|
 | Garaż - skutki partactwa |  |
 Wysłany: Wto 8:09, 07 Wrz 2010 |
|
|
| Prascovia |
|
|
| |
| Dołączył: 17 Wrz 2007 |
| Posty: 347 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Co tam hałasujące dzieci, przecież to co dzieje się teraz w garażu jest nie do zniesienia. Codzienna, wielogodzinna praca wiertarek,
od 7 rano olbrzymie wywrotki wywożące gruz od strony Jaworowej. Hałas, pył niemiłosierny, nie sposób wytrzymać, nie sposób mieszkać.
To juz kolejne zrywanie betonowej posadzki w tym samym miejscu, a wszystko przez zwykłą fuszerkę.
My za to jeszcze płacimy z funduszu remontowego.
Prezesi nie ponieśli żadnej odpowiedzialności i dalej są wybierani.
Tak być nie może.
Powinni przynajmniej sami za to zapłacić, panowie prezesi - nietykalni, do czasu oczywiście. |
|
|
|
|
| |
|
 |
| | |
| Wysłany: Wto 19:23, 07 Wrz 2010 |
|
|
|
| Szkoda, że dopiero teraz rozpoczęłą Pani ten temat. Rzecz się dzieje od chyba dwóch tygodni, ale dopiero teraz dotarła do Jaworowej. Post "pro publico bono" czy we własnym interesie |
|
|
|
|
| Wysłany: Śro 10:12, 08 Wrz 2010 |
|
|
| Prascovia |
|
|
| |
| Dołączył: 17 Wrz 2007 |
| Posty: 347 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| wiedźma napisał: | | Szkoda, że dopiero teraz rozpoczęłą Pani ten temat. Rzecz się dzieje od chyba dwóch tygodni, ale dopiero teraz dotarła do Jaworowej. Post "pro publico bono" czy we własnym interesie |
uderz w stół a nożyce się odezwą. |
|
|
|
|
| Wysłany: Pią 22:27, 10 Wrz 2010 |
|
|
| K&M |
|
|
| |
| Dołączył: 18 Paź 2007 |
| Posty: 177 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Prascovia współczuję tego hałasu 
Ja mam okna na patio a jak wyrzucają gruz do kontenera to aż podskoczę nieraz  |
|
|
|
|
| Wysłany: Sob 20:02, 11 Wrz 2010 |
|
|
| Prascovia |
|
|
| |
| Dołączył: 17 Wrz 2007 |
| Posty: 347 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| K&M napisał: | Prascovia współczuję tego hałasu :roll:
Ja mam okna na patio a jak wyrzucają gruz do kontenera to aż podskoczę nieraz :evil: |
Wywózkę gruzu rozpoczynają juz od 7 rano, dziś też, choć sobota.
Trzeba sie z domu ewakuować, bo nie idzie wytrzymać, tym bardziej, że równolegle z wywózką zaczynają kuć.
To niedopuszczalne i karygodne, żebyśmy musieli tak sie męczyć z powodu czyjegoś partactwa!!!!!!!!!!!!! |
|
|
|
|
|
