Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna

Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne » wyższa stawka za ochronę Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pon 12:36, 28 Lis 2016
Gość

 


[quote="Anonymous"]
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
No I w koło złotówka przegrana teraz ochrona płacenia od nowa dobre



Smutne, że zawsze znajdą się tacy, którzy uznają uczciwie płacących za frajerów, na których można żerować.


Jeżeli wygrywają w sądach, to nie żerują. Jeżeli natomiast ktoś chce płacić za to za co nie musi, to niech płaci, ale niech nie zmusza do tego innych i niech lepiej pilnuje spółdzielnię, jeżeli już ma pretensję, to do niej.


Oczywiście, że żerują. Ich wygrane opłacane są z pieniędzy tych, którzy płacą. Łatwo jest wygrywać w sądzie, gdy sytuacja spółdzielni jest trudna i wiele rzeczy trzeba regulować balansując na granicy tego, co przepisy dopuszczają. Zawsze trzeba się wtedy liczyć z tym, że interpretacja sądu znajdzie się po niechcianej stronie tej granicy. I zawsze trzeba się liczyć z tym, że ktoś (uważający się za cwańszego od "frajerów") to wykorzysta. Ważne jest, że zaoszczędził. Nieważne, że kosztem sąsiada. Jak frajer to niech płaci. Zero poczucia odpowiedzialności za to, żeby tę spółdzielnię w końcu wyprowadzić na prostą. Przecież ta spółdzielnia jest "ich" a nie "nasza". A najlepiej w ogóle tę spółdzielnię rozwalić. Na zgliszczach będzie się mieszkało najprzyjemniej. Byle prezesowi dowalić i samemu oszczędzić. Nieważne jakim i czyim kosztem. Nic dziwnego, w skali kraju takie samo myślenie doprowadziło do tego co mamy. Nie ma powodu, żeby na lokalnym podwórku było inaczej.


Ludzie wygrali sprawę o złotówkę od metra właśnie dlatego, żeby na nich nie żerowali ci, przez których oni mieli tę złotówkę płacić, a więc więc ci migający się od opłat, ci którzy szukali frajerów. Przecież to był właśnie oficjalnie podany przez władze spółdzielni powód wprowadzenia tej opłaty, a nie żeby spłacać dług. W celu spłacania długu spółdzielnia ma inne instrumenty prawne takie jak zwołanie Walnego, zgoda większości na spłatę długu i podniesienie udziałów i tylko tą drogą mogła spłacać długi, a nie za pomocą złotówki od metra, bo to by było okłamywanie ludzi i zmuszanie ich do daniny, ale ja rozumiem, że takich działań jako prawy i sprawiedliwy nie popierasz i takich bezprawnych działań legalnie działająca spółdzielnia by się nie dopuściła.
Nie poszedłeś do sądu - Twoja sprawa, Twój wybór, to teraz nie miej pretensji, że ktoś asertywnie nie pozwolił żyć innym na jego koszt. Miej pretensję do spółdzielni, że nie potrafiła wyegzekwować w porę opłat i że naraziła Cię na koszty spraw sądowych oraz, że Ci tych pieniędzy, które zapłaciłeś za innych żerujących na Tobie nie zwróciła.
PostWysłany: Pon 21:08, 28 Lis 2016
Gość

 


Ale z wyliczeń nie wychodzi na to, aby ktoś chciał się na tym wzbogacić.
Licząc 2 panów na ochronie * 24 godziny * 30 dni * stawka 15 zł/h (liczę też zysk firmy ochroniarskiej) to daje kwotę 21 600 zł / mc. Jeśli panów byłoby 3 to jest to kwota 32 400 zł.
Ktoś może kojarzy ile jest mieszkań u nas na osiedlu? 800? Jeśli 800 to wychodzi akurat druga kwota z tych 40 zł / mieszkanie.

Chyba że jest mniej mieszkań i mniej osób na ochronie.
To wtedy trzeba to policzyć i zwrócić się (członek spółdzielni) o wgląd w rozliczenie tej pozycji.
PostWysłany: Pon 23:34, 28 Lis 2016
Gość

 


Anonymous napisał:
Ale z wyliczeń nie wychodzi na to, aby ktoś chciał się na tym wzbogacić.
Licząc 2 panów na ochronie * 24 godziny * 30 dni * stawka 15 zł/h (liczę też zysk firmy ochroniarskiej) to daje kwotę 21 600 zł / mc. Jeśli panów byłoby 3 to jest to kwota 32 400 zł.
Ktoś może kojarzy ile jest mieszkań u nas na osiedlu? 800? Jeśli 800 to wychodzi akurat druga kwota z tych 40 zł / mieszkanie.

Chyba że jest mniej mieszkań i mniej osób na ochronie.
To wtedy trzeba to policzyć i zwrócić się (członek spółdzielni) o wgląd w rozliczenie tej pozycji.


Jest 550 mieszkań i kilkanaście lokali użytkowych
Gdyby zredukować do jednego ochroniarza, koszty by nie wzrosły.
Wystarczyłby jeden ochroniarz. Jeden jest u naszych sąsiadów przy Jaworowej na podobnie rozległym osiedlu wraz z garażami.
PostWysłany: Wto 1:19, 29 Lis 2016
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Ale z wyliczeń nie wychodzi na to, aby ktoś chciał się na tym wzbogacić.
Licząc 2 panów na ochronie * 24 godziny * 30 dni * stawka 15 zł/h (liczę też zysk firmy ochroniarskiej) to daje kwotę 21 600 zł / mc. Jeśli panów byłoby 3 to jest to kwota 32 400 zł.
Ktoś może kojarzy ile jest mieszkań u nas na osiedlu? 800? Jeśli 800 to wychodzi akurat druga kwota z tych 40 zł / mieszkanie.

Chyba że jest mniej mieszkań i mniej osób na ochronie.
To wtedy trzeba to policzyć i zwrócić się (członek spółdzielni) o wgląd w rozliczenie tej pozycji.


Jest 550 mieszkań i kilkanaście lokali użytkowych
Gdyby zredukować do jednego ochroniarza, koszty by nie wzrosły.
Wystarczyłby jeden ochroniarz. Jeden jest u naszych sąsiadów przy Jaworowej na podobnie rozległym osiedlu wraz z garażami.


U sąsiadów są 4 piętra, u nas jest 11, kubatura trochę inna.
A poza tym nie oszukujmy się, jeden ochroniarz to nie będzie nawet farsa a nie ochrona, to zwyczajnie będzie śmiertelne zagrożenie. Zamknięte osiedle, lekko licząc jakieś 2000 ludzi, nikogo w kanciapie, bo ochroniarz właśnie ma obchód, podjeżdża karetka. I stoi. Czeka. Ochroniarz akurat jest gdzieś w garażu. Nie słyszy sygnału. Minuty mijają. Ktoś z ciężkim zawałem czeka. Karetka czeka. A teraz włącz wyobraźnię: TY masz zawał. Miałeś. Nie doczekałeś przyjazdu karetki. Te kilka minut oczekiwania na ochroniarza mogło uratować ci życie. Ale wyceniłeś to życie na mniej niż 40 zł.
To może być karetka, może być straż pożarna. I sytuacja, w której trzeba reagować natychmiast. Jeżeli uważasz, że warto rezygnować z szansy na życie, to twoja sprawa. Życie moje i mojej rodziny warte jest więcej niż 40 zł.
PostWysłany: Wto 9:01, 29 Lis 2016
lokator
Gość

 


mieszkań jest 550 lokali użytkowych około 30 no i 550 miejsc postojowych. Tylko kto płaci za puste miejsca postojowe na minus 2
PostWysłany: Wto 9:53, 29 Lis 2016
Gość

 


550 mieszkań po 40 zł to 22 000 zł / mc. Czyli wynika z tego, że umowa ochrony to 15 zł/h i 2 osoby na dyżurce. Wszystko się zgadza, chyba że umowa jest inna - czy ktoś z sąsiadów, który jest członkiem spółdzielni, mógłby zgłosić się do spółdzielni z żądaniem udostępnienia tej umowy? Wtedy się wszystko wyjaśni.
PostWysłany: Wto 10:12, 29 Lis 2016
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Ale z wyliczeń nie wychodzi na to, aby ktoś chciał się na tym wzbogacić.
Licząc 2 panów na ochronie * 24 godziny * 30 dni * stawka 15 zł/h (liczę też zysk firmy ochroniarskiej) to daje kwotę 21 600 zł / mc. Jeśli panów byłoby 3 to jest to kwota 32 400 zł.
Ktoś może kojarzy ile jest mieszkań u nas na osiedlu? 800? Jeśli 800 to wychodzi akurat druga kwota z tych 40 zł / mieszkanie.

Chyba że jest mniej mieszkań i mniej osób na ochronie.
To wtedy trzeba to policzyć i zwrócić się (członek spółdzielni) o wgląd w rozliczenie tej pozycji.


Jest 550 mieszkań i kilkanaście lokali użytkowych
Gdyby zredukować do jednego ochroniarza, koszty by nie wzrosły.
Wystarczyłby jeden ochroniarz. Jeden jest u naszych sąsiadów przy Jaworowej na podobnie rozległym osiedlu wraz z garażami.


U sąsiadów są 4 piętra, u nas jest 11, kubatura trochę inna.
A poza tym nie oszukujmy się, jeden ochroniarz to nie będzie nawet farsa a nie ochrona, to zwyczajnie będzie śmiertelne zagrożenie. Zamknięte osiedle, lekko licząc jakieś 2000 ludzi, nikogo w kanciapie, bo ochroniarz właśnie ma obchód, podjeżdża karetka. I stoi. Czeka. Ochroniarz akurat jest gdzieś w garażu. Nie słyszy sygnału. Minuty mijają. Ktoś z ciężkim zawałem czeka. Karetka czeka. A teraz włącz wyobraźnię: TY masz zawał. Miałeś. Nie doczekałeś przyjazdu karetki. Te kilka minut oczekiwania na ochroniarza mogło uratować ci życie. Ale wyceniłeś to życie na mniej niż 40 zł.
To może być karetka, może być straż pożarna. I sytuacja, w której trzeba reagować natychmiast. Jeżeli uważasz, że warto rezygnować z szansy na życie, to twoja sprawa. Życie moje i mojej rodziny warte jest więcej niż 40 zł.


Śmiertelnym zagrożeniem - jak piszesz, nie jest brak ochrony, ale wygrodzone osiedle i zamknięte na 4 spusty.

Widziałam nie raz jak karetka czekała przy wjeździe od Jaworowej, bo się gdzieś zawieruszył ochroniarz, albo musieli biec do niego do kanciapy.
Na innych osiedlach przy szlabanie stoi budka z ochroną, a u nas trzeba biegać naokoło.

Czy nie widzicie jaki to jest jest nonsens, że na osiedle może wejść dosłownie każdy, a karetka ma problemy z wjazdem, bo musi szukać ochroniarza.

Na pytanie "Jeżeli uważasz, że warto rezygnować z szansy na życie, to twoja sprawa. Życie moje i mojej rodziny warte jest więcej niż 40 "

odpowiadam: Właśnie dlatego, że nie chce rezygnować z życia, chcę aby osiedle nie było twierdzą, do której pomoc, czy będzie ochrona, czy nie, karetka i tak dotrze z opóźnieniem.
PostWysłany: Wto 10:58, 29 Lis 2016
Gość

 


Anonymous napisał:
Widziałam nie raz jak karetka czekała przy wjeździe od Jaworowej, bo się gdzieś zawieruszył ochroniarz, albo musieli biec do niego do kanciapy.
Na innych osiedlach przy szlabanie stoi budka z ochroną, a u nas trzeba biegać naokoło.

Czy nie widzicie jaki to jest jest nonsens, że na osiedle może wejść dosłownie każdy, a karetka ma problemy z wjazdem, bo musi szukać ochroniarza.


Przecież na osiedlu jest monitoring, na pewno jedna z kamer jest wycelowana w bramę (a jak nie jest to wycelować). I zawsze ktoś jest w kanciapie. Więc trzeba wymusić w umowie ochrony zapis, że jak podjeżdża samochód służb ratunkowych, to brama ma być natychmiast bezwarunkowo otwierana. Bez biegania po ochroniarza, bez tłumaczenia się. I bezwzględnie wymagać realizacji tego zapisu.
PostWysłany: Wto 11:13, 29 Lis 2016
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Ale z wyliczeń nie wychodzi na to, aby ktoś chciał się na tym wzbogacić.
Licząc 2 panów na ochronie * 24 godziny * 30 dni * stawka 15 zł/h (liczę też zysk firmy ochroniarskiej) to daje kwotę 21 600 zł / mc. Jeśli panów byłoby 3 to jest to kwota 32 400 zł.
Ktoś może kojarzy ile jest mieszkań u nas na osiedlu? 800? Jeśli 800 to wychodzi akurat druga kwota z tych 40 zł / mieszkanie.

Chyba że jest mniej mieszkań i mniej osób na ochronie.
To wtedy trzeba to policzyć i zwrócić się (członek spółdzielni) o wgląd w rozliczenie tej pozycji.


Jest 550 mieszkań i kilkanaście lokali użytkowych
Gdyby zredukować do jednego ochroniarza, koszty by nie wzrosły.
Wystarczyłby jeden ochroniarz. Jeden jest u naszych sąsiadów przy Jaworowej na podobnie rozległym osiedlu wraz z garażami.


Jeden być nie może, bo zawsze musi być na miejscu pod telefonem, a drugi wychodzi na obchód po osiedlu, ale może wystarczyłoby dwóch panów zamiast trzech (jak obecnie). Z sąsiadami nie możemy się porównywać, bo nasze osiedle jest duuużo większe.
PostWysłany: Wto 11:24, 29 Lis 2016
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Widziałam nie raz jak karetka czekała przy wjeździe od Jaworowej, bo się gdzieś zawieruszył ochroniarz, albo musieli biec do niego do kanciapy.
Na innych osiedlach przy szlabanie stoi budka z ochroną, a u nas trzeba biegać naokoło.

Czy nie widzicie jaki to jest jest nonsens, że na osiedle może wejść dosłownie każdy, a karetka ma problemy z wjazdem, bo musi szukać ochroniarza.


Przecież na osiedlu jest monitoring, na pewno jedna z kamer jest wycelowana w bramę (a jak nie jest to wycelować). I zawsze ktoś jest w kanciapie. Więc trzeba wymusić w umowie ochrony zapis, że jak podjeżdża samochód służb ratunkowych, to brama ma być natychmiast bezwarunkowo otwierana. Bez biegania po ochroniarza, bez tłumaczenia się. I bezwzględnie wymagać realizacji tego zapisu.


A jak w kanciapie będzie śpioch, albo wyjdzie na sisusiu?

Nie żartujcie sobie. Od strony Jaworowej, jeżeli już, to powinien być szlaban ze specjalnym czujnikiem otwierającym dla służb ratowniczych, które są niezależne od śpiochów.
Tyle się na ten temat trąbiło niedawno w mediach, ale u nas szaaa... bo spółdzielnia musi zamknąć wszystko na cztery spusty z drutem kolczastym, żeby móc pobierać dodatkowe pieniądze za karty dostępu.

Obudźcie się ludzie!!!
Kiedyś karetka nie dojedzie na czas do ciężko chorego, gdzie liczą się minuty i wtedy spółdzielnia czyli WY nie wypłacicie się z odszkodowania.
PostWysłany: Wto 12:06, 29 Lis 2016
Gość

 


Karetki najpierw podjezdzaja pod brame. Jak sie okazuje ze mieszkanie jest w glebi osiedla wtedy przestawiaja sie pod brame. Przestan już mącić. Dzieki ochronie bezdomni nie koczuja nam na klatkach i to juz jest wystarczajacy argumet za ich utrzymaniem. Nie wiem gdzie ty tych spiochów widziałeś, ja czesto w nocy natykam sie na nich jak patroluja garaż. Reasumując: BZDURY PISZESZ.
PostWysłany: Wto 12:30, 29 Lis 2016
Gość

 


Anonymous napisał:
Karetki najpierw podjezdzaja pod brame. Jak sie okazuje ze mieszkanie jest w glebi osiedla wtedy przestawiaja sie pod brame. Przestan już mącić. Dzieki ochronie bezdomni nie koczuja nam na klatkach i to juz jest wystarczajacy argumet za ich utrzymaniem. Nie wiem gdzie ty tych spiochów widziałeś, ja czesto w nocy natykam sie na nich jak patroluja garaż. Reasumując: BZDURY PISZESZ.


Z tego co napisałeś wynika, że bezdomni koczują na wszystkich klatkach

niechronionych osiedli, to ty piszesz piszesz bzdury i to nie jest żaden argument, czyli ostatni, który ci został.

W razie czego, zawsze można zadzwonić na policję i po straż miejską, bo na nich płacimy wszyscy podatki, a nie wywalać 40 zł. że się jakiś

mundurowy przebiegnie, albo i nie przebiegnie po piętrach.

Przeczytaj najpierw co napisałeś - " Karetki najpierw podjezdzaja pod brame. Jak sie okazuje ze mieszkanie jest w glebi osiedla wtedy przestawiaja sie pod brame."

Sam sobie strzeliłeś gola. Jak czegoś bronisz, to broń z głową.
PostWysłany: Wto 13:18, 29 Lis 2016
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Dzieki ochronie bezdomni nie koczuja nam na klatkach i to juz jest wystarczajacy argumet za ich utrzymaniem.


Z tego co napisałeś wynika, że bezdomni koczują na wszystkich klatkach

niechronionych osiedli,


że się tak wtrącę... z tego powyżej zupełnie nie wynika to poniżej... kwantyfikatory i logika matematyczna tak nie działają
PostWysłany: Wto 17:28, 29 Lis 2016
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Dzieki ochronie bezdomni nie koczuja nam na klatkach i to juz jest wystarczajacy argumet za ich utrzymaniem.


Z tego co napisałeś wynika, że bezdomni koczują na wszystkich klatkach

niechronionych osiedli,


że się tak wtrącę... z tego powyżej zupełnie nie wynika to poniżej... kwantyfikatory i logika matematyczna tak nie działają




Co do zdania "Dzieki ochronie bezdomni nie koczuja nam na klatkach i to juz jest wystarczajacy argumet za ich utrzymaniem".


Bezdomni raczej nie mogą liczyć na moje utrzymanie, ale zawsze jakąś ciepłą zupą, czy herbatą dysponuję. Wink
PostWysłany: Wto 18:00, 29 Lis 2016
Lokatorka
Gość

 


Anonymous napisał:
Karetki najpierw podjezdzaja pod brame. Jak sie okazuje ze mieszkanie jest w glebi osiedla wtedy przestawiaja sie pod brame. Przestan już mącić. Dzieki ochronie bezdomni nie koczuja nam na klatkach i to juz jest wystarczajacy argumet za ich utrzymaniem. Nie wiem gdzie ty tych spiochów widziałeś, ja czesto w nocy natykam sie na nich jak patroluja garaż. Reasumując: BZDURY PISZESZ.


Ja kilka razy dzwoniłam do ochrony w nocy z prośbą o interwencję u hałaśliwych sąsiadów. Nigdy nie spali, bo odbierali od razu i byli skuteczni w uspokajaniu "imprezowiczów".
wyższa stawka za ochronę
  Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 5  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin