Furtki - Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów)

Gość

polemika jest daremna. Z doświadczenia wiem,że CI najwięksi zwolennicy otwartości są nimi do czasu aż na podwórko wbiegnie nieproszony pies, dziecko uderzy inne dziecko z innego osiedla, zaczną się kradzieże, klatki schodowe zaludnią nam się bezdomnymi obywatelami albo śmieci będą przez nich przeszukiwane na podłodze śmietnika. Wtedy Państwo oburzeni na zamknięte osiedla zapytają z oburzeniem gdzie była ochrona, działające furtki za które słono płacicie.

Gość

poieram popieram Idea

Gość

Gość

Więc skoro juz te furtki są, NIECH BĘDĄ SPRAWNE. I owszem, mówię to mimo istnienia złodziei na tym świecie, bo sprawą spłdzielni jest dbać o sprawne furtki, anie mieszkańców - milczeć o tym, że bywają niesprawne To niedziałanie jest tym dziwniejsze, że dzieje sie pod okiem i od strony OCHRONY. Może Panowie mogliby wreszcie być bardziej aktywni sami z siebie? Kilka razy interweniowałem w sprawach, które BYŁO WIDAĆ na patio gołym okiem, ale dopiero po poinformowaniu ochrony była reakcja (o, aha, no tak, juz idę). Nawet na psy bez smyczy na patio (duże) nie reagują. Ręce opadają.

Gość

Witam!
Uwagi na wstępie – w tym wpisie zostanie poruszonych kilka różnych, ale zazębiających się tematów; jako RO nie uważamy, że na Osiedlu czy w Sp-ni wszystko jest super, niemniej:

Poprzednie, nieudane malowanie furtek, przeprowadzili Dozorcy jako drobne konserwacje. Ponieważ pomimo zapewnień producenta farba bez przygotowania "nie trzyma", nie dostali oni zapłaty za wykonane prace. W maju będą malowane płoty i furtki oraz wymieniane zamki i samozamykacze.
Ochrona codziennie wieczorem ma sprawdzać czy furtki i drzwi są sprawne, czy żarówki się świecą, czy coś jest zniszczone lub gdzieś jest naśmiecone itd. Ponadto zadaniem Ochrony (1 os. stale w Dyżurce) jest kontrola pracy instalacji elektrycznej i przeciwpożarowej, a w razie potrzeby wezwanie pomocy z zewnątrz.
Nasz budynek jest duży i dużo ludzi się kręci, nie będzie, więc bez doprowadzenia sprawy do absurdu, nigdy tu tak szczelnej kontroli, że "nawet mysz się nie prześlizgnie". Nie mamy jednak na patio biesiadujących klientów pobliskich sklepów, najazdu nurków śmietnikowych koczujących w sąsiednich ruinach a kradzieże zdarzają się sporadycznie i to nie bez pomocy właścicieli. Wydaje się też, że nie ma sensu sprawdzać, co by było gdyby nie Ochrona i zamknięte patio, zwłaszcza, że gdyby budynek był od razu tak oddany nie byłoby na temat żadnej dyskusji.
Inny problem, to fakt, że sporo osób wynajmujących mieszkania lub nowych właścicieli nie posiada kart wejściowych. Tymczasem, po wprowadzeniu kart wejściowych okazało się, że faktycznie mieszka kilkaset osób więcej niż było zgłoszone. Prosimy, więc o odbiór karty wejściowych i uaktualnienie liczby mieszkańców.
Kwestie rozliczenia ogrzewania i awarii zbiornika ppoż. zostały już wyjaśnione, zarówno na tym forum, jak i na specjalnym spotkaniu. Dla przypomnienia:
1) rozliczenie ogrzewania odbyło się na bazie obowiązującego regulaminu, co do którego nie było wcześniej zastrzeżeń, natomiast zmiana zasad wymaga zmiany regulaminu i taka możliwość jest sprawdzana (poinformujemy o efektach tych prac),
2) awaria zbiornika ppoż. nie została przewidziana już na etapie projektowania, zgodnie zresztą z obowiązującymi ówcześnie przepisami, niemniej sprawa został zgłoszona do Komisji Rewizyjnej Rady Nadzorczej (poinformujemy o jej ustaleniach).
Sprawa wody przeciekającej z patio do garażu też już była wyjaśniana - rzeczywiście najwyraźniej przerosła ekipę remontową, pomimo iż poradziła ona sobie z podobnym problemem na Os. „Żeromskiego”. Nie zapłacono za dotychczasowe prace, sporządzono specjalną ekspertyzę, prace właśnie się zaczynają.
Odnośnie zaś uprawnień budowlanych Administratora to Spółdzielnia współpracuje z inspektorami nadzoru, dlatego administrator nie musi mieć uprawnień budowlanych, bo i tak jedna osoba nie będzie miała uprawnień w pełnym zakresie tj. ogólnobudowlanym, sanitarnym, elektrycznym.
W maju zorganizujemy spotkanie dla wszystkich w/s naszego Osiedla, które będzie też przygotowaniem dla Członków do czerwcowego WZCz.

Uwaga na zakończenie – wszelkie problemy proszę w pierwszej kolejności zgłaszać do Administratora i Ochrony; forum jest czytane nieregularnie i ma też swoje inne wady, mimo wszystko jest to jednak cenne źródło informacji; nawet, jeśli brak jest bezpośredniej odpowiedzi, to staramy się załatwić sprawę; dziękujemy za wszystkie zgłoszenia.
Pozdrawiam,
Tomasz Sobieraj
Przew. RO

Gość

Gość

Gratulacje - furtka od strony Moczydłowskiej pomalowana. CZY i KIEDY to samo stanie się z furtkami z głównego wejscia? I gdzie obecane super spowalniacze do bramek, takie, żeby huk metalu nie stawiał okolicznych mieszkańców na równe nogi przy każdym zamykaniu się furtki?

Gość

Gość

O której bramie mowa? Ja bym jeszcze dorzucił niemiłosierne walenie drzwi, które dzielą klatki schodowe od wejść do garaży. I te drzwi do przedsionka i te juz do garażu samego. Na klatce G jest huk nie z tej ziemi. Ja nie rozumiem. CZY NIE MOŻNA ZAINSTALOWAĆ SAMOZAMYKACZY które spełniają swą rolę nie rozłupując przy tym mózgu od hałasu?

Gość

Wejście główne nadal obłazi z farby mimo planowanego w maju malowania. Piękna wizytówka nadal straszy. A świeżo pomalowana furtka od Moczydłowskiej... aż strach pisać... TAK! JUŻ OBŁAZI z farby. Śmiać się, czy płakać? A może zawyć z rozpaczy?...

Gość

Patząc od frontu - najpierw odrapane ściany z białymi plamami po odpadniętym tynku, a dalej obłażące z farby furtki i ogrodzenie. Slamsowato to wygląda.

wiedźma · Gość

I kto mówi o slumsach? Dziś w windzie w klatce D naplute na podłogę. Przyszedł obcy napluć?

Gość

we windzie kl d notorycznie ktos pluje typowe menelstwo Crying or Very sad

Gość

KIEDY ZOSTANĄ POMALOWANE FURTKI OD STRONY GŁOWNEGO WEJŚCIA??? Wyglądają obrzydliwie. Drugiego takiego płotu nie widziałem ani na Kabatacha, ani na Natolinie. Stryjeńskich górą!

Prascovia