Autor Wiadomość
Prascovia
PostWysłany: Nie 14:55, 09 Sty 2011    Temat postu:

Anonymous napisał:
Ten halas to akurat nie sprawka lokatorow - Spoldzielnia zatrudnila ekipe do rozkuwania plytek i polozenia nowych na korytarzu na 9 pietrze. Tylko dlaczego o 6 rano...



A spółdzielni nie obowiązuje regulamin mówiący o tym, że remonty można robić od 7.00 do 20.00??????????

Co prawda, po ostatnim kładzeniu posadzki w garażu, gdzie zarząd wydał pisemne pozwolenie na pracę 24 godzinną, nic mnie już nie zdziwi. Kiedy nie mogłam w nocy spać z tego powodu , panowie robotnicy okazali mi z dumą to pismo.
Gość
PostWysłany: Nie 7:43, 09 Sty 2011    Temat postu:

Ten halas to akurat nie sprawka lokatorow - Spoldzielnia zatrudnila ekipe do rozkuwania plytek i polozenia nowych na korytarzu na 9 pietrze. Tylko dlaczego o 6 rano...
giz
PostWysłany: Pią 18:54, 07 Sty 2011    Temat postu:

nas też to obudziło chwilę po 6 i dochodziło z górnych pięter(mieszkamy na Cool. Mi na szczęście pierwszy raz zrobiono taką pobudkę i mam nadzieję że po raz ostatni. Jak ktoś mu zalepi zamek poxipolem i włoży kilka szpilek to się facet zorientuje że coś nie halo....
Gość
PostWysłany: Pią 15:55, 07 Sty 2011    Temat postu:

o nawet do 20-stej,a ja myślałam,że do 21. Tak znam też takie bloki w których wisi wręcz kartka wywieszona przez spółdzielnie: zabrania się wykonywać remonty od godziny 17-stej i jakaś jeszcze godzina bardzo ranna była wymieniona,a chyba,że od 9 można było. Ale dokładnie tak samo jak z imprezami-czy tak ciężko jest przejść się po najbliższych mieszkaniach po sąsiedzku i poinformować się dogadać?
Prascovia
PostWysłany: Pią 15:07, 07 Sty 2011    Temat postu:

Ta”swojska” i z „ludzką twarzą” sp-nia napisała regulamin pozwalający kuć udarówką już od 7 rano, aż do 20.00. W innych sp-niach jest np. od 9.00 do 17.00
Jednocześnie w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków mieszkalnych (Dz. U. Nr 74 z dnia 9.09.1999 r., poz. 836 - stan prawny na dzień 31.08.2010 r.) jest napisane § 21.

§4) ograniczyć do niezbędnego minimum uciążliwość związaną z realizacją robót remontowych dla użytkowników pozostałych lokali oraz dla osób trzecich.

Jak dotąd sp-nia broni jedynie tych co robią remonty, a pisze upomnienia do tych, na których się skarżą remontujący. Ostrzegam też przez skopaniem drzwi i wyzwiskami przez remontującego, któremu przeszkadza to, ze komuś przeszkadza jego remont.
Są jednak i tacy mieszkańcy, którzy stosują tzw. zasady współżycia społecznego ( Pax takich zasad nie uznaje)potrafią przyjść i poinformować o remoncie, można wtedy się dogadać co do godzin uciążliwych prac typu wiercenie wiertarką udarową, bo po prostu nie sposób jest tego wytrzymać siedząc w domu.

Niestety większość stosuje zasadę wolnoć Tomku w swoim domku.
Marta_H
PostWysłany: Pią 14:45, 07 Sty 2011    Temat postu:

Wlasnie kurcze nie wiem na ktorym pietrze, ale zamknelam drzwi na schody, a mimo wszystko strasznie bylo slychac...
Mialam wrazenie ze bylo to badz na 9 pietrze albo powyzej 10tego - moze na dachu?
I tez jest wlasnie tak - wala przez 2-3 godziny a potem cisza Rolling Eyes

madeofstars napisał:
też to niestety słyszeliśmy, to na 10 piętrze jest ten remont i tak niesie w dół??
O ile znam regulamin to nawet remonty mają swoje godziny 7-21, a nie 6-22.Poza tym dokładnie rano walą,a potem cisza. Eh ale niestety to tylko blok i w większości przypadków nie tylko remontów panuje w nim egoizm mieszkańców.
Gość
PostWysłany: Pią 14:18, 07 Sty 2011    Temat postu:

też to niestety słyszeliśmy, to na 10 piętrze jest ten remont i tak niesie w dół??
O ile znam regulamin to nawet remonty mają swoje godziny 7-21, a nie 6-22.Poza tym dokładnie rano walą,a potem cisza. Eh ale niestety to tylko blok i w większości przypadków nie tylko remontów panuje w nim egoizm mieszkańców.
Marta_H
PostWysłany: Pią 7:25, 07 Sty 2011    Temat postu: remonty o dziwnych godzinach

Nie wiem kto dziś od 6 rano musi walic mlotkiem? 
Nie pierwszy juz raz kiedy budzi mnie na 10 pietrze remont o jakiejs dziwnej porze typu 7 rano w swieta albo 6 rano na tygodniu. 
Rozumiem ze cisza nocna konczy sie o tej 6 rano, ale czy nie mozna wykazac choc odrobine szacunku do sasiadow i dzien wczesniej poinformowac ich o tym, ze nastepngo dnia wstana skoro swit? Az tak trudno zrozumiec zasady wspolzycia miedzyludzkiego? 
Niektorzy zarowno wczoraj jak i dzis pracuja i chcieliby sie wyspac przed pojsciem do pracy! We wlasnym imieniu dziekuje za zerwanie mnie o 6 rano, kiedy mialam spac do 9. 

Pozdrawiam

Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style by Vjacheslav Trushkin