Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna

Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne » Zebranie Rady Osiedla - 20 VI
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Zebranie Rady Osiedla - 20 VI
PostWysłany: Pią 9:33, 16 Cze 2006
Gość

 


Zebranie Rady Osiedla odbędzie się w dniu 20.06.06 o godz. 19.30 w lokalu budowy.

1. Rozpoczęcie i sporządzenie listy obecności.
2. Wybór Prezydium Rady Osiedla
3. Omówienie bieżącej sytuacji SM.
4. Omówienie bieżącej sytuacji na Osiedlu (inwestycja, remonty, rozliczenia, itp.).
5. Omówienie problemu zaległości czynszowych.
6. Omówienie spraw przed Zebraniem Przedstawicieli
7. Wolne wnioski.
8. Zamknięcie spotkania.
PostWysłany: Pią 10:26, 16 Cze 2006
Gość

 


Przestańcie straszyć waszymi zebraniami i to jeszcze nie istniejącego organu.
Setki ich już było i co?!Będziecie się popisywać teraz przed zbliżającym się zebraniem przedstawicieli?
Pan przewodniczący R.N. będzie sobie kampanię wyborczą prowadził w nadziei na następną kadencję??????
A nam zaproponujecie miejsca stojące w obskurnej pakamerze oczekując, że
wszyscy mieszkańcy postoją, w pokorze wysłuchają, ze wszystkim się zgodzą, przewodniczący nie istniejącej rady osiedla już przypilnuje, aby uciąć wszelkie dyskusje.
Gadajcie sobie nie istniejąca rado osiedla sami do ściany, do tych drzew szumiących i tych łąk zielonych......................
Wolę zostać w domu i obejrzeć dobra komedię, bo nawet wy przestaliście mnie śmieszyć.
PostWysłany: Pią 21:23, 16 Cze 2006
Gość

 


Brawo Gość!! nic dodać, nic ująć!!!!!!
PostWysłany: Sob 14:16, 17 Cze 2006
Gość

 


DOSYĆ MAM WASZYCH NARAD RADO OSIEDLA

Na każdym kroku jako mieszkańcy jesteśmy pozbawiani głosu i decydowania w naszych sprawach:
Zgłaszane wnioski, nawet na piśmie nie są w ogóle uwzględniane w porządku obrad R.O. Decyzje są nam narzucane arbitralnie Zresztą wszelkie organy są głuche na nasze postulaty
Jak się grupie członkowskiej uda przebić z wnioskami do Z.P. to są tam utrącane przez odpowiednich przedstawicieli, często pracowników sp. a już zupełnie nie zrozumiale przez naszych przedstawicieli ze Stryjeńskich.
Nawet jak przez przypadek, przez nieuwagę jakiś wniosek zostanie przyjęty na Z.P. to i tak nie jest realizowany.
Na zebrania rady osiedla człowiek przychodzi żeby się czegoś dowiedzieć, ale musi wysłuchać całego porządku obrad i przemówień prezesów oraz przewodniczącego R.N.
Jak człowiek dotrwa do wolnych wniosków i zaczyna coś artykułować i nie daj Boże zadaje trudne pytania natychmiast jest przez przew. R.O upominany, a jak mieszkaniec jest jednak uparty i nie daje się zbić z tropu, wtedy wkracza niezawodny przewodniczący R.N i swoim nie znający sprzeciwu głosem, zagadując na śmierć delikwenta, wbija go swym potokiem słów z powrotem w kubeł z farbą na którym przez dwie godziny cierpliwie wysiedział. Nawet jak udzielą mu informacji to na ogół jest to kłamstwo, albo czcza obietnica rzucona na odwal się.

Wychodzac z takiego zebrania człowiek splunie tylko z niesmakiem i przysięga sobie, ze więcej tam nie wróci, nawet zaciagany wołami.
To jest taka metoda decydentów na zniechęcanie do aktywności. Zresztą określenie „ aktywni” zawsze brzmi w ustach decydentów jak epitet, bo to niebezpieczni dla nich ludzie ci Aktywni i trzeba ich sprowadzić do poziomu oszołomów. Stara metoda jak świat.
Spółdzielnia wie lepiej niż ty Członku czego ci potrzeba – to jest ich hasło

W prawdziwej wspólnocie mieszkaniowej – wszyscy mieszkańcy zasiadają przy stole ( a nie są rozstawiani po kątach, kubłach z farbami I rozpuszczalnikami przez jakąś mniejszość i to jeszcze wybraną przez nas) i decydują w swoich sprawach.
Wobec tego absurdem jest wybierać z pośród nas wszystkich jakąś grupkę ludzi, która nas potem lekceważy.
PostWysłany: Śro 7:33, 21 Cze 2006
Gość

 


Witam.
No i co ciekawego zostało ustalone na zebraniu?
PostWysłany: Śro 8:38, 21 Cze 2006
komandos
Gość

 


Co oni mogli ustalić, oni tylko knują.
Wczoraj zapewne zrobili apel przedstawi- cieli na Z.P.- bo takie nawoływania o stawienie się ich były w poczcie mailingowej R.O.
Pełna indoktrynacja oraz płomienna mowa przewodniczącego R.N. wołająca o powołanie go na nastepną kadencję, a na koniec akademia i mięso wyborcze.
Mam nadzieje, ze nasi porządni przedstawiciele, bo kilku takich mamy mają mocny kręgosłup moralny i na tyle zdrowego rozsądku, że nie dali się zwieść.
Oprócz dyżurnych przedstawi - cieli i członków rady osiedla pewnie nie było nikogo.
PostWysłany: Śro 15:49, 21 Cze 2006
Karol
Administrator Forum

 
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 83
Przeczytał: 1 temat



Cytat:
Wczoraj zapewne zrobili

Pytanie o spotkanie RO było skierowane do osób, które na nim były. Powyższe domniemania nic nie wnoszą do tematu. Jeśli ktoś był na zebraniu RO i byłby skłonny podzielić się spostrzeżeniami, niech się wypowie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:38, 22 Cze 2006
prof. Dąb-Rozwadowski
Gość

 


Bracia i Siostry w niedoli!!

Otóż jakiś czas temu, własciwie juz dawno, zostałem abonentem maili przesyłanych przez Pana Rybickiego. Nie zagladałem tam od dawna, bo ich treść zaczeła od dawna odbiegać od otaczającej nas rzeczywistosci, ustepując pola informacjom o sympozjach, zjazdach, plenum, deklaracjach programowych, gospodarce planowej i obiektywnych utudnieniach w rozdziale dóbr społecznie użytecznych...

Ale, ale... dziś z samego rana w oko wpada mi mail...

Traktuje on o regulaminie porzadkowym... otóż co czytamy w regulaminie:

"5. Zabrania się usuwania śmieci i odpadków poza miejsca do tego przeznaczone(...)"
6. Mieszkańcy odpowiadają za zaśmiecanie i zanieczyszczanie pomieszczeń ogólnego użytku oraz dewastowanie urządzeń stanowiących wyposażenie budynku - skutki tych działań usuwane są przez administrację na koszt winnego powstania szkody."


Pytam, a kto do jasnej cholery jest odpowiedzialny za zdewastowanie podwórka!!! i doporowadzenie go do takiego stanu... dlaczego ochrona nie reaguje na takie działania robotników na patio? choć na marginesie jeden chudy i wystraszony facecik w okularkach kryjący się spłoszony przy bramie, to faktycznie żadna ochrona, w końcu sam mu zacznę płacić za rozśmieszanie mnie. Nic to, czytajmy dalej:

"§ 20

1. Parkowanie pojazdów samochodowych dozwolone jest wyłącznie w miejscach do tego celu przeznaczonych tj. na parkingach i zatokach lub na innych terenach przyległych do budynków w miejscach wyznaczonych przez administrację w uzgodnieniu z Radą Osiedla."


....rozlałem kawę ze śmiechu i teraz będę od rady osiedla domagał się zwrotu za pranie koszuli... "Zatoka" to pewnie miejsce od Stryjeńskich, gdzie przez tyle lat nieuregulowano kwestii parkowania, pozostawiając problem samochodów zastawiających wyjazd nerwom samych lokatorów....

Potem jest już coraz śmieszniej:
"§21

1. Nieporozumienia między mieszkańcami rozpatrywane są przez Radę Osiedla.

2. Z mieszkańcami, którzy naruszają przepisy Regulaminu przedstawiciele Rady Osiedla winni przeprowadzić rozmowy ostrzegawcze.

3. W razie uporczywego przekraczania postanowień niniejszego regulaminu, Rada Osiedla lub Administracja może skierować wniosek o ukaranie do właściwego organu administracji państwowej oraz stawiać wnioski o wykluczenie członka ze Spółdzielni."


Szanowne Grono Arbitrów, którego nie dość że nikt nie zna, poza tym sami nie wiedzą kto w nim jest, że zacytuję inny mail :

"Brakuje nam namiarów do Pani (...) (nowy członek RO) – niestety nowa pani nawet na I zebranie RO się nie pojawiła….
Uprzejmie prosimy osoby, które znają P. (...) o przekazanie jej pow. wiadomości z prośbą o przekazanie nam zwrotnie jej namiarów - adres mailowy, telefony, klatka itd."


No ludzie!! są chyba jakieś granice śmieszności.

acha.. wracając do regulaminu... opatrzony on został mailem P. Bogusława Króla m.in o treści:

"Liczymy, iż pomoże to Państwu w utrzymaniu porządku na osiedlu, jak również będzie to początek akcji zmierzającej do egzekwowania kosztów związanych z naprawą szkód na osiedlu.
Bardzo prosimy o aktualizację informacji w tablicach, jak również o uporządkowanie w celu uwypuklenia bardziej znaczących informacji"


Może niech się zajmą zafajdanym podwórkiem i zniszczniami dokonanymi przez robotników. Mozna zapłacić mniej temu knypkowi z ochrony i wynając na jeden dzień firmę sprzatającą. Choć napewno RO ogłosi czyn społeczny, będze lista u gospodarza domu i odbiór sprzetu za pokwitowaniem...

a co do uwypuklenia stosownych punktów regulaminu, chciałbym od siebie uwypuklić istotny jego zapis:

"3. Trzepanie może odbywać się tylko w miejscach na ten cel przeznaczonych przez administrację, w godz. 8°0-20°0, za wyjątkiem niedziel i świąt."

o ile wiem, brak jest takich miejsc do trzepania i żeby w domu sobie potrzepać trzeba uzyskać zgodę administracji na wyznaczenie sobie takiego miejsca... Osoby, od trzepania uzaleznione zmuszone bedą poszukać sobie inne miejsce... w lesie trzepać nie radzę, bo tam kreci sie straz miejska, potem mandat i kąśliwe uwagi spacerowiczów.

To tyle... nie jest zabawnie, choć tak się wydaje...
PostWysłany: Czw 13:59, 22 Cze 2006
Gość

 


Dodam jeszcze, zgadzając się z Panem Profesorem:
cyt, z regulaminu
Cytat:
2. Z mieszkańcami, którzy naruszają przepisy Regulaminu przedstawiciele Rady Osiedla winni przeprowadzić rozmowy ostrzegawcze.

Czy to będą tylko pogadanki czy od razu za róg i w dzób.
Sądząc po praskich klimatach; Różyckiego itd., którymi dzisiaj intymnie dzielił się z nami p.Sobieraj na forum mailingowym, można się obawiać, że taka krótka i drastyczna perswazja może mieć jednak miejsce. Jednak ze względu na wysoką kulturę jaką bez przerwy p. B.K. - już nowo upieczony przew.R.O.- przechwala się nieustannie w swoich mailach, można domniemywać ze forma perswazji będzie miała przebieg wyartykuowanego upomnienia, pociągnięcia za ucho, ewentualnie z lekkiego uderzeniem linijką po rękach.
Zresztą myślę sobie, że skoro również w innym regulaminie tym razem dot. rady osiedla jest taki punkt 2 w par. 3, gdzie do zadań rady należy:

"Koordynacja i współdziałanie w prowadzeniu działalnosci społeczno- wychowawczej na terenie działania rady................."

to myślę sobie, że po co nam ochrona jak mozna było najpierw zająć się pedagogiką na osiedlu, może ktoś z rady zrobił by dodatkowe studia w tym temacie, wychować mieszkanców jak przystało, a potem dopiero, przy braku rezultatów - nasyłać ochronę i instalować monitoring.
A tak a propos: kiedy będzie podsłuch?

Cytat:
6. Mieszkańcy odpowiadają za zaśmiecanie i zanieczyszczanie pomieszczeń ogólnego użytku oraz dewastowanie urządzeń stanowiących wyposażenie budynku - skutki tych działań usuwane są przez administrację na koszt winnego powstania szkody."


Z tego wynika, że skutki dewastacji podwórka dokonane przez bandę gremlinsów - wykonawców, bedziemy teraz pokrywali MY mieszkancy.

I na koniec:

Cytat:
"Brakuje nam namiarów do Pani (...) (nowy członek RO) – niestety nowa pani nawet na I zebranie RO się nie pojawiła….
Uprzejmie prosimy osoby, które znają P. (...) o przekazanie jej pow. wiadomości z prośbą o przekazanie nam zwrotnie jej namiarów - adres mailowy, telefony, klatka itd."


Ja myślę, że ta Pani zrozumiała swój błąd, że zgłosiła się do rady osiedla na ostatnim zebraniu grupy nie obecnych zresztą członków i uciekła w popłochu do lasu. Ktoś ją zdaje się widział biegnącą wzdłuż torów w kierunku Geanta.
Zebranie Rady Osiedla - 20 VI
  Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin