| Autor |
Wiadomość |
| Gość |
 Wysłany: Sob 17:27, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
 |
|
 |
| Prascovia |
| Wysłany: Pią 11:55, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Poszukiwazc napisał: | | ja w tym roku jzu chyba dam sobie spokoj z inicjatywa i poczekam az cholerstwo stopnieje. ale w przyszlym roku trzeba bedzie zorganizowac odsniezenie parkingu i diabelnej moczydlowskiej, bo to co sie tam dzieje to zgroza.widzialem ktoregos razu plug w okolicy tych 5ciu domow ktore stoja bardziej w glab pola od strony gorki .widocznie zamowili odsniezanie ,zaplacili pare stowek i zalatwione. |
Od strony Jaworowej widziałam jak facet wyjął z samochodu prywatną łopatę do odśnieżania, poodgarniał śnieg i wjechał na miejsce. Pewnie korzystał z niej nie tylko tutaj, ale też i w innych miejscach Warszawy.
Jakoś trzeba sobie radzić samemu.
Każdy trochę by poodgarniał i już by było lepiej, a ile zdrowia przy okazji wysiłku fizycznego! |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Czw 21:43, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
| ja w tym roku jzu chyba dam sobie spokoj z inicjatywa i poczekam az cholerstwo stopnieje. ale w przyszlym roku trzeba bedzie zorganizowac odsniezenie parkingu i diabelnej moczydlowskiej, bo to co sie tam dzieje to zgroza.widzialem ktoregos razu plug w okolicy tych 5ciu domow ktore stoja bardziej w glab pola od strony gorki .widocznie zamowili odsniezanie ,zaplacili pare stowek i zalatwione. |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Śro 13:39, 13 Sty 2010 Temat postu: maskotka? |
|
| willham napisał: | | wg mnie restaruracji Chilli. Taka niby maskotko-reklama |
poważnie? To niech sobie do środka taką maskotkę zabierają :-], to Chilli też z tego co wiem się ostatnimi czasy naprzykrzyło. Na szczęście nie mieszkam nad nim, ale wyobrażam sobie, że ludzi hałas wkurzał.
Poza tym Chillis jest od niedawna, jak się wprowadzaliśmy była inna nazwa knajpy ponoć inny właściciel i też Garbus stał.
A tak w ogóle to można by zgłosić do spółdzielni ażeby odśnieżyli parking. U mojej siorki w Radomiu mieszkańcy zgłosili odśnieżenie parkingu pod blokiem. Spółdzielnia poprosiła na parę chwil usunąć auta i wszystko odśnieżyli stanowiska i dojazd.Albo do gospodarza, który by zgłosił do spółdzielni. |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Śro 13:31, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
| wg mnie restaruracji Chilli. Taka niby maskotko-reklama |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Śro 13:16, 13 Sty 2010 Temat postu: np. srebrny Garbus |
|
| ten srebrny Garbus jest autem permanentnie zajmującym miejsce nr 10 - mieszkamy od kilku lat i on ciągle stoi w tym miejscu. Czyj on jest? |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Śro 11:20, 13 Sty 2010 Temat postu: parking pod blokiem |
|
śniegi obnażyły pewien problem, na którego istnienie do tej pory nie miałem dowodów. Połowa samochodów stojących pod blokiem to stały element krajobrazu.Nawet jeżeli cześć z mieszkańców to niedzielni kierowcy bojący się zimy to jednak auto przysypane po dach czy z pryzmą śniegu z przodu raczej od tygodnia nie wyjechały z miejsca. Nazwijmy rzecz po imieniu. Osoby jeżdzące codziennie muszą walczyć o kilka miejsc a reszta jest pernamentnie zajęta.
Nie mam pomysły co z tym zrobić i jak dyscyplinować, ale wkrzua mnie to. Wiem,że mogę sobie kupić garaż, ale jak ktoś do mnie przyjeżdza to nie chce mu tłumaczyć dlaczego musi stawać pod kościołem. |
|
|