Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna

Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne » Proste rzeczy ułatwiające życie sąsiedzkie Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Proste rzeczy ułatwiające życie sąsiedzkie
PostWysłany: Śro 14:51, 18 Kwi 2018
Gość

 


Jakie drobne rzeczy można zmienić, żeby łatwiej było nam żyć w naszym molochu?

Ja mam takie:
- podklejenie krzeseł filcem (niski koszt, mały nakład pracy, a wszyscy wokół nie muszą słuchać kiedy kto wstaje od stołu),
- ciche zamykanie drzwi i drzwiczek (tak, tych na przykład od szafek kuchennych),
- zakładanie butów na obcasie przed samym wyjściem i zdejmowanie po wejściu do domu (żeby każdy nie musiał słyszeć każdego kroku),
- nie chodzenie w drewniakach.

Macie jakieś jeszcze pomysły?
PostWysłany: Śro 16:37, 18 Kwi 2018
Gość

 


Przeprowadzka na wieś byłaby najlepszym pomysłem.
PostWysłany: Czw 7:07, 19 Kwi 2018
Gość

 


Anonymous napisał:
Przeprowadzka na wieś byłaby najlepszym pomysłem.


Dla Ciebie z pewnością.
Re: Proste rzeczy ułatwiające życie sąsiedzkie
PostWysłany: Czw 10:17, 19 Kwi 2018
Gość

 


Anonymous napisał:
Jakie drobne rzeczy można zmienić, żeby łatwiej było nam żyć w naszym molochu?

Ja mam takie:
- podklejenie krzeseł filcem (niski koszt, mały nakład pracy, a wszyscy wokół nie muszą słuchać kiedy kto wstaje od stołu),
- ciche zamykanie drzwi i drzwiczek (tak, tych na przykład od szafek kuchennych),
- zakładanie butów na obcasie przed samym wyjściem i zdejmowanie po wejściu do domu (żeby każdy nie musiał słyszeć każdego kroku),
- nie chodzenie w drewniakach.

Macie jakieś jeszcze pomysły?


Dodał bym nieodkurzanie mieszkania i właczania wirowania w pralce w środku nocy.
Re: Proste rzeczy ułatwiające życie sąsiedzkie
PostWysłany: Czw 21:27, 19 Kwi 2018
Gość

 


Anonymous napisał:
Jakie drobne rzeczy można zmienić, żeby łatwiej było nam żyć w naszym molochu?

Ja mam takie:
- podklejenie krzeseł filcem (niski koszt, mały nakład pracy, a wszyscy wokół nie muszą słuchać kiedy kto wstaje od stołu),
- ciche zamykanie drzwi i drzwiczek (tak, tych na przykład od szafek kuchennych),
- zakładanie butów na obcasie przed samym wyjściem i zdejmowanie po wejściu do domu (żeby każdy nie musiał słyszeć każdego kroku),
- nie chodzenie w drewniakach.

Macie jakieś jeszcze pomysły?


Zakaz trzymania w domu szczekaczy i obsikiwaczy.
gnom
PostWysłany: Sob 16:26, 21 Kwi 2018
Gość

 


Prąd na podłaczenie lodówki na piwo na patio (lub chociaż vendingu z kawą), żeby nie trzeba było chodzić do mieszkania. Może który z sąsiadów z parteru użyczy w ramach dobrosąsiedzkiej kooperatywy? Osiedle juz dojrzałe prawie, kiedy robimy 18-stkę?
Re: Proste rzeczy ułatwiające życie sąsiedzkie
PostWysłany: Pon 18:49, 23 Kwi 2018
Gość

 


Anonymous napisał:
Jakie drobne rzeczy można zmienić, żeby łatwiej było nam żyć w naszym molochu?

Ja mam takie:
- podklejenie krzeseł filcem (niski koszt, mały nakład pracy, a wszyscy wokół nie muszą słuchać kiedy kto wstaje od stołu),
- ciche zamykanie drzwi i drzwiczek (tak, tych na przykład od szafek kuchennych),
- zakładanie butów na obcasie przed samym wyjściem i zdejmowanie po wejściu do domu (żeby każdy nie musiał słyszeć każdego kroku),
- nie chodzenie w drewniakach.

Macie jakieś jeszcze pomysły?


Popieram
PostWysłany: Wto 8:09, 24 Kwi 2018
Gość

 


Jeszcze dodam używanie WD40 do skrzypiących drzwi
jxkjsnnxiapink
PostWysłany: Wto 21:09, 24 Kwi 2018
Gość

 


wd40 jest naj jak już nam nie zalezy na zawiasie i chodzi o to żeby go tylko tu i teraz otworzyć. Do takich zastosowań jak mowa lepiej stosowac smarowanie silikonem.
Re: Proste rzeczy ułatwiające życie sąsiedzkie
PostWysłany: Czw 8:35, 26 Kwi 2018
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Jakie drobne rzeczy można zmienić, żeby łatwiej było nam żyć w naszym molochu?

Ja mam takie:
- podklejenie krzeseł filcem (niski koszt, mały nakład pracy, a wszyscy wokół nie muszą słuchać kiedy kto wstaje od stołu),
- ciche zamykanie drzwi i drzwiczek (tak, tych na przykład od szafek kuchennych),
- zakładanie butów na obcasie przed samym wyjściem i zdejmowanie po wejściu do domu (żeby każdy nie musiał słyszeć każdego kroku),
- nie chodzenie w drewniakach.

Macie jakieś jeszcze pomysły?


Dodał bym nieodkurzanie mieszkania i właczania wirowania w pralce w środku nocy.


A ja dodam jeszcze lanie wody do wanny po nocy
Re: Proste rzeczy ułatwiające życie sąsiedzkie
PostWysłany: Czw 8:51, 26 Kwi 2018
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Jakie drobne rzeczy można zmienić, żeby łatwiej było nam żyć w naszym molochu?

Ja mam takie:
- podklejenie krzeseł filcem (niski koszt, mały nakład pracy, a wszyscy wokół nie muszą słuchać kiedy kto wstaje od stołu),
- ciche zamykanie drzwi i drzwiczek (tak, tych na przykład od szafek kuchennych),
- zakładanie butów na obcasie przed samym wyjściem i zdejmowanie po wejściu do domu (żeby każdy nie musiał słyszeć każdego kroku),
- nie chodzenie w drewniakach.

Macie jakieś jeszcze pomysły?


Zakaz trzymania w domu szczekaczy i obsikiwaczy.


W Turcji, gdzie przez jakiś czas mieszkałam, obowiązuje zakaz trzymania psów w bloku. Powód - hałasują i brudzą, czyli przeszkadzają sąsiadom. Jedynie właściciel domu/willi może trzymać psa na swojej posesji.
Re: Proste rzeczy ułatwiające życie sąsiedzkie
PostWysłany: Czw 20:25, 26 Kwi 2018
Gość

 


Anonymous napisał:

W Turcji, gdzie przez jakiś czas mieszkałam, obowiązuje zakaz trzymania psów w bloku. Powód - hałasują i brudzą, czyli przeszkadzają sąsiadom. Jedynie właściciel domu/willi może trzymać psa na swojej posesji.


Super! Ewidentnie nie warto było wracać. Rolling Eyes
Re: Proste rzeczy ułatwiające życie sąsiedzkie
PostWysłany: Nie 7:44, 29 Kwi 2018
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Jakie drobne rzeczy można zmienić, żeby łatwiej było nam żyć w naszym molochu?

Ja mam takie:
- podklejenie krzeseł filcem (niski koszt, mały nakład pracy, a wszyscy wokół nie muszą słuchać kiedy kto wstaje od stołu),
- ciche zamykanie drzwi i drzwiczek (tak, tych na przykład od szafek kuchennych),
- zakładanie butów na obcasie przed samym wyjściem i zdejmowanie po wejściu do domu (żeby każdy nie musiał słyszeć każdego kroku),
- nie chodzenie w drewniakach.

Macie jakieś jeszcze pomysły?


Zakaz trzymania w domu szczekaczy i obsikiwaczy.


W Turcji, gdzie przez jakiś czas mieszkałam, obowiązuje zakaz trzymania psów w bloku. Powód - hałasują i brudzą, czyli przeszkadzają sąsiadom. Jedynie właściciel domu/willi może trzymać psa na swojej posesji.


Co kraj to obyczaj. Wynajmując mieszkanie w Niemczech otrzymaliśmy regulamin kiedy co można robić np. na trzepanie dywanów była wyznaczona 1 godzina w ciągu dnia. Po 22:00 nie wolno było prać, kąpać się, brać prysznica itp. Pies mógł przebywać w mieszkaniu tylko pod warunkiem, że nie będzie szczekać i przeszkadzać sąsiadom. Bardzo nam te zasady odpowiadały, ponieważ cenimy sobie ciszę i spokój. Pózniej dowiedzieliśmy się, że na wieść o wprowadzeniu się Polaków niektórzy z mieszkańców byli lekko przerażeni, ciekawe dlaczego?
PostWysłany: Nie 20:39, 17 Cze 2018
Gość

 


Nie rzucać śmieci na taras sąsiada.
Nie trzepać własnych budów (koce,narzuty,ect) na taras sąsiada.
Zimą pozbywać się śniegu z butów przed klatką a nie tupać jak stado słoni na klatce.
Re: Proste rzeczy ułatwiające życie sąsiedzkie
PostWysłany: Pon 10:17, 18 Cze 2018
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Jakie drobne rzeczy można zmienić, żeby łatwiej było nam żyć w naszym molochu?

Ja mam takie:
- podklejenie krzeseł filcem (niski koszt, mały nakład pracy, a wszyscy wokół nie muszą słuchać kiedy kto wstaje od stołu),
- ciche zamykanie drzwi i drzwiczek (tak, tych na przykład od szafek kuchennych),
- zakładanie butów na obcasie przed samym wyjściem i zdejmowanie po wejściu do domu (żeby każdy nie musiał słyszeć każdego kroku),
- nie chodzenie w drewniakach.

Macie jakieś jeszcze pomysły?


Zakaz trzymania w domu szczekaczy i obsikiwaczy.


W Turcji, gdzie przez jakiś czas mieszkałam, obowiązuje zakaz trzymania psów w bloku. Powód - hałasują i brudzą, czyli przeszkadzają sąsiadom. Jedynie właściciel domu/willi może trzymać psa na swojej posesji.


Co kraj to obyczaj. Wynajmując mieszkanie w Niemczech otrzymaliśmy regulamin kiedy co można robić np. na trzepanie dywanów była wyznaczona 1 godzina w ciągu dnia. Po 22:00 nie wolno było prać, kąpać się, brać prysznica itp. Pies mógł przebywać w mieszkaniu tylko pod warunkiem, że nie będzie szczekać i przeszkadzać sąsiadom. Bardzo nam te zasady odpowiadały, ponieważ cenimy sobie ciszę i spokój. Pózniej dowiedzieliśmy się, że na wieść o wprowadzeniu się Polaków niektórzy z mieszkańców byli lekko przerażeni, ciekawe dlaczego?


Jak to nie kapać sie po 22?
Może wysterczy nie spiewać przy goleniu.
Z czego ci niemcy ściany robili, z papieru?
Proste rzeczy ułatwiające życie sąsiedzkie
  Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin