Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna

Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne » Bzdury [o pensji gospodarza... i o wszystkim innym] Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Wto 13:49, 28 Sie 2007
Gość

 


Anonymous napisał:
no to na co czekasz?


Nie martw się, na pewno cię nie zawiodę! Laughing
PostWysłany: Wto 18:31, 28 Sie 2007
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Nie zgadzam się! Nie uważam się za "elitę", ani nic z tych rzeczy!
Mieszkalam już w wielu miejscach w Warszawie- i w starym bloku na Mokotowie i w apartamentowcu na Kabatach, i uwazam, że w dzisiejszych czasach nalezy inwestowac w ochrone i monitoring.
A to, że mozemy miec spore zastrzerzenia co do pracy naszych szanownych ochroniarzy-to juz osobny temat.

Nie podoba mi się, że ktos pisze: "skąd się biorą jmieszkancy naszego osiedla..." albo "widzę, że mają jakies kompleksy, marzenia..."!!! Tylko dlatego, ze osiedle jest zamkniete (powiedzmy...) i zatrudniono ochronę!?!

Obawiam się, że gdyby nie bylo ochrony, monitoringu i zamknietago osiedla- klopoty z wandalizmem, halasem itd. bylyby znacznie większe. Smutne to, ale prawdziwe. Uwazam wiec, ze nalezy zwracac uwage na prace zatrudnianych przez nas ochroniarzy i wymagac od nich nalezytego wypelniania obowiazkow,a nie biadolic, ze to wyrzucanie pieniedzy!!!


Ma Pani prawo mieć własne zdanie na temat niezbędnosci ochrony, ale ja mam inne i uważam, ze nie ma żadnych racjonalnych podstaw by sądzić, że gdyby nie było ochrony i monitoringu kłopoty z hałasem i wandalizmem były znacznie większe.To są tylko Pani przypuszczenia, ja nie odczuwam aż takiego poczucia zagrożenia i paranoi. Poza tym do tej pory nie wiadomo ile tak naprawdę osób było za zamkniętym osiedlem i załozeniem monitoringu, mam wrażenie,ze narzucono nam to odgórnie.
I proszę nie mówić, że należy zwracać uwagę na prace zatrudnionych przez nas ochroniarzy, bo my ich nie zatrudniamy tylko spóldzielnia a spóldzielnai to nie my lecz autorytarny zarząd , bo tak to juz jest w paxie, tak naprawdę -my się nie liczymy. To pokazuje stosunek zarządu do naszej ankiety.


Nie uważam, że mam paranoję, tylko dlatego ze bezpieczniej (mimo wszystko) czuję się mieszkając na osiedlu z ochroną i monitoringiem.
BEZ PRZESADY...
PostWysłany: Wto 18:36, 28 Sie 2007
T.K.
Gość

 


Gdyby nie bylo ochrony i kamer, ja bym tu nie kupil mieszkania. Uwazam, ze to w tej chwili standard- zaden znowu wymyslny luksus. Mam rodzine, ktorej chce zapewnic bezpieczenstwo, wiec zalezalo mi na tym aby mieszkanie bylo na zamknietym, monitorowanym osiedlu.

Oczywiscie nie gwarantuje to 100% bezpieczenstwa, bo to niemozliwe. Czujemy sie jednak spokojniejsi.

T.K.
PostWysłany: Wto 19:35, 28 Sie 2007
Gość

 


Niepotrzebnie - na osiedlu są osoby podpierające furtkę od Moczydłowskiej kamieniami, aby się nie zamykała. To zdarza się co jakiś czas. Dziś widać było kto to - szkoda, że matka tak uczy dziecko dość duże (tak na moje oko około 10 lat), żeby rozumiało co robi. Na uwagę zareagowali - my tylko na chwilę. A przez tę chwilę ktoś wejdzie lub dziecko wyjdzie
PostWysłany: Wto 19:39, 28 Sie 2007
Gość

 


ale duzo osób wchodzi w ten sposób widząc, że ktoś otwiera furtke podbiega do niej zdyszany i spocony dziękując, przeciez to wcale nie musi być mieszkaniec osiedla
PostWysłany: Wto 20:15, 28 Sie 2007
Gość

 


Anonymous napisał:
ale duzo osób wchodzi w ten sposób widząc, że ktoś otwiera furtke podbiega do niej zdyszany i spocony dziękując, przeciez to wcale nie musi być mieszkaniec osiedla


Dokładnie tak, ja kiedyś nie chciałam wpuścić faceta, to mi wyrwał bramkę i wszedł za mną, do tego padł z jego strony nie wybredny komentarz. Teraz nie patrzę już kto za mną wchodzi i dokąd idzie, bo nie chcę juz więcej przeżywac takich nieprzyjemnych sytuacji, w koncu nie ja jestem tu od pilnowania i pytania do kogo ktoś wchodzi!

Uwazam tez, że absolutnie od strony Moczydłowskiej powinien być założony domofon, od Jaworowej tez.
Ten cały system jest zrobiony tak"po łebkach" i te karty, których sie ciągle zapomina, wolę czipy, ale powiedziano mi, ze są tylko karty i tyle, więc sama często czekam z siatkami, bo mi się juz nie chce cofać do bramy głownej.
PostWysłany: Śro 13:08, 29 Sie 2007
Gość

 


A czipy (cokolwiek tj) nie zapomnisz ? Zaszywać będą ? Swoją drogą też wolę czipy niż ...
Teraz poważniej. A po co autoalarm i immobilaizer w samochodzie skoro standartowy złodziej "załatwia" to w kilka sekund ?
A po co policja skoro kradną i zabijają ?
itd
Co do chama wchodzącego na siłę, to po pierwsze do ochrony z tym a po drugie niestety my jako mieszkańcy też jesteśmy od tego żeby zwrócić uwagę do kogo ? gdzie Pan psa wyprowadza ? gdzie Pani śmieci ? itd Tak samo jak jako obywatele nie możemy zostawiać wszystkiego policji. Brzmi to górnolotnie i w praktyce jest trudne ale energia włożona w tym przypadku w asertywność będzie lepiej wykorzystana niż na wykłócanie się o duperele np z dozorcą o sposób czyszczenia podłogi. No a ile jeszcze satysfakcji z udziału w walce ze znieczulicą społeczną.
PostWysłany: Śro 15:02, 29 Sie 2007
Gość

 


a wystarczyłoby przy furtkach zamontować wideofony i zlikwidować ochrone
PostWysłany: Śro 15:03, 29 Sie 2007
Gość

 


Anonymous napisał:
A czipy (cokolwiek tj) nie zapomnisz ? Zaszywać będą ? Swoją drogą też wolę czipy niż ...
Teraz poważniej. A po co autoalarm i immobilaizer w samochodzie skoro standartowy złodziej "załatwia" to w kilka sekund ?
A po co policja skoro kradną i zabijają ?
itd
Co do chama wchodzącego na siłę, to po pierwsze do ochrony z tym a po drugie niestety my jako mieszkańcy też jesteśmy od tego żeby zwrócić uwagę do kogo ? gdzie Pan psa wyprowadza ? gdzie Pani śmieci ? itd Tak samo jak jako obywatele nie możemy zostawiać wszystkiego policji. Brzmi to górnolotnie i w praktyce jest trudne ale energia włożona w tym przypadku w asertywność będzie lepiej wykorzystana niż na wykłócanie się o duperele np z dozorcą o sposób czyszczenia podłogi. No a ile jeszcze satysfakcji z udziału w walce ze znieczulicą społeczną.


Tak więc olbrzymia przestrzeń do działania dla Pana asertywnego, powodzenia! Laughing
Mnie osobiście to wisi kto za mną wchodzi na patio i otwieram szeroko bramę dla każdego, kto pod nią utknął.

pozdrawiam.
PostWysłany: Śro 15:18, 29 Sie 2007
Gość

 


cóż za męski szowinizm a co to pani chipów woleć nie może ?
PostWysłany: Śro 15:19, 29 Sie 2007
Gość

 


no własnie przez takich debili jak pan wchodzą na osiedle nieproszeni goście i rozrabiają!!!
PostWysłany: Śro 15:20, 29 Sie 2007
Gość

 


zawsze trafi się jakiś kretyn co wpuszcza wszystkich złodzieji i ma to w dupie
PostWysłany: Śro 15:35, 29 Sie 2007
Gość

 


Anonymous napisał:
no własnie przez takich debili jak pan wchodzą na osiedle nieproszeni goście i rozrabiają!!!


Ja zapraszam wszystkich, bo jestem towarzyski Very Happy
nie widzę w każdym człowieku potencjalnego złodzieja, bandyty i wandala.
Radzę podleczyć się z paranoi, do psychiatry nie są potrzebna karty dostępu.

Od dzisiaj wiem kim jestem, bo mi o tym powiedziałeś Razz
PostWysłany: Śro 15:37, 29 Sie 2007
Gość

 


Anonymous napisał:
A czipy (cokolwiek tj) nie zapomnisz ? Zaszywać będą ? Swoją drogą też wolę czipy niż ...
Teraz poważniej. A po co autoalarm i immobilaizer w samochodzie skoro standartowy złodziej "załatwia" to w kilka sekund ?
A po co policja skoro kradną i zabijają ?
itd
Co do chama wchodzącego na siłę, to po pierwsze do ochrony z tym a po drugie niestety my jako mieszkańcy też jesteśmy od tego żeby zwrócić uwagę do kogo ? gdzie Pan psa wyprowadza ? gdzie Pani śmieci ? itd Tak samo jak jako obywatele nie możemy zostawiać wszystkiego policji. Brzmi to górnolotnie i w praktyce jest trudne ale energia włożona w tym przypadku w asertywność będzie lepiej wykorzystana niż na wykłócanie się o duperele np z dozorcą o sposób czyszczenia podłogi. No a ile jeszcze satysfakcji z udziału w walce ze znieczulicą społeczną.


BRAWO!
Proponuję dla wszystkich asertywnych, społeczne dyżury przy bramce od Moczydłowskiej oraz monitorowanie - w domu, panów z ochrony czy nie śpią w godzinach nocnych.

...a generalnie, najlepiej asertywnie w ryja każdego kto się nie zgadza.
PostWysłany: Śro 15:53, 29 Sie 2007
Gość

 


Anonymous napisał:
zawsze trafi się jakiś kretyn co wpuszcza wszystkich złodzieji i ma to w dupie


i obiecuję, nie spocznę nim nie wpuszczę wszystkich złodzieji, zamknę tylko jak zaczną wchodzić sami mieszkańcy w podzięce za cały ten system samoobrony i kontroli przestępczości.
Bzdury [o pensji gospodarza... i o wszystkim innym]
  Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 4 z 5  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin