 | czystość na osiedlu |  |
Wysłany: Wto 8:45, 15 Sty 2013 |
|
|
|
Podobno na naszym osiedlu jest obowiązek sprzątania po swoich pieskach. Niestety nie wszyscy stosują się do tej zasady. Otóż dziś rano właściciel brązowego posokowca z klatki E elegancko zasypywał w śniegu "twarde dowody" po swoim pupilu. Dwa kroki dalej jest plac zabaw dla dzieci, które zimą również korzystają z huśtawek i zjeżdżalni.
Po zwróceniu uwagi panu z klatki E, że powinien po psie sprzątnąć, pan uciekł w popłochu udając, że nie o niego chodzi.
Mam nadzieję, że na przyszłość będzie nosił ze sobą torebki na psie odchody i ich używał. Może sąsiedzi tego pana również zwrócą mu uwagę na konieczność zachowania czystości. |
|
|
|
|
|
|
 |
 | |  |
Wysłany: Wto 13:36, 22 Sty 2013 |
|
|
|
Klatka E, a który lokal zajmuje ten pan? "Dzień Świra" oglądali, to wiedzą co z tym dalej zrobić. |
|
|
|
|
 | Re: Czystość na osiedlu |  |
Wysłany: Czw 8:27, 21 Lut 2013 |
|
|
|
Chciałabym przypomnieć właścicielom małych piesków - zwł. jorków, ale też innych biegających sobie luzem po patio, że ich też obowiązuje nakaz wyprowadzania psów na smyczy poza teren osiedla. |
|
|
|
|
 | Re: Czystość na osiedlu |  |
Wysłany: Sob 16:21, 02 Mar 2013 |
|
|
|
Lokatorka napisał: | Chciałabym przypomnieć właścicielom małych piesków - zwł. jorków, ale też innych biegających sobie luzem po patio, że ich też obowiązuje nakaz wyprowadzania psów na smyczy poza teren osiedla. |
Dotyczy to zwłaszcza chłopaka z kl. J, który regularnie wyprowadza pekińczyka na patio i udaje, że nie widzi co pies robi na trawniku... |
|
|
|
|
Wysłany: Sob 20:01, 02 Mar 2013 |
|
|
|
No i pan słyny z kl E brązowy pies nogą zagarnia pan Stebń....... |
|
|
|
|
Wysłany: Sob 23:37, 02 Mar 2013 |
|
|
|
Zaraz będzie na gospodarza domu |
|
|
|
|
Wysłany: Pon 8:48, 04 Mar 2013 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Zaraz będzie na gospodarza domu |
Nie tylko gospodarz nie lubi psich kup na trawniku. Ja też nie... |
|
|
|
|
 | Re: czystość na osiedlu |  |
Wysłany: Wto 10:03, 12 Mar 2013 |
|
|
|
Mieszkaniec napisał: | Podobno na naszym osiedlu jest obowiązek sprzątania po swoich pieskach. Niestety nie wszyscy stosują się do tej zasady. Otóż dziś rano właściciel brązowego posokowca z klatki E elegancko zasypywał w śniegu "twarde dowody" po swoim pupilu. Dwa kroki dalej jest plac zabaw dla dzieci, które zimą również korzystają z huśtawek i zjeżdżalni.
Po zwróceniu uwagi panu z klatki E, że powinien po psie sprzątnąć, pan uciekł w popłochu udając, że nie o niego chodzi.
Mam nadzieję, że na przyszłość będzie nosił ze sobą torebki na psie odchody i ich używał. Może sąsiedzi tego pana również zwrócą mu uwagę na konieczność zachowania czystości. |
Dzisiaj też blisko wejścia jakiś cwany gapa w zielonej kurtce najpierw się beznamiętnie gapił na swojego srającego wilczura a potem oczy w w niebo i już go nie ma. A że 20 metrów dalej pojemnik na odchody to już za daleko. |
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Wto 12:13, 12 Mar 2013 |
|
|
|
Uwaga właściciele! Pies ma nie tylko wlot, ale też i wylot...  |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 20:12, 12 Mar 2013 |
|
|
|
co sie dzieje macie psa to i trzeba po nim posprzątac a drugie wypuszczanie piesków bez smyczy, patio to nie prywatny folwark |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 9:15, 20 Sie 2013 |
|
|
|
kochani wejście w minę przeciwpiechotną bo ktoś nie sprzątnął po swoim psiaku to jest obrzydliwe szczególnie że na dziedzińcu sporo dzieci, a i moje dziecko weszło w coś takiego.....pozostawiam bez komentarza bo prawdopodobnie właściciele psiaków nie czytają tego  |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 12:04, 20 Sie 2013 |
|
|
|
GOŚĆ napisał: | kochani wejście w minę przeciwpiechotną bo ktoś nie sprzątnął po swoim psiaku to jest obrzydliwe szczególnie że na dziedzińcu sporo dzieci, a i moje dziecko weszło w coś takiego.....pozostawiam bez komentarza bo prawdopodobnie właściciele psiaków nie czytają tego  |
A może ktoś tak specjalnie podkłada miny, żeby odstraszyć amatorów zabawy? Jak wojna o pokój, a w zasadzie spokój, to wojna. |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 13:48, 20 Sie 2013 |
|
|
|
Anonymous napisał: | GOŚĆ napisał: | kochani wejście w minę przeciwpiechotną bo ktoś nie sprzątnął po swoim psiaku to jest obrzydliwe szczególnie że na dziedzińcu sporo dzieci, a i moje dziecko weszło w coś takiego.....pozostawiam bez komentarza bo prawdopodobnie właściciele psiaków nie czytają tego  |
A może ktoś tak specjalnie podkłada miny, żeby odstraszyć amatorów zabawy? Jak wojna o pokój, a w zasadzie spokój, to wojna. |
Czasami mam wrażenie że mieszkańcy naszego osiedla gotowi byliby zabić dla ochrony własnego "spokoju". |
|
|
|
|
Wysłany: Nie 20:31, 29 Wrz 2013 |
|
|
|
Na wprost wejścia na patio czyjś pies pozostawił "twarde dowody", których jego właściciel nie raczył sprzątnąć... Ciekawa jestem, czy u siebie w domu też nie sprząta po psie? |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 18:54, 01 Paź 2013 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Na wprost wejścia na patio czyjś pies pozostawił "twarde dowody", których jego właściciel nie raczył sprzątnąć... Ciekawa jestem, czy u siebie w domu też nie sprząta po psie? |
Błąd logiczny... Jak pies załatwia się na patriotyzm to w domu już nie musi |
|
|
|
|
|