na Stryjeńskich. Teraz widze, ze tego już się nie podejmie, szkoda.


No cóż, to przykre, że dobiera sobie Pani do współpracy tak niewiarygodnych ludzi.
Tłumaczenie, że spółdzielnia jest Panu Robertowi coś winna na Wiktorskiej nijak się ma do tego, że ten Pan nie płaci na Stryjeńskich od lat. Gdyby tylko chodziło o wymiar opłat, to zaliczkowo płaciłby cokolwiek, co uznałby za uzasadnione, walcząc jednocześnie o uzasadnienia ze spółdzielnią. A ten Pan nie płaci w ogóle. A potem między innymi Pani krzyczy, dlaczego spółdzielnia obciąża płacących dodatkowymi kosztami. Ano właśnie dlatego, ze tacy jak Pan Robert nie płacą.
Idea stworzenia wspólnoty wyglądała na rozsądną. Niestety po bliższym przyjrzeniu się wygląda na to, że wspólnota ma po prostu załatwić prywatne sprawy wybranych osób. Jest spore prawdopodobieństwo, że tak jak teraz spółdzielnia jest prywatnym folwarkiem Pana Ślązaka, tak wspólnota będzie prywatnym folwarkiem kogoś innego. Takie wpadanie z deszczu pod rynnę...
A obrażanie się Pana Roberta na to, że ktoś ma krytyczne zdanie na tema jego poczynań, to już jest piaskownica. Pan Ślązak ma przynajmniej odwagę polemizować - w bardziej lub mniej wyrafinowany sposób. Pan Robert się obraził i nie będzie odpowiadał. Ciekawe czy tak samo by postąpił, gdyby ktoś skrytykował jego sposób zarządzania wspólnotą.
PostWysłany: Pią 8:45, 21 Paź 2011
Prascovia

 
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów



Anonymous napisał:
Prascovia napisał:

No i po sprawie, a szkoda, bo to ja namawiałam pana Roberta, do tego, aby pomógł zakładać wspólnotę na Stryjeńskich. Teraz widze, ze tego już się nie podejmie, szkoda.


No cóż, to przykre, że dobiera sobie Pani do współpracy tak niewiarygodnych ludzi.
Tłumaczenie, że spółdzielnia jest Panu Robertowi coś winna na Wiktorskiej nijak się ma do tego, że ten Pan nie płaci na Stryjeńskich od lat. Gdyby tylko chodziło o wymiar opłat, to zaliczkowo płaciłby cokolwiek, co uznałby za uzasadnione, walcząc jednocześnie o uzasadnienia ze spółdzielnią. A ten Pan nie płaci w ogóle. A potem między innymi Pani krzyczy, dlaczego spółdzielnia obciąża płacących dodatkowymi kosztami. Ano właśnie dlatego, ze tacy jak Pan Robert nie płacą.
Idea stworzenia wspólnoty wyglądała na rozsądną. Niestety po bliższym przyjrzeniu się wygląda na to, że wspólnota ma po prostu załatwić prywatne sprawy wybranych osób. Jest spore prawdopodobieństwo, że tak jak teraz spółdzielnia jest prywatnym folwarkiem Pana Ślązaka, tak wspólnota będzie prywatnym folwarkiem kogoś innego. Takie wpadanie z deszczu pod rynnę...
A obrażanie się Pana Roberta na to, że ktoś ma krytyczne zdanie na tema jego poczynań, to już jest piaskownica. Pan Ślązak ma przynajmniej odwagę polemizować - w bardziej lub mniej wyrafinowany sposób. Pan Robert się obraził i nie będzie odpowiadał. Ciekawe czy tak samo by postąpił, gdyby ktoś skrytykował jego sposób zarządzania wspólnotą.


Po pierwsze pan Robert chyba już napisał, ze nie należy do żadnej grupy inicjatywnej. On zawsze działał sam.
W tej chwili to spółdzielnia jest mu winna pieniądze, wiec o czym Pan mówi, Jak Pan nie wie, to niech Pan nie pisze.
Szkoda, że Pan nie zauważył tego co napisałam w innym wątku na tym forum; "opłaty eksploatacyjne w świetle lustracji" może do tego by się Pan odniósł. A może po prostu tego Pan nie zrobił, bo z faktami się nie dyskutuje?
Jak lubi Pan być oszukiwany i płacić wszystko co sobie bezpodstawnie zażyczy sp-nia to Pana sprawa, jednak nie wszyscy podzielają Pana zdanie.

Czy zainteresował się Pan kiedykolwiek rozliczeniem funduszu remontowego na naszym osiedlu, czy sprawdził Pan faktury z wykonanych remontów i porównał koszty z naszymi wpłatami. Czy zainteresował sie Pan kiedykolwiek jak są obliczone stawki za centralne ogrzewanie, ile zarabia dozorca. A propos, dozorcy nie dostają już nawet środków czystosci i myją korytarze samą wodą.

Czy wie Pan na co ida pana wpłaty na fundusz społeczno - kulturalny i czy w ogóle sp-nia ma prawo go naliczać ...Na co poszły pieniądze z nadwyżki przychodów, o których piszą lustratorzy. Te i wiele innych spraw dot. opłat wskazują na to, ze ze płacimy zawyżone stawki.


Ostatnio zmieniony przez Prascovia dnia Pią 9:14, 21 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:48, 21 Paź 2011
Gość

 


Prascovia napisał:

Po pierwsze pan Robert chyba już napisał, ze nie należy do żadnej grupy inicjatywnej. On zawsze działał sam.


W takim razie do czego go Pani namawiała, bo nie rozumiem?

Prascovia napisał:

W tej chwili to spółdzielnia jest mu winna pieniądze, wiec o czym Pan mówi, Jak Pan nie wie, to niech Pan nie pisze.


Nie wiem, ale chętnie się dowiem. Na razie wiem - z tego forum - o 4 tysiącach nadpłaty na Wiktorskiej i latach niepłacenia na Stryjeńskich.

Prascovia napisał:

Szkoda, że Pan nie zauważył tego co napisałam w innym wątku na tym forum; "opłaty eksploatacyjne w świetle lustracji" może do tego by się Pan odniósł. A może po prostu tego Pan nie zrobił, bo z faktami się nie dyskutuje?
Jak lubi Pan być oszukiwany i płacić wszystko co sobie bezpodstawnie zażyczy sp-nia to Pana sprawa, jednak nie wszyscy podzielają Pana zdanie.

Czy zainteresował się Pan kiedykolwiek rozliczeniem funduszu remontowego na naszym osiedlu, czy sprawdził Pan faktury z wykonanych remontów i porównał koszty z naszymi wpłatami. Czy zainteresował sie Pan kiedykolwiek jak są obliczone stawki za centralne ogrzewanie, ile zarabia dozorca. A propos, dozorcy nie dostają już nawet środków czystosci i myją korytarze samą wodą.

Czy wie Pan na co ida pana wpłaty na fundusz społeczno - kulturalny i czy w ogóle sp-nia ma prawo go naliczać ...Na co poszły pieniądze z nadwyżki przychodów, o których piszą lustratorzy. Te i wiele innych spraw dot. opłat wskazują na to, ze ze płacimy zawyżone stawki.


Owszem, z faktami się nie dysktutuje. Nie trzeba czytać Pani postów, żeby wiedzieć, ze płacimy zawyżone stawki. Wystarczy się trochę orientować w życiu. I ja nie pytam o to czy spółdzielnia gra z nami fair czy nie, bo to też wszyscy wiedzą. Ja pytam o jakość tej nowej rzeczywistości, którą Państwo proponujecie. I mam poważne wątpliwości.
PostWysłany: Pią 13:01, 21 Paź 2011
Marek_

 
Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów



Planowana nowa jakość.

Zmiana rady nadzorczej co da spółdzielcom realny nadzór nad Zarządem.

Powrót do zasad spółdzielczych w normalnej formie przez:
- doprowadzenie do działania rad osiedli ( zmiana regulaminu) by mogły faktycznie reprezentować mieszkańców, mieć możliwość decyzji w sprawach remontów, konkursów ofert, wyboru ofert konkursowych itd. dotyczących ich osiedli.
- kontrola nad należnościami , konieczne są zmiany regulaminów odnośnie rozliczeń za media, dostosowanie ich do realiów. Mimo podobnych kosztów administracji jak winnych spółdzielniach czynsze w PAX-ie są o około 100 PLN wyższe ( nie liczę 1zł/m2 od listopada).
- jawność dokumentów w spółdzielni. Ponieważ to spółdzielcy stanowią spółdzielnie, a nie zarząd nie widzimy przeciwwskazań by mieli dostęp do wszystkich dokumentów spółdzielni. Powinny być jawne wszystkie decyzje Rady nadzorczej i zarządu. Sprawozdania na Walnych Zgromadzeniach są niewystarczające. Nie jesteśmy o niczym informowani. Każde zapytanie skierowane do zarządu albo jest ignorowane , albo zawiera tylko połowiczne informacje często opatrzone aroganckim wstępem.
Uchwały Rady Nadzorczej są opatrzone lakonicznymi i nic nie mówiącymi uzasadnieniami.
np. uchwała nr3/2011
Cytat:
W związku ze zmianą opłat u dostawców mediów tj MPWiK, SPEC oraz Mazowiecką Spółką Gazownictwa od 1 sierpnia 2011 zmianie ulegają zaliczkowe stawki :
1. Zimna woda wzrost o 30%
2. Centralne ogrzewanie i podgrzew wzrost o 8% plus 2 % z tytułu podwyższenia zaliczek w celu uniknięcia niedopłat w rozliczeniu roku 2011 (wg rozliczenia roku 2010 do dopłaty globalnie była kwota ok. 300 tys. zł.). Razem podwyżka o 10%
Gaz wzrost o 7%

co to za niedopłata w punkcie 2 i z czego wynika?

Uchwała nr. 5/2011 zatwierdza plany remontowe których na moim osiedlu i sąsiednim Rada Osiedla nawet nie zdążyła zaopiniować, co więcej ma poważne zastrzeżenia do tego planu.

W skrócie dążymy do jawności, przejrzystości i demokracji w naszej spółdzielni. Czyli podstawowych standardów we współczesnym społeczeństwie.
Przy tym składzie Radzie Nadzorczej, który nawet nie wie co uchwala (rażące błędy w załącznikach do uchwały nr. 4/2011) nie jest możliwa ani kontrola nad zarządem ani powrót do idei spółdzielczości i demokracji.
Zobacz profil autora
WSPOLNOTA MIESZKANIOWA
PostWysłany: Pią 13:54, 21 Paź 2011
Gość

 


Szanowni Panstwo,
ZADEN system spoldzielniany poza WSPOLNOTA mieszkaniowa, ktory dziala w sposob PRZEJRZYSTY nie ma szans bytu w jakiejkolwiek zbiorowosci mieszkaniowej - gdzie PRAWA i OBOWIAZKI stron w sposob JASNY OKRESLONE 0 wlasnie tak. Nie bede polemizowac dlaczego, wystarczy zapoznac sie z USTAWA i spytac PAX dlaczego tak za wszelka CENE nie chce pozbywac sie osiedli ktore nic tylko pyszcza i nei placa !!!!!!! Trudno dyskutuje sie rowniez z anonimowymi osobami, z PAX'owatymi dyskutowac nie bede na innym forum niz sadowym. A gwoli scislosci, PAX jest mi wieniem ponad 200 tysiecy, a nie 4 wiec jakby co to ja jestem stratny w tej rozgrywce, i zaluje bardzo, ale bede egzekwowac moje roszczenia, nawet jesli skonczy sie to UPADLOSCI PAX, juz raz PAX prosil zebym od nie odstapil, zrobilem w imie dobra WSZYSTKICH, dzisiaj juz tego bledu NIE POPELNIE. Pozdrawiam RobertSI
PostWysłany: Pią 14:14, 21 Paź 2011
Marek_

 
Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów



[quote="Anonymous"]
Prascovia napisał:

Owszem, z faktami się nie dysktutuje. Nie trzeba czytać Pani postów, żeby wiedzieć, ze płacimy zawyżone stawki. Wystarczy się trochę orientować w życiu. I ja nie pytam o to czy spółdzielnia gra z nami fair czy nie, bo to też wszyscy wiedzą. Ja pytam o jakość tej nowej rzeczywistości, którą Państwo proponujecie. I mam poważne wątpliwości.

Może warto by było się tymi wątpliwościami podzielić.

To jest pierwsza akcja międzyosiedlowa w tej spółdzielni.
Co więcej każdy może się do niej przyłączyć.
Nie ukrywamy się, działamy całkiem jawnie. Chodzimy po domach, organizujemy zebrania i na każdym osiedlu widać kto to robi. Jesteśmy waszymi sąsiadami, mamy te same problemy i żale do spółdzielni co wy. Nie pokazujemy "cukru" bo naszym zdaniem herbata jest od dawna gorzka i taka pozostanie nieważne ile się naobiecuje.
Możemy zmienić tylko standardy jakie są w naszej spółdzielni i poznać wreszcie jej faktyczny stan.

Jesteśmy anonimowi tylko dla zarządu SM, który traktuje nas (jak i wszystkich mieszkańców) z arogancją , a nawet obraźliwie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 15:15, 21 Paź 2011
Gość

 


Szanowni Panstwo,

Ustroj SPOLDZIELNI jako instytucji stojacej niemalze "poza prawem" jest chory, nieefektywny, a rzeczywiste mozliwosci oddzialywania na nia wrecz marne, dlatego opowiadam sie wylacznie za WSPOLNOTA mieszkaniowa, ktora ma nie tylko pelne odzwierciedlenie w rzeczywistosci prawnej, ale rowniez WYMAGA ZBIOROWEGO PODEJMOWANIA decyzji WSPOLNYCH, np w zakresie CZYNSZY, REMONTOW, etc. Na dobrowolnosc a la spoldzielnia we wspolnocie mieszkaniowej NIE MA MIEJSCA. Im szybciej to zrozumieja WLASCICICELE lokali tym szybciej proces ten bedzie mozna przeprowadzic. Domy ktore odlaczyly sie od PAX zaczynaja powoli wracac do stanu sprawnosci technicznej, bo do bylej swietnosci im jeszcze daleko, ale to male swiatlo na horyzoncie dla WSZYSTKICH, ktorym idea poszanowania WLASNOSCI nie jest obca. Pozdrawiam, RSMJAP4G
PostWysłany: Pią 16:05, 21 Paź 2011
Prascovia

 
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów



Anonymous napisał:
Prascovia napisał:

Po pierwsze pan Robert chyba już napisał, ze nie należy do żadnej grupy inicjatywnej. On zawsze działał sam.


W takim razie do czego go Pani namawiała, bo nie rozumiem?

Prascovia napisał:

W tej chwili to spółdzielnia jest mu winna pieniądze, wiec o czym Pan mówi, Jak Pan nie wie, to niech Pan nie pisze.


Nie wiem, ale chętnie się dowiem. Na razie wiem - z tego forum - o 4 tysiącach nadpłaty na Wiktorskiej i latach niepłacenia na Stryjeńskich.

Prascovia napisał:

Szkoda, że Pan nie zauważył tego co napisałam w innym wątku na tym forum; "opłaty eksploatacyjne w świetle lustracji" może do tego by się Pan odniósł. A może po prostu tego Pan nie zrobił, bo z faktami się nie dyskutuje?
Jak lubi Pan być oszukiwany i płacić wszystko co sobie bezpodstawnie zażyczy sp-nia to Pana sprawa, jednak nie wszyscy podzielają Pana zdanie.

Czy zainteresował się Pan kiedykolwiek rozliczeniem funduszu remontowego na naszym osiedlu, czy sprawdził Pan faktury z wykonanych remontów i porównał koszty z naszymi wpłatami. Czy zainteresował sie Pan kiedykolwiek jak są obliczone stawki za centralne ogrzewanie, ile zarabia dozorca. A propos, dozorcy nie dostają już nawet środków czystosci i myją korytarze samą wodą.

Czy wie Pan na co ida pana wpłaty na fundusz społeczno - kulturalny i czy w ogóle sp-nia ma prawo go naliczać ...Na co poszły pieniądze z nadwyżki przychodów, o których piszą lustratorzy. Te i wiele innych spraw dot. opłat wskazują na to, ze ze płacimy zawyżone stawki.


Owszem, z faktami się nie dysktutuje. Nie trzeba czytać Pani postów, żeby wiedzieć, ze płacimy zawyżone stawki. Wystarczy się trochę orientować w życiu. I ja nie pytam o to czy spółdzielnia gra z nami fair czy nie, bo to też wszyscy wiedzą. Ja pytam o jakość tej nowej rzeczywistości, którą Państwo proponujecie. I mam poważne wątpliwości.



Odpowiadam Gościowi na co namawiałam pana Roberta. Otóż
namawiałam go, żeby pomógł nam założyć wspólnotę, ponieważ ma już doświadczenie i wie jak to przeprowadzić. Coraz więcej ludzi tego chce i o to pyta. Po tej nagonce, pewnie Pan Robert już się tego nie podejmie, zresztą wcale sie mu nie dziwię.

Pan Robert w poprzednim mailu odpowiedział Gościowi ile sp-nia jest mu winna. Wygrał też sprawę sądową o przywrócenie własności, czyli w tym wypadku ponownego podłączenia wody, którą mu sp-nia odcięła . Sąd uznał takie działania sp-ni za bezprawne. Może wiec pan Robert wnosić o odszkodowanie i z tego co wiem to zrobi. Ma do tego prawo, bo w upodleniu żyć nie zamierza i tolerować takiej głębokiej komuny nie ma zamiaru. Inwigilacji ( zamontowane kamery na klatce schodowej do śledzenia terenu wokół jego drzwi) tym bardziej.

Walczy od dawna sam, dlatego, że na Stryjeńskich zaledwie kilka osób go wsparło, reszta nie miała czasu, więc stwierdził, ze skoro tak, to będzie działał sam. Przy takiej biernosci jaka tu panowała, naprawdę można było zgorzknieć. To w naszym interesie zaskarżył uchwały dot. opłat, zaskarżył ten bezsensowny regulamin GZM, który w żaden sposób nie tłumaczy jak są kalkulowanie stawki, jakie są składniki opłat. Wydał kupę pieniędzy na adwokatów, poświęcał swój wolny czas, a wszystko w imię walki o przejrzystość rozliczeń, o nowoczesne standardy zarządzania.

A ja pytam czemu sp-nia odcięła na naszym osiedlu wodę jedynie panu Robertowi, a nie wszystkim innym, którzy nie płacą czynszu.
Może dlatego odcięli wodę tylko jemu, ze żądał on kalkulacji, dochodził swoich spraw i w konsekwencji wydostał Wiktorską ze sp-ni, co bardzo zabolało prezesa.
Może to był zwykły odwet ze strony sp-ni za próbę dochodzenia swoich praw i walki o niezalezność którą Pan Robert sobie na Wiktorskiej wywalczył, bo pogonił z tamtąd Pax. Pogonił by i ze Stryjeńskich gdyby wszyscy tylko chcieli, ale juz na początku widać, ze jednak strach przed braniem spraw w swoje ręce i przyzwyczajenia z życia w PRL-u, gdzie decydenci i partia decydują za innych, niestety wrosły w umysły niektórych mieszkanców niczym uzaleznienie.
Strach pada na Gościa jak tylko ma się zająć swoimi sprawami, losem swojej własności?

We wspólnocie nie płacący byliby ujawnieniu od razu, w sp-ni takie sprawy są ukrywane, nie ujawnianie. Mogą nam wmawiać, że takowi dłużnicy istnieją, podczas gdy może ich wcale nie być, a w każdym razie w takiej ilości jaką nam podają. Niczego nie wiemy, niczego nie możemy sprawdzić.

Czy Gość uważa, ze może być jeszcze gorzej niż teraz. Gość rozumiem uważa, że nalezy zachowac status quo, w takim razie pytam Gościa - anonima, który nie chce się ujawnić, jaką ma propozycję uzdrowienia obecnej patologii i zniewolenia w jakim żyjemy w tej sp-ni. Jak zmienić mentalnosć wychowanych w PRL-U członków zarządu i RN, którzy traktują nas jak motłoch, pozbawiają praw i dostępu do informacji, arbitralnymi decyzjami zmuszają do płacenia za innych, nieustannie łamią prawo, nie realizują wniosków polustracyjnych. Robia z naszej sp-ni jakieś grupy kapitałowe, kombinują, zakładają jakieś szemrane spółki itd..., niczego z nami nie konsultują, niczego nie uzgadniaja, kiedyś zlekceważyli nasze referendum, a na pytanie o demokrację bezpośrednią rada nadzorcza zapytała szyderczo, czy chodzi nam o zgromadzenia organizowane na wzór propagandowy przez Muamara Kadafiego? Jak ktoś nie wierzy, to mam to na piśmie.

Proszę bardzo załóżmy, że zarząd i RN pozostaną, jak w takim razie mamy postępować, czy zdaniem Gościa, mamy grzecznie płacić za innych, biernie się wszystkiemu przyglądać, pozwalać sobie na takie traktowanie przez zarząd i RN, godzić na ich arbitralne decyzje, godzić sie na brak dostępu do informacji, do dokumentów, do rzetelnych rozliczeń.
Mamy patrzeć cierpliwie jak nam niszczeje budynek, garaże, rozprzestrzenia się grzyb, pomimo, iż płacimy horendalne sumy na fundusz remontowy. Co Gość w takim razie ma do zaproponowania ze swej strony oprócz biernosci jaką praktykuje od lat, za to na forum potrafi polemizować, krytykować ludzi, bo Gościa to nic nie kosztuje, żadnego wysiłku, żadnych działań nie musi podejmować, o nic dopominać, walczyć. Może za to przywalić sąsiadowi, a na koniec zapytać o jakość tej nowej rzeczywistości. A ja odpowiadam, niech Gośc tworzy tę nową jakość wraz z innymi, ona zależy też od Gościa, od jego zaangażowania.
Teraz może sobie Gość poużywać na panu Robercie, podczas gdy Gość kompletnie nie wie, kto tak naprawdę nie płaci czynszu na osiedlu. Gdyby Gość był we wspólnocie, to Gość by wiedział na pewno i nie musiałby sfrustrowany, wyżywać sie jak na worku bokserskim na panu Robercie., który mógł przecież wcale nie odpowiadać na te insynuacje prezesa.
Zobacz profil autora
Pan Robert odpowiada na paszkwil prezesa
  Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 4  
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin