Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna

Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne » Kradzież na klatce G 2 piętro Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Kradzież na klatce G 2 piętro
PostWysłany: Sob 14:41, 24 Gru 2011
Jasio
Gość

 


Witam,
Z soboty na niedzielę (17 na 18 grudnia) pomiędzy godziną 01:00 a 14:00 skradziono mi spod drzwi brązową ławę z szufladami (ok 40 cm wysokości i ok 2 m długości). Złodziej wyciągnął z szuflad kasety magnetofonowe i włożył je do reklamówek i zostawił w zamian za ławę sosnową drabinkę (chyba do łóżka piętrowego).
Sprawę od razu zgłosiłem do ochrony ale niczego nie udało im się ustalić (według nich na nagraniach na monitoringu nie widać, żeby ktoś wynosił taką ławę). Skontaktowali się także z administratorem ale ten, według nich, stwierdził, że nie jest odpowiedzialny za rzeczy pozostawione na klatkach.

Piszę to bo poczułem się trochę dziwnie i mało bezpiecznie. Wartość ławy była raczej sentymentalna niż finansowa.

Może to był czyjś żart, wygłup a może zaplanowane działanie. Rozmawiałem wcześniej z sąsiadami z klatki i okazało się, że nie jestem jedyny poszkodowany w ten sposób (kradzież roweru z komórki na poziomie -2, próba kradzieży Quada z poziomu -1).

Prośba do Was wszystkich o informację dotyczącą opisanego przeze mnie zdarzenia (ława). Może coś zauważyliście?
Kiedyś podczas wizyty za granicą zauważyłem tabliczkę z napisem "Uwaga złodzieju! Ten teren jest obserwowany przez sąsiadów" - chyba to jest najlepsza forma ochrony.

Życzę wszystkich spokojnych Świąt i żeby nam nic nie ukradli;)
PostWysłany: Nie 10:40, 25 Gru 2011
gość
Gość

 


Kradzież rzecz naganna. Ale trzymanie rzeczy poza obrębem swojego mieszkania jest też paskudnym zajmowaniem przestrzeni wspólnej. Czy naprawdę nie można trzymać swoich rzeczy w swoich "czterech" ścianach?
PostWysłany: Wto 7:49, 27 Gru 2011
gość
Gość

 


Natępny garciaż, jeden trzyma swoje graty i zaśmieca parking drugi zagraca korytarz, (moze to ten sam od gratów na parkingu), bardzo dobrze może ktos to na śmietnik wyrzucił gdzie miejsce takich gratów, nie wolno blokować ani zasmiecać korytarzy, to są drogi ewakuacyjne
PostWysłany: Śro 12:00, 28 Gru 2011
Gość

 


Współczuję straty, ale dlaczego ktoś trzyma ławę na korytarzu??? PRL pełną gęba, z jego zagraconymi klatkami schodowymi w blokach z wilekiej płyty. Są przepisy, bardzo konkretne, które zabraniają trzymania m.in. mebli na klatce schodowej. Kradzież rzecz straszna, ale zastawianie prywatnymi meblami publicznej przestrzeni - to i brak szacuku do sąsiadów, i brak wyobraźni (BHP), kompletny brak poczucia estetyki. Oraz zerowa znajomość przepisów. Korytazr jest współny, to nie przedłużenie prywatnej przestrzeni lokatora.
PostWysłany: Sob 0:07, 31 Gru 2011
Jasio
Gość

 


Anonymous napisał:
Współczuję straty, ale dlaczego ktoś trzyma ławę na korytarzu??? PRL pełną gęba, z jego zagraconymi klatkami schodowymi w blokach z wilekiej płyty. Są przepisy, bardzo konkretne, które zabraniają trzymania m.in. mebli na klatce schodowej. Kradzież rzecz straszna, ale zastawianie prywatnymi meblami publicznej przestrzeni - to i brak szacuku do sąsiadów, i brak wyobraźni (BHP), kompletny brak poczucia estetyki. Oraz zerowa znajomość przepisów. Korytazr jest współny, to nie przedłużenie prywatnej przestrzeni lokatora.


Chodziło mi o to, że może nastąpić eskalacja takich czynów jeśli nie będziemy reagować.
Dzisiaj ława spod drzwi, jutro rower/tel. komórkowy wyrwany z rąk kogoś z mojej/Waszej rodziny potem napad na kogoś dla kasy, a potem...
Czytaliście dzisiaj na gazecie.pl artykuł o gwałcie w centrum Bytomia na 30latce? Nikt nie zareagował!!!!
Jak to się zdarzy Wam to też mi napiszecie wtedy o przepisach BHP i jakiś samochodach na parkingu?

Nie chcę tej cholernej ławy tylko żebyśmy czuli się bezpiecznie. Ja straciłem trochę tego poczucia ostatnio. Jakbym się dowiedział, że to był jakiś żarcik powracających balangowiczów z wieczornej imprezy - uff! incydent.
Natomiast jeśli ktoś zaczyna obserwować Moje/Wasze mieszkania, rodzinę, itp i czuje, że może to robić bo nikt się nawet nie zapyta obcego na klatce co tutaj robi - to jest gorzej niestety...

Czy ktoś ma jakąś inną opinię w tej kwesti?
PostWysłany: Sob 2:13, 31 Gru 2011
Gość

 


"Jak to się zdarzy Wam to też mi napiszecie wtedy o przepisach BHP i jakiś samochodach na parkingu?"

Jasne, jakieś przepisy BHP, jakieś samochody, jakies psy robiące kupę na trawniku... A co tam. To jest wg Pana podejście sąsiedzkie? To ma być to wsparcie sąsiada przez sąsiada? To jest lekceważenie praw drugiego człowieka. Bo to są prawa Pana sąsiada do bezpieczeństwa (w tym wypadku przeciwpożarowego) i do życia w jakim takim standardzie, za który płaci niemałe pieniądze w czynszu.
Zagracając wspólną przestrzeń okazuje Pan brak szacunku innym, od których oczekuje Pan jednocześnie solidarności sąsiedzkiej. Czy nie widzi Pan w tym jakiejś sprzeczności?
Ja w każdym wpisie tutaj widzę wyrażone współczucie i zaniepokojenie kradzieżą, ale jest też wyrażony zdrowy rozsądek. Wydaje się Panu, że myśli szeroko i perspektywicznie, a ma Pan bardzo wąski punkt widzenia, wbrew własnemu przekonaniu.
PostWysłany: Sob 8:55, 31 Gru 2011
Jasio
Gość

 


Dziękuję za cenne uwagi.
Niczego nie zagracam (zagracałem) innym - zapraszam na klatkę "G" 2 piętro, przed moimi drzwiami stoi drewniany Aniołek- potem proszę pisać posty i generalizować.
Nie mam 5 samochodów na parkingu ogólnym.
Nie mam psa - chociaż córka bardzo by chciała - i czasami też wdepnę w coś na patio.

Dla szukających pobocznych tematów dodam, że:

Zrobiłem remont mieszkania. Trwał miesiąc i w tym czasie różne moje rzeczy stały przed moimi drzwiami ale nie przeszkadzały fizycznie sąsiadom - oprócz wrażenia estetycznego.
Lubiłem obraz, który powiesił sąsiad na ścianie klatki, ale się wyprowadził (sąsiad a z nim obraz)
Kilka razy w ciągu 5 lat zrobiłem imprezę z głośną muzyką i na zwróconą uwagę od sąsiadów ją ściszyłem.
Moje dzieci tupią kiedy chodzą po podłodze i mi to przeszkadza (pewnie przemiłym sąsiadom z dołu bardziej).
Przyzwyczaiłem się do zapachów przygotowywanego jedzenia na klatce - pewnie to efekt zabronionego podłączania okapów bezpośrednio do wyciągu.
Jak idę przez patio z walizką na kółkach to staram się ją nieść a nie ciągnąć po kostce.
Wkurza mnie działanie naszej spółdzielni ale nie mam czasu, żeby w tym aktywnie uczestniczyć - więc nie mam do nikogo pretensji
Dziwię się, że w garażach jest mnóstwo wolnych miejsc parkingowych a właściciel nie obniża ceny na wynajem. Zamiast "niemania" 180 zł miesięcznie mógłby mieć 120-150 zł bo przy tej kwocie ja i pewnie jeszcze kilka osób by wynajęło - zwróciłoby się za koszty budki i dodatkowych ludzi do pilnowania
Mam kredyt we frankach i będę miał 67 lat jak go spłacę.
Mam okna na las i sobie tego zazdroszczę.
Mam fajnych sąsiadów na klatce.
Nie jestem idealny.


Chciałbym wiedzieć czy ktoś ma inne przemyślenia w opisanej przeze mnie kwestii.
PostWysłany: Sob 13:20, 31 Gru 2011
Prascovia

 
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów



Jasio napisał:

Wkurza mnie działanie naszej spółdzielni ale nie mam czasu, żeby w tym aktywnie uczestniczyć - więc nie mam do nikogo pretensji

Chciałbym wiedzieć czy ktoś ma inne przemyślenia w opisanej przeze mnie kwestii.


Nie trzeba wcale tak dużo czasu, można przyjść raz w roku na walne, a także zapraszam na zebrania RO w najbliższym czasie, jeżeli oczywiście będzie ona dalej działać, gdyż robi się to coraz bardziej wątpliwe, a spraw jest naprawdę sporo do omówienia, jak choćby odpadające sufity i tynki na Pana klatce i klatce H, w kl. E też widziałam.


Ostatnio zmieniony przez Prascovia dnia Śro 19:01, 04 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 13:56, 31 Gru 2011
Gość

 


"Niczego nie zagracam (zagracałem) innym - zapraszam na klatkę "G" 2 piętro, przed moimi drzwiami stoi drewniany Aniołek- potem proszę pisać posty i generalizować".

Co do tej uwagi, sam Pan sobie przeczy, bo przyznał Pan, że trzymał na korytarzy mebel, w dodatku według opisu niemały. I to właśnie jest to "zagracanie" przestrzeni publicznej, współnej, bo naprawdę rzeczy osobiste powinny znajdowac się w przestrzeni osobistej. Przepisy BHP to raz, ale i wrażenia estetyczne sa także ważne, przynajmniej dla mnie i ludzi, których znam.
Inne uwagi z Pana listy - miłe i cenne, oby wszyscy sąsiedzi tak się zachowywali.
I wielka zgoda z uwagą o garażach - kwota, przedstawiona na bilbordzie jako super niewielka, jest zabójczo duża, więc ta reklama to raczej kpina i przejaw pazerności spółdzielni, nic więcej.
PS. Z klatką G kojarzę jakieś przeprowadzki ostatnio, może ktos wyniósł Pana mebel "z rozpędu" i nadgorliwości wtedy właśnie?
PostWysłany: Śro 17:52, 04 Sty 2012
Gość

 


Zajrzałem, przechodząc, na Pana piętro ostatnio, tak dokładnie opisane, i co widzę? Niezłą rupieciarnię przy Pana drzwiach (tak dobrze opisanych). Duzy aniołek - rzeźba (?), jakaś dykta półtora na półtora oparta o ścianę i wspomniana przez Pana drabina oparta o tę ścianę. Super. Naprawdę. Jednak nie do końca Pan chyba wie o czym Pan mówi, mówiąc o niezagracaniu nikomu klatki schodowej i dobrym zyciu ze wszystkimi.
A uwaga o tym, że przestał Pan imprezować po interwencji sąsiadów, też budująca. Pamiętam te imprezy (niosło po całej klatce) w środku tygodnia do drugiej w nocy, ze śpiewami i tupotem w rytm starych ale jarych przebojów... To Pan bez interwencji nie wiedział, że w środę czy czwartek raczej nie należy robić wioski na cały blok?
Ech...
PostWysłany: Czw 19:03, 05 Sty 2012
Jasio
Gość

 


Cieszę się, że się podobała muzyka. Następnym razem zapraszam na herbatę. Może pogadamy i jakoś nam się współpraca sąsiedzka ułoży.
PostWysłany: Wto 23:56, 10 Sty 2012
Gość

 


Jasio napisał:
Cieszę się, że się podobała muzyka. Następnym razem zapraszam na herbatę. Może pogadamy i jakoś nam się współpraca sąsiedzka ułoży.


Widzę, że odpowiedź na pytanie, dlaczego dopiero sąsiedzi Panu podsunęli ten trudny wniosek, że impra na cały regulator w środku tygodnia to badziew i kaszana, żeby nie użyć innych określeń, jest za trudna. Tak myślałem. Bo jak na to odpowiedzieć bez bicia sie w pierś?
No jak odpowiedziec na pytanie, dlaczego Pan nie wie, że pewnych rzeczy sie po prostu i zwyczajnie nie robi?
I po co tyle gadania o dobrosąsiedzkich stosunkach i ich potrzebie choćby w imię łapania złodzieja, skoro elementarne zasady elementarnej dobrosąsiedzkiej przyzwoitości są poza zasięgiem zrozumienia?
PostWysłany: Czw 13:28, 12 Sty 2012
Jasio
Gość

 


Witam,
Bardzo się starałem nie pisać, że raczej nie będziemy dobrymi sąsiadami.
Niestety nie udało się ale przecież nie wszyscy musimy się lubić.

Poza tym nie lubię osób, które działają anonimowo.

Ja już naprowadziłem czytających gdzie mieszkam. Dla mniej zorientowanych mieszkanie nr 473 II pietro, na wprost od windy.

Przed wejściem już posprzątane (nie moja drabina wystawiona do śmietnika, Plastikowa podkładka też oddana na surowiec wtórny.
Aniołek został, bo go bardzo lubię, i poza tym pilnuje mieszkania przed złymi emocjami.

Może pozostac Pan/Pani anonimowy ale w takim przypadku dyskusji NIE NA TEMAT tego postu nie będę z Panem/Panią prowadził.

Powracając do tematu postu. Rozmawiałem z sąsiadem w pierwszego piętra - jemu w tym samym czasie skradziono wielkie biurko spod drzwi, które wystawił na kilka godzin.

Coś się jednak dzieje niedobrego. Drukuję korespondencję i wrzucam do skrzynek pocztowych na klatce G licząc na odzew bezpośredni lub na forum.
PostWysłany: Czw 16:14, 12 Sty 2012
gosc74
Gość

 


Zachodze w glówe co za dziwolagi mieszkaja w tej klatce
jeden graty trzyma na parkingu
drugi lawe na kladce
trzeci biurko
czy ci ludzie nie mogą ztymi gratami mieszkac we wlasym mieszkaniu?
PostWysłany: Czw 16:39, 12 Sty 2012
Jasio
Gość

 


Proszę nie zachodzić w głowę tylko uważnie czytać posty.
Kradzież na klatce G 2 piętro
  Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 3  
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin