Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna

Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne » kosiarki Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Śro 16:32, 10 Lip 2013
Gość

 


Anonymous napisał:
Paniusiu, nastepnym razem jak ci kosiarka albo dzieciaki będą przeskadzać zadzwoń po policje albo straż miejską.


Za taką złośliwość - złośliwość: życzenia jak najwięcej pod oknami wrzeszczących dzieci i głośnych kosiarek. Może wtedy jakaś empatia sie pojawi. Choćby malutka.
PostWysłany: Śro 17:43, 10 Lip 2013
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Paniusiu, nastepnym razem jak ci kosiarka albo dzieciaki będą przeskadzać zadzwoń po policje albo straż miejską.


Za taką złośliwość - złośliwość: życzenia jak najwięcej pod oknami wrzeszczących dzieci i głośnych kosiarek. Może wtedy jakaś empatia sie pojawi. Choćby malutka.


Ludzie, skad wy bierzecie te wrzeszczące dzieci? Mam okna na patio, otwarte, łacznie z balkonem, od iluś dni praktycznie non-stop i nie słyszę jakichś dantejskich scen z placu zabaw. Przejeżdżające samochody czasem są głośniejsze, o samolotach nie wspominając.
Kosiarki, owszem. Ale wszędzie w Warszawie kosiarki hałasują, nie jesteśmy jakoś szczególnie uprzywilejowani pod tym wzgledem.
PostWysłany: Śro 19:31, 10 Lip 2013
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Paniusiu, nastepnym razem jak ci kosiarka albo dzieciaki będą przeskadzać zadzwoń po policje albo straż miejską.


Za taką złośliwość - złośliwość: życzenia jak najwięcej pod oknami wrzeszczących dzieci i głośnych kosiarek. Może wtedy jakaś empatia sie pojawi. Choćby malutka.


Ludzie, skad wy bierzecie te wrzeszczące dzieci? Mam okna na patio, otwarte, łacznie z balkonem, od iluś dni praktycznie non-stop i nie słyszę jakichś dantejskich scen z placu zabaw. Przejeżdżające samochody czasem są głośniejsze, o samolotach nie wspominając.
Kosiarki, owszem. Ale wszędzie w Warszawie kosiarki hałasują, nie jesteśmy jakoś szczególnie uprzywilejowani pod tym wzgledem.


Czy w związku z tym mamy nie ograniczać hałasu? Jeżeli coś od nas zalezy, to przecież możemy to zrobić, a nie biernie znosić wszystko i zamykać okna w upały.
PostWysłany: Śro 20:50, 10 Lip 2013
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Paniusiu, nastepnym razem jak ci kosiarka albo dzieciaki będą przeskadzać zadzwoń po policje albo straż miejską.


Za taką złośliwość - złośliwość: życzenia jak najwięcej pod oknami wrzeszczących dzieci i głośnych kosiarek. Może wtedy jakaś empatia sie pojawi. Choćby malutka.


Ludzie, skad wy bierzecie te wrzeszczące dzieci? Mam okna na patio, otwarte, łacznie z balkonem, od iluś dni praktycznie non-stop i nie słyszę jakichś dantejskich scen z placu zabaw. Przejeżdżające samochody czasem są głośniejsze, o samolotach nie wspominając.
Kosiarki, owszem. Ale wszędzie w Warszawie kosiarki hałasują, nie jesteśmy jakoś szczególnie uprzywilejowani pod tym wzgledem.


Czy w związku z tym mamy nie ograniczać hałasu? Jeżeli coś od nas zalezy, to przecież możemy to zrobić, a nie biernie znosić wszystko i zamykać okna w upały.


Akurat w kwestii kosiarek niewiele się da zrobić. Kosiarki po prostu są hałaśliwe.
PostWysłany: Czw 10:11, 11 Lip 2013
Gość

 


Widzę że ktos tu szuka problemów na siłę.
Od urodzenia mieszkam w Warszawie. Koszenie trawy, bawiace sie dzieciaki to normalne odgłosy miasta. Cieszcie sie że nie ma trzepaka bo to też normalny element krajobrazu i generuje spory hałas.
PostWysłany: Czw 22:34, 11 Lip 2013
Gość

 


Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Paniusiu, nastepnym razem jak ci kosiarka albo dzieciaki będą przeskadzać zadzwoń po policje albo straż miejską.


Za taką złośliwość - złośliwość: życzenia jak najwięcej pod oknami wrzeszczących dzieci i głośnych kosiarek. Może wtedy jakaś empatia sie pojawi. Choćby malutka.


Ludzie, skad wy bierzecie te wrzeszczące dzieci? Mam okna na patio, otwarte, łacznie z balkonem, od iluś dni praktycznie non-stop i nie słyszę jakichś dantejskich scen z placu zabaw. Przejeżdżające samochody czasem są głośniejsze, o samolotach nie wspominając.
Kosiarki, owszem. Ale wszędzie w Warszawie kosiarki hałasują, nie jesteśmy jakoś szczególnie uprzywilejowani pod tym wzgledem.


Czy w związku z tym mamy nie ograniczać hałasu? Jeżeli coś od nas zalezy, to przecież możemy to zrobić, a nie biernie znosić wszystko i zamykać okna w upały.


Akurat w kwestii kosiarek niewiele się da zrobić. Kosiarki po prostu są hałaśliwe.


Nie wszystkie, zależy jakie, te nie elektryczne, na paliwo są najgłośniejsze, a takich się u nas właśnie używa.
kosiarki
  Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna » Forum ogólne
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 2  
Idź do strony Poprzedni  1, 2
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin