|
 Wysłany: Nie 8:32, 23 Lut 2020 |
|
|
|
| Anonymous napisał: | | A gdzie mamy wyrzucać zużyte świetlówki? |
Baterie, świetlówki i żarówki ledowe to niestety śmieci "specjalnej troski"... Są jakieś punkty ich odbioru, ale ja przy okazji zakupów zanoszę baterie do Lidla, gdzie stoją pudełka do ich zbiórki, a żarówki do Auchan, gdzie też jest na nie specjalny pojemnik. |
|
|
|
|
| |
|
 |
| Wysłany: Nie 10:27, 23 Lut 2020 |
|
|
|
chodzi po I o to, żeby tresować i dalej ogłupiać barani tłum - no poczytajcie swoje wpisy 
a po II żeby cwaniacy z klucza, którzy sprowadzają z całej europy śmieci do Polski, mogli zarobić, bo my im sfinansujemy utylizację; |
|
|
|
|
| Wysłany: Nie 10:41, 23 Lut 2020 |
|
|
|
baran wybiera barana (ale nie jest robotem)
to wykonać i odmaszerować;
a jak sobie poradzą bidulki ze śmieciami w koszach na śmieci?
czy będą życzyć sobie aby wydłubywać psie kupki z folii?
oto jest pytanie : wydłubywać czy nie wydłubywać? jak i cała reszta |
|
|
|
|
 | |  |
| Wysłany: Nie 13:19, 23 Lut 2020 |
|
|
|
w tym stanie rzeczy, kiedy nasze mieszkania zamieniają się w sortownię śmieci, we wszystkich lokalach wykonujemy pracę związaną z segregowaniem śmieci, a więc wykonujemy NIEODPŁATNIE pracę na rzecz SORTOWNI ŚMIECI;
a więc ta sortownia śmieci do której są odstawiane nasze śmieci MA DZIĘKI NASZEJ NIEODPŁATNEJ PRACY SORTOWNICZEJ - CZYSTY ZYSK!!!!
Urząd skarbowy każdemu małemu przedsiębiorcy każe doliczać zysk z każdej nieodpłatnie wykonanej usługi, i płacić od tego podatek;
więc trzeba się zainteresować, czy sortownie odprowadzają podatek z ubogacenia się naszą pracą (nie mówiąc o śmietniku jaki siłą rzeczy powstaje w naszych mieszkankach, za co powinniśmy mieć rekompensatę a nie podwyżkę) |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Nie 14:39, 23 Lut 2020 |
|
|
|
| Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | | A gdzie mamy wyrzucać zużyte świetlówki? |
Baterie, świetlówki i żarówki ledowe to niestety śmieci "specjalnej troski"... Są jakieś punkty ich odbioru, ale ja przy okazji zakupów zanoszę baterie do Lidla, gdzie stoją pudełka do ich zbiórki, a żarówki do Auchan, gdzie też jest na nie specjalny pojemnik. |
Ależ ja to wiem, tylko pytam dlaczego muszę z tym dymać do marketów, zamiast zostawić w odpowiednim pojemniku w śmietniku pod domem. |
|
|
|
|
| Wysłany: Nie 19:40, 23 Lut 2020 |
|
|
|
uściśnij sobie prawicę, wykonujesz kawał dobrej roboty,
już ten się ucieszy dla kogo to robisz, to jest dobrze zaplanowane
a jak tego nie zrobisz to popełnisz w dodatku "grzech ekologiczny" 
potem kościół rozszerzy ten grzech jak nie dasz na tacę |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Pon 13:49, 02 Mar 2020 |
|
|
|
| Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | | I tak będziemy płacić, bo jak widzę te worki foliowe w koszu bio to zastanawiam się czemu ci ludzie nie wrzucą ich po prostu do zmieszanych, skoro nie potrafią segregować |
To mamy to w rekach czy moze w zebach wynosic?! Raz widzialam jakas wariatke pomykajaca z miednica pelna syfu typu obierki, resztki, kosci itd. Smierdzialo to ja czort, a ta sie jeszcze z tym syfem do windy pchala. Kolejna osoba nawiedzona 'ekologicznie'. Moze je to swojsko z wsia u dziadka sie kojarzylo - pomknie przez podworko, smrod ja utuli i siwnkom rzuci do koryta. Papierowe torby przeciekaja, wiec tez sie nie nadaja na odpadki bio.
I tak kazdy zaplaci 130 pln, Hafał musi miec kase na swoje wiekopomne fajerwerki   |
Jeżeli nie chcesz pomykać z obierkami w miednicy czy kuble, to pomykaj z torbą foliową, ale potem z niej wywalaj odpady do pojemnika bio, a folię wrzuć do pojemnika "zmieszane". Proste? Ja tak robię i nie mam z tym problemów. |
Ja też tak robię i nie mam problemów... Widać można |
A ja wrzucam wszystko razem w worku, nie bede smierdzacego worka rozwiazywac ryzykujac ze caly sie syfem obsypie, a potem worka wrzucac gdzie indziej. Nie zamierzam wykonywac obowiazkow sortowni smieci. Oni od tego sa, wiec niech sie tym zajmuja. Ja nie. W koncu oni sa oplacani za to co robia, a mi nikt nie placi za sortowanie smieci, just the oppposite, podyzszyli mi z 10 na 65, wiec TYMBARDZIEJ NIE ZAMIERZAM robic z siebie smieciarza |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Pon 20:23, 02 Mar 2020 |
|
|
|
| 40 milionów Polaków zamiast nawet odpocząć, wertuje wytyczne do sortowania śmieci i zobaczycie, że jeszcze wmówią nam działalność gospodarczą nierejestrowaną sortowanie śmieci i nie dość, że nasza sortownia wzbogaca się naszym sortowaniem śmieci, zwolni np tych którzy sortowali, będzie mieć zysk naszym kosztem, to jeszcze my będziemy płacić podatek od tej działalności, który radni czy inny rząd, zarząd, samorząd, jakiś pierwszorzędny spec, np. p. Kościński nam wyceni i wyliczy; |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Pon 20:35, 02 Mar 2020 |
|
|
|
| Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | | I tak będziemy płacić, bo jak widzę te worki foliowe w koszu bio to zastanawiam się czemu ci ludzie nie wrzucą ich po prostu do zmieszanych, skoro nie potrafią segregować |
To mamy to w rekach czy moze w zebach wynosic?! Raz widzialam jakas wariatke pomykajaca z miednica pelna syfu typu obierki, resztki, kosci itd. Smierdzialo to ja czort, a ta sie jeszcze z tym syfem do windy pchala. Kolejna osoba nawiedzona 'ekologicznie'. Moze je to swojsko z wsia u dziadka sie kojarzylo - pomknie przez podworko, smrod ja utuli i siwnkom rzuci do koryta. Papierowe torby przeciekaja, wiec tez sie nie nadaja na odpadki bio.
I tak kazdy zaplaci 130 pln, Hafał musi miec kase na swoje wiekopomne fajerwerki |
Jeżeli nie chcesz pomykać z obierkami w miednicy czy kuble, to pomykaj z torbą foliową, ale potem z niej wywalaj odpady do pojemnika bio, a folię wrzuć do pojemnika "zmieszane". Proste? Ja tak robię i nie mam z tym problemów. |
Ja też tak robię i nie mam problemów... Widać można |
A ja wrzucam wszystko razem w worku, nie bede smierdzacego worka rozwiazywac ryzykujac ze caly sie syfem obsypie, a potem worka wrzucac gdzie indziej. Nie zamierzam wykonywac obowiazkow sortowni smieci. Oni od tego sa, wiec niech sie tym zajmuja. Ja nie. W koncu oni sa oplacani za to co robia, a mi nikt nie placi za sortowanie smieci, just the oppposite, podyzszyli mi z 10 na 65, wiec TYMBARDZIEJ NIE ZAMIERZAM robic z siebie smieciarza |
Jak nie chcesz wykonywać obowiązków sortowni, to po co w ogóle wrzucasz odpadki do BIO i po co w ogóle sortujesz śmieci w domu? To jakaś niekonsekwencja w myśleniu i działaniu. A poza tym przy okazji, czemu chcesz się mścić na całym osiedlu, które nie ustalało przecież tych opłat za śmieci, dwukrotnym podwyższeniem tych opłat z powodu takich postaw jak Twoja? Możesz się buntować, ale to niczego nie rozwiąże, a jedynie podniesie nam opłaty. Winne jest tak naprawdę miasto za zaniechania i brak spalarni, jak i uchwalona przez rząd nowa ustawa śmieciowa:
1) Opłata za śmieci nie była aktualizowana od 2013 roku, w tym czasie Sejm zwiększył wynagrodzenie minimalne z 1600 do 2600 zł, więc firmy gospodarujące odpadami muszą więcej płacić osobom zatrudnionym w sortowniach i przy obsłudze śmieciarek
2) Sejm zwiększył o 2 liczbę frakcji - powstało BIO oraz rozdzielono plastik od papieru, co zmusiło te firmy do kosztownej reorganizacji (modernizacja instalacji, zakup dodatkowych pojazdów, zwiększenie zatrudnienia, zapewnienie dodatkowych pojemników w altankach)
3) Sejm zaostrzył wymogi dla składowisk, spalarni oraz instalacji segregacji śmieci i odzysku surowców wtórnych, co sprawiło że te najtańsze musiały zostać zamknięte
4) Sejm zwiększył „podatek ekologiczny” od składowania odpadów na wysypiskach, w 2013 było to 16 zł/tonę a dziś 270 zł/tonę
5) Sejm określił górny limit opłat za śmieci dla przedsiębiorców (restauracje, biurowce itp.) a suma musi się zgadzać, stąd mieszkańcy muszą przejąć część kosztów które kiedyś ponosili przedsiębiorcy
6) Gminy nie mogą dopłacać do gospodarki odpadami więc miasto musi cały koszt przerzucić na mieszkańców
7) Sejm w ustawie nakazał gminom ustalić minimum 2-krotną opłatę „karną” za nie sortowanie
 Sejm odpowiada za to, że producenci opakowań ponoszą śmiesznie niskie koszty wprowadzania ich do obiegu (w porównaniu z innymi krajami)
Ponadto przychody z przetwarzania surowca maleją z roku na rok, firmom przestaje się to opłacać i muszą podnieść cenę za odbiór tony śmieci. Część skupów wręcz zaczyna odmawiać przyjmowania surowca.
Ratusz musi rozdzielić roczny koszt 925 mln zł na 1,8 mln warszawiaków, zatem średnio każdy z nas zapłaciłby 43 zł miesięcznie. Gdyby zastosować taką opłatę proporcjonalnie od liczby osób w lokalu, rodzice z 2-ką dzieci płaciliby 170 zł. |
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Śro 19:10, 04 Mar 2020 |
|
|
|
po co wprowadzono i dalej pozwala się na używanie opakowań plastikowych;
rząd może skasować takich producentów i już problemik bo problemik ale znika, a ile pożytków;
miliony do zarobienia na tonach śmieci ściąganych do Polski za wynagrodzeniem z zagranicy, my za to płacimy, oni biorą kasę;
każdy przedsiębiorca musi radzić sobie sam, a tu, proszę , za wszystko my płacimy, komu się tak ułatwia, czyje są te firmy śmieciowe; |
|
|
|
|
| Wysłany: Czw 20:06, 05 Mar 2020 |
|
|
|
| proszę wyguglować dr Jerzy Jaśkowski - odcinek 120 |
|
|
|
|
|
