Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna

Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne » NIE TRZEBA BIEGAĆ NA POCZTĘ!!!!! Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Wto 10:08, 11 Lut 2014
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:

"Dla siebie" - to znaczy co? że sobie te pieniądze przywłaszczają?
Skoro masz dowody, to zgłoś do prokuratury, ale moim zdaniem tylko przyzwoita i niezależna Rada Nadzorcza może z tym zrobić porządek.


Przeczytaj sobie w KRS-ie sprawozdania finansowe tej spółki i wyciągnij sam wnioski.
Wystarczy zadzwonić dzień wcześniej i zgłosić że się chce obejrzeć dokumenty spółki podając jej NIP.


Chodzi o zyski? To normalne w działaniu spółki i nie znaczy, że to są akurat nasze nadwyżki z opłat. Spółka pobiera jakiś procent za administrowanie spółdzielnią, za prowadzenie spraw sądowych i obsługę prawną...
PostWysłany: Wto 10:31, 11 Lut 2014
Gość

 


Anonymous napisał:


Chodzi o zyski? To normalne w działaniu spółki i nie znaczy, że to są akurat nasze nadwyżki z opłat. Spółka pobiera jakiś procent za administrowanie spółdzielnią, za prowadzenie spraw sądowych i obsługę prawną...

Za prowadzenie spraw sądowych i obsługę prawną wynagrodzenie pobiera inny podmiot, nie wprowadzaj nas w błąd.

To są właśnie nasze nadwyżki z opłat.
W spółdzielni te "zyski" ( czyli różnice między naszymi wpłatami a kosztami) powinny pomniejszać nasze przyszłe zobowiązania.
A tak dajemy zarobić i to niemało prezesowi i spółce.

Skoro spółka bez żadnego doświadczenia może tyle zarobić to spółdzielnia też powinna umieć.
Jeśli nie umie to znaczy że jest źle zarządzana.
Co w tym przypadku jest doskonale widoczne. Te same władze w spółdzielni i spółce.
Gdyby to była budżetówka nazywało by się to układem korupcyjnym.
A tak próbujecie w nas wmówić ze to dla naszego dobra.
I co ciekawe cześć w to wierzy.
PostWysłany: Wto 10:34, 11 Lut 2014
jankazik

 
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów



Anonymous napisał:
Spółka pobiera jakiś procent za administrowanie spółdzielnią, za prowadzenie spraw sądowych i obsługę prawną...


Ten "jakiś procent" znacząco powiększa nasze czynsze bo nie jest to złotówka od mieszkania.
Ten "jakiś procent" to dwieście kilkadziesiąt tysięcy zł za jeden tylko kwartał 2012 r (dokładna informacja jest na forum)
Ten "jakiś procent" to czysty zysk dla prezesa i prawnika, którzy są zatrudnieni w spółdzielni a oprócz tego są właścicielami tej spółki
Ten "jakiś procent" bezwzględnie powinien pozostać w spółdzielni bo nie ma żadnego usprawiedliwienia żeby był wyprowadzany na zewnątrz

Na marginesie tego należy zadać pytanie: czy wyprowadzanie pieniędzy ze spółdzielni to wesoła inicjatywa prezesa i prawnika czy była na to zgoda tzw rady nadzorczej. Jeżeli była na to zgoda tzw rady nadzorczej a moim zdaniem musiała być to na pewno za darmo nie zgodzili się na taki wałek. Ponieważ tzw rada nadzorcza była NIELEGALNA wobec tego cały numer z płaceniem do CEE jest też nielegalny. Wyrok sądu sporo namieszał w tym - jak się niektórym wydawało - idealnym samograju do strzyżenia spółdzielczych baranów.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 11:00, 11 Lut 2014
Gość

 


jankazik napisał:
Anonymous napisał:
Spółka pobiera jakiś procent za administrowanie spółdzielnią, za prowadzenie spraw sądowych i obsługę prawną...



Ten "jakiś procent" to dwieście kilkadziesiąt tysięcy zł za jeden tylko kwartał 2012 r (dokładna informacja jest na forum)


.


A może te dwieście kilkadziesiąt zł. za kwartał, to jest miesięczne wynagrodzenie za administrowanie czyli około 70 tyś miesięcznie dla Spółki?
W umowie powinno być to zawarte, a umowę czytaliście? więc niekoniecznie to byłyby nasze nadwyżki opłat.
PostWysłany: Wto 11:08, 11 Lut 2014
jankazik

 
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów



Anonymous napisał:
A może te dwieście kilkadziesiąt zł. za kwartał, to jest miesięczne wynagrodzenie za administrowanie czyli około 70 tyś miesięcznie dla Spółki?
W umowie powinno być to zawarte, a umowę czytaliście? więc niekoniecznie to byłyby nasze nadwyżki opłat.


Zanim coś wyślesz na forum to napisz sobie to na bródno, ze trzy razy przeczytaj i się zastanów co napisałeś.
A tak łopatologicznie to skąd niby miały być opłaty za administrowanie jak nie z naszych czynszów Shocked i po jaką cholerę nam jakaś spółka skoro to są zadania spółdzielni. To jest wyprowadzanie naszych pieniędzy poza spółdzielnię.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 11:23, 11 Lut 2014
Gość

 


Anonymous napisał:

A może te dwieście kilkadziesiąt zł. za kwartał, to jest miesięczne wynagrodzenie za administrowanie czyli około 70 tyś miesięcznie dla Spółki?
W umowie powinno być to zawarte, a umowę czytaliście? więc niekoniecznie to byłyby nasze nadwyżki opłat.


Umowa jest tajna dla spółdzielców i mieszkańców zasobów SM PAX.
Jej przeczytanie przez osoby nieupoważnione do tego przez Zarząd grozi niedającymi się przewidzieć katastrofalnymi skutkami dla wszystkich związanych z SM PAX.
Lekturę tego dokumentu można śmiało porównać do otwarcia mitycznej
Puszki Pandory. Było już wielu śmiałków którzy w swej głupocie chcieli tego dokonać, ale nasz dzielny zarząd wspierany przez mec. Mariańskiego i jego współpracowników w trudzie i znoju dzielnie obronili Umowę przed przeczytaniem.
Za co powiniemy być im dozgonnie wdzięczni .
Na cześć obrońców umowy Spółdzielcy, reprezentowani przez Radę Nadzorczą chcą ufundować pomnik który ma stanąć na Krakowskim Przedmieściu w miejscu pomnika Mickiewicza.
taka lokalizacja anie powinna nikogo zdziwić. Omawiane było też postawienie tego pomnika w miejscu kolumny Zygmunta , lecz tą lokalizację postanowiono zostawić na pomnik dla naszego ukochanego prezesa-wybawiciela.
Tan pomnik jednak ze względu na koszty zostanie zrealizowany za kadencji następnej Rady Nadzorczej ( taki sam skład rady nadzorczej zapewni nam kontynuacje tego wspaniałego przedsięwzięcia).
PostWysłany: Wto 11:42, 11 Lut 2014
Gość

 


"A nie przeszkadza Ci, ze nie masz wglądu..."
"zupełnie mi nie przeszkadza"

to
zupełnie jak paczce nadawanej na poczcie -
jej jest
zupełnie wszystko jedno
i nic jej
zupełnie nie przeszkadza
PostWysłany: Wto 12:02, 11 Lut 2014
Gość

 


Anonymous napisał:
"A nie przeszkadza Ci, ze nie masz wglądu..."
"zupełnie mi nie przeszkadza"

to
zupełnie jak paczce nadawanej na poczcie -
jej jest
zupełnie wszystko jedno
i nic jej
zupełnie nie przeszkadza


Ale beznadziejne porównanie.
Jak kupujesz bułkę w sklepie to też żądasz wszystkich danych i faktur począwszy od ceny kwintala ziarna do obsiania pola i kwot dopłat z unii a skończywszy na pensji kasjerki?
A właściwie to cofam pytanie, bo pewnie żądasz...
PostWysłany: Wto 12:03, 11 Lut 2014
Gość

 


jankazik napisał:
Anonymous napisał:
A może te dwieście kilkadziesiąt zł. za kwartał, to jest miesięczne wynagrodzenie za administrowanie czyli około 70 tyś miesięcznie dla Spółki?
W umowie powinno być to zawarte, a umowę czytaliście? więc niekoniecznie to byłyby nasze nadwyżki opłat.


Zanim coś wyślesz na forum to napisz sobie to na bródno, ze trzy razy przeczytaj i się zastanów co napisałeś.
A tak łopatologicznie to skąd niby miały być opłaty za administrowanie jak nie z naszych czynszów Shocked i po jaką cholerę nam jakaś spółka skoro to są zadania spółdzielni. To jest wyprowadzanie naszych pieniędzy poza spółdzielnię.


Już bez wstępnych złośliwości, na które sobie pozwoliłeś co do mojej osoby, zadam Ci łopatologiczne pytanie: a skąd brały się opłaty za administrowanie, kiedy administracją zajmowała się spółdzielnia?
PostWysłany: Wto 12:14, 11 Lut 2014
Gość

 


Anonymous napisał:

Już bez wstępnych złośliwości, na które sobie pozwoliłeś co do mojej osoby, zadam Ci łopatologiczne pytanie: a skąd brały się opłaty za administrowanie, kiedy administracją zajmowała się spółdzielnia?


Po pierwsze to spółdzielnia nie zajmuje się administrowaniem od zamierzchłych czasów powołania spółek córek przez Zarząd.
I wtedy tak jak teraz spółki czerpały zyski z tego z czego spółdzielni czerpać zysków nie można.
W tych spółkach zarząd pobierał kolejne wynagrodzenia i niewiarygodnie wielkie premie.

Ale wtedy tak jak teraz łudzono wszystkich ze to dla naszego dobra, z wyższej konieczności i spółki były przecież własnością spółdzielni, wiec i kontrola spółdzielni i zyski dla spółdzielni.
Wszystko to okazało się mamieniem mieszkańców. Bo i kontrola żadna , a zyski kto czerpał wszyscy wiemy. Ale przecież spółki mogą czerpać zyski.

Teraz jest podobnie tylko lepiej gdyż już spółka własnością spółdzielni nie jest.

Teraz ja zadam Ci pytanie:
Z czego Spółdzielnia może czerpać zyski?
PostWysłany: Wto 12:32, 11 Lut 2014
Gość

 


Anonymous napisał:


Ale beznadziejne porównanie.
Jak kupujesz bułkę w sklepie to też żądasz wszystkich danych i faktur począwszy od ceny kwintala ziarna do obsiania pola i kwot dopłat z unii a skończywszy na pensji kasjerki?
A właściwie to cofam pytanie, bo pewnie żądasz...

Ale beznadziejny wpis.
Jak idziesz do sklepu po bułkę to kupujesz czerstwa brudną i nadgryziona przez myszy za 12 zł.

Ja wybieram sierze, z dobrej piekarni po przystępnej cenie.
Wiesz czemu - bo mam wybór.
Jak mi się ta bułka nie podoba to mogę kupić inna lub , o zgrozo , nie kupować w ogóle.

Wiem że to co napisałem jest wstrząsające , ale tak działa rynek.

A to o czym jest ta dyskusja z rynkiem nie ma nic wspólnego. To raczej przypomina Folwark Zwierzęcy.
To chyba najlepsze porównanie.
Warto sięgnąć po tą książkę.
PostWysłany: Wto 12:54, 11 Lut 2014
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:


Ale beznadziejne porównanie.
Jak kupujesz bułkę w sklepie to też żądasz wszystkich danych i faktur począwszy od ceny kwintala ziarna do obsiania pola i kwot dopłat z unii a skończywszy na pensji kasjerki?
A właściwie to cofam pytanie, bo pewnie żądasz...

Ale beznadziejny wpis.
Jak idziesz do sklepu po bułkę to kupujesz czerstwa brudną i nadgryziona przez myszy za 12 zł.

Ja wybieram sierze, z dobrej piekarni po przystępnej cenie.
Wiesz czemu - bo mam wybór.
Jak mi się ta bułka nie podoba to mogę kupić inna lub , o zgrozo , nie kupować w ogóle.

Wiem że to co napisałem jest wstrząsające , ale tak działa rynek.


Wiem, że to, co napiszę, jest wstrząsające, ale... dlaczego nie zrobisz tak jak z bułką? Tylko nie pisz, że w przypadku mieszkań nie ma wyboru, bo całe mieszkalnictwo wpadło w dziurę zwaną spółdzielczością.
PostWysłany: Wto 13:05, 11 Lut 2014
Gość

 


[quote="Anonymous"]
Anonymous napisał:


Po pierwsze to spółdzielnia nie zajmuje się administrowaniem od zamierzchłych czasów powołania spółek córek przez Zarząd.
I wtedy tak jak teraz spółki czerpały zyski z tego z czego spółdzielni czerpać zysków nie można.






Ciekawe czy to napisał jeden - obecnie główny działacz Stowarzyszenia - z trzech kandydatów do nowej RN - którzy już byli w RN tylko, że dziesięć lat temu i jakoś im wtedy "zyski" spółki Administrator nie przeszkadzały, a i luźną rączką nieprawidłowe ostateczne rozliczenie budowy na Stryjeńskich podpisali.
Jaka to jest obłuda.
PostWysłany: Wto 13:08, 11 Lut 2014
Gość

 


Anonymous napisał:

Wiem, że to, co napiszę, jest wstrząsające, ale... dlaczego nie zrobisz tak jak z bułką? Tylko nie pisz, że w przypadku mieszkań nie ma wyboru, bo całe mieszkalnictwo wpadło w dziurę zwaną spółdzielczością.


Ale czemu mam zmieniać mieszkanie?
Lokal mi odpowiada, sąsiedzi też.
Lokalizacja jest OK.
Komunikacja miejska OK.

Wiec czemu mam zmieniać mieszkanie?
Bo jest zarządzane?
To chyba kpiny!

Wstrząsające jest to ze nic nie rozumiesz ( według mnie nie chcesz).
Problem nie leży w mieszkaniu tylko w Zarządzie Spółdzielni.

To świetny manewr odwracanie problemu.


Zapomniałem że król jest nagi tylko dla niektórych.
Pamiętasz te bajkę? Dla kogo miał ubranie?
PostWysłany: Wto 13:16, 11 Lut 2014
Gość

 


Ja coś takiego usłyszałam kiedyś od jakiejś urzędniczki w spółdzielni: Jak się Pani nie podoba to proszę się przeprowadzić gdzie indziej.
Krew mnie zalała.
To samo co ten powyżej pisze.
Pewnie ta sama grupa wzajemnej adoracji.
NIE TRZEBA BIEGAĆ NA POCZTĘ!!!!!
  Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 4 z 5  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin