Wysłany: Czw 15:53, 07 Wrz 2006 |
|
|
|
Dzisiaj jeden Pan Ochroniarz stał rano we mgle a w uchu miał słuchawkę, popatrzył na mnie jak na terrorystę i takie wrażenie odniosłam, że Panu sie wydaje iż jest agentem FBI
ps. wcześniej zobaczyłam na parterze w klatce H jakie ktoś chamstwo odwalił na schodach, po prostu szkoda słów. Wybita szyba, porysowana, wiecznie brudna winda i pomazana pisakiem klatka schodowa, czuję się jak w slumsach, jeszcze mi brakuje obszczymura przy skrzynkach na listy. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Czw 16:32, 07 Wrz 2006 |
|
|
|
bo ta nasza ochrona powinna grać w filmach z serii Mision Imposible !!!!!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 17:55, 07 Wrz 2006 |
|
|
|
miś napisał: | bo ta nasza ochrona powinna grać w filmach z serii Mision Imposible !!!!!!! |
Chyba w filmie "Miś - reaktywacja" |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 19:31, 07 Wrz 2006 |
|
|
|
racja racja |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 21:00, 07 Wrz 2006 |
|
|
|
Nikt inny tego nie zrobił jak sami mieszkańcy. Mysle, że sami tez musimy zwracac uwage na to co robimy i na to co robią inni. |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 7:19, 08 Wrz 2006 |
|
|
|
zgadza się,jeśli sami nie przestaniemy mieć wszystkiego w du....i udawać,że nie widzimy problemu będzie tak jak jest:zasrane przez psy patio,pomazane ściany itp.wykażmy trochę odwagi i zwróćmy uwagę osobą niszczącym i zanieczyszczającym osiedle.kiedy poczują,że nie są anonimowi,że ktoś ich widzi zaczną myśleć co robią. |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 16:27, 11 Wrz 2006 |
|
|
|
Zamknąć zamknięte osiedla
W Warszawie pojawiła się tajemnicza grupa, która wydała wojnę zamkniętym osiedlom, informuje "Metropol".
Mieszkańcy czterech zamkniętych osiedli na Kabatach nie mogli w sobotę rano wydostać się z ich terenu. Na bramach wejściowych pojawiły się łańcuchy. Podobny los dotknął tydzień temu zamknięte osiedla przy ul. Książęcej i Inflanckiej. Wszędzie tam, od wewnętrznej strony bram, zawisły ostrzeżenia przed wyjściem na zewnątrz: "Teren nie-prywatny (publiczny niestrzeżony). Zakaz wstępu. Grozi spotkaniem z biednym, chorym lub brudnym".
Jak dowiedział się "Metropol", w ten sposób swój protest wyrażają młodzi ludzie, którym nie podoba się wydzielanie z miasta zamkniętych enklaw.
Dzielenie miasta krytykuje też psycholog społeczny prof. Janusz Czapiński. - "To nie jest naturalny podział na dobre i złe dzielnice, jaki jest w Paryżu czy Londynie. U nas robi się zamknięte enklawy w tej samej dzielnicy i na tej samej ulicy. Sytuacja robi się paranoidalna".
Autorzy akcji zapewniają, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Będą dalej zamykać łańcuchami strzeżone osiedla, aż miasto znowu odzyska egalitarny charakter. (PAP) |
|
|
|
|
| Zamknąć natychmiast nasze osiedla | |
Wysłany: Pon 17:24, 11 Wrz 2006 |
|
|
|
Pomysł zamknięcia osiedla jest - ogólnie - kontrowersyjny, przyznaję.
Jednak jak patrzę na to jakie towarzystwo zaczyna się zbierać na naszym "otwartym" osiedlu, co ta "młodzież" robi w windach na klatkach i jakim słownictwem się posługuje przy całkowitej obojętności naszych emerytowanych pseudoochroniarzy to myślę, że rada jest jedna: JAK NAJSZYBCIEJ WPROWADZIĆ KARTY DO BRAMEK zanim staniemy się kolejnym ursynowskim zapaskudzonym blokowiskiem gdzie może wejść każdy podpity szmaciarz i obszczymur. |
|
|
|
|
Wysłany: Sob 13:50, 16 Wrz 2006 |
|
|
|
|
| zamkniecie | |
Wysłany: Pon 15:29, 18 Wrz 2006 |
|
|
|
chyba ktoś zapomina dlaczego w Polsce tak popularne są zamkniete osiedla....
w państwach skandynawskich nie zamyka sie drzwi od domów.... szwajcarii samochodów.... a u nas jest problem znacznie szerszy bo jeszcze z budynków kradną i jak nie zamkniesz osiedla to żarówki giną - kontakty/częsci metalowe sie komus podobają...
dlatego ja sie ciesze że osiedle będzie zamkniete - i BEDĄ na nim przebywać Mieszkańcy i ICH goście -
tylko wtedy zwróćcie uwage że wtedy zniczczenia to "Nasza zasługa" i równiez wsród nas są bałaganiarze i wandale (gówniaż jeżdżący motorynką... wyrywający domofony....)
takze my sami równiez się pilnujmy i szanujmy nasze mienie.... |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 18:30, 16 Lis 2006 |
|
|
|
Dzisiaj bramy naszego osiedla - szeroko otwarte
Czyżby coś się zepsuło? |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 7:53, 17 Lis 2006 |
|
|
|
karty nic tu nie pomogą bo to nasza młodzież i jej "goście"robią syf na osiedlu.może jeszcze zasieki i pola minowe. |
|
|
|
|
| dobro osiedla - szkoda gadać / o ochronie/ | |
Wysłany: Pon 4:04, 27 Lis 2006 |
|
|
|
Witam, witam - nie ukrywam, ale specjalnie weszłam na Waszą stronę, gdyż chciałam wiedzieć, czy mamy jednakowe problemy. ja mieszkam na Rzymowskiego i naszymi pieniędzmi dysponują tak samo i te same osoby w Zarzadzie zna Narbutta.
Muszę jednak przyznać, że z przyjemnością odnoszę się do faktu, jak dużo osób u Was włącza się do dyskusji - to miłe. Fakt, że ''nasz domek'' jest dużo mniejszy /tylko 60 parę mieszkań/ ale wiele problemów mamy takich samych.
Jednak do napisania skłoniło mnie ''bezpieczne osiedle''.
Od jakiegoś czasu Panowie prezesi usiłują namówić nas na zatrudnienia firmy ochroniarskiej. Poza małymi incydentami, w czasach kiedy garaż nie był zamykany automatycznie, nic złego na Osiedlu się nie dzieje /odpukać !/.
Teraz, kiedy poczytałam sobie o Waszych ''ochroniarzach'' widzę, że dobrze zrobiłam szukając coś na ten temat pod hasłem PAX-u.
Kochani, dzięki !!!
Pozdrawiam |
|
|
|
|
| Re: dobro osiedla - szkoda gadać / o ochronie/ | |
Wysłany: Pon 14:36, 27 Lis 2006 |
|
|
|
sasiadka napisał: | Witam, witam - nie ukrywam, ale specjalnie weszłam na Waszą stronę, gdyż chciałam wiedzieć, czy mamy jednakowe problemy. ja mieszkam na Rzymowskiego i naszymi pieniędzmi dysponują tak samo i te same osoby w Zarzadzie zna Narbutta.
Muszę jednak przyznać, że z przyjemnością odnoszę się do faktu, jak dużo osób u Was włącza się do dyskusji - to miłe. Fakt, że ''nasz domek'' jest dużo mniejszy /tylko 60 parę mieszkań/ ale wiele problemów mamy takich samych.
Jednak do napisania skłoniło mnie ''bezpieczne osiedle''.
Od jakiegoś czasu Panowie prezesi usiłują namówić nas na zatrudnienia firmy ochroniarskiej. Poza małymi incydentami, w czasach kiedy garaż nie był zamykany automatycznie, nic złego na Osiedlu się nie dzieje /odpukać !/.
Teraz, kiedy poczytałam sobie o Waszych ''ochroniarzach'' widzę, że dobrze zrobiłam szukając coś na ten temat pod hasłem PAX-u.
Kochani, dzięki !!!
Pozdrawiam |
Niech Bóg broni, droga Pani, aby spóldzielnia wzięła w swoje ręce organizowanie ochrony i całego systemu zamkniętego osiedla u Was na Rzymowskiego.
Skończy sie tak jak u nas na Stryjeńskich, kompletną samowolką zarzadu i administracji bez konsultacji z mieszkancami.
Weźcie sobie sami jakąś firmę ochroniarską i podpiszcie z nią umowę. Jak nie będzie spełniała oczekiwań, będziecie mogli ją zwolnić.
Firma ochroniarska na Stryjeńskich słucha i wykonuje polecenia tylko spólzielni, a nasze zdanie ich nie interesuje, bo jak twierdzą, my ich nie zatrudniamy. |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 12:37, 28 Lis 2006 |
|
|
|
Mam ja klucyk do mieszkania
gdy tam idę ochrona mnie gania.
Tłumaczę Panu że żona tu mieszka,
a on na to że to znana śpiewka.
Gdy legitymuję się, że to moje,
odpiera że niepotrzebnie się boję. |
|
|
|
|
|