 Wysłany: Czw 20:47, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
| To się nie zmieni... gra w piłkę.
Zaraz będę musiała chodzić z aparatem słuchowym, bo normalnie nie da się oglądać telewizji (czyli poziom głośności 10). W tej chwili tłucze... piłką, a ja głośność mam na 25  !!!!!!!
Nagrałam na dyktafon w telefonie to walenie. Dzieci opamiętajcie się! Ile razy można zwracać uwagę? A może sam Prezydent ma przyjść abyście się uspokoili? |
|
| Wysłany: Pon 10:03, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
| godzina 7.50
kozłowanie... kozłowanie... kozłowanie i rzut za 3 pkt. w kaloryfer Jaką jeszcze rozrywką te dzieci mnie zaskoczą? |
|
| Wysłany: Nie 14:30, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
| I była policja 6 stycznia koło godziny 18.00.
Wylegitymowali, zwrócili uwagę, poinformowali, że teraz jeszcze nie powiadomią rodziców, że w piłkę gra się na boisku, a nie w mieszkaniu - uderzając ją, odbijając od ściany, biurka, podłogi itp. Pani Policjant powiedziała, że ponieważ sytuacja się powtarza i przede wszystkim dzieje się w nocy, aby przy następnej "grze" po 22.00 nie zastanawiać się i zadzwonić na Policję. Gra w piłkę - uderzanie o ścianę, która nas rozdziela - rozpoczęła sie o 22.00 trwała do po 24.00. Zabawne??? |
|
| Wysłany: Nie 17:31, 06 Sty 2008 Temat postu: GRA W PIŁKĘ KL. G |
|
| Byłam kilka dni temu - nikt nie otworzył mi drzwi.
Byłam dzisiaj - ale kiedy wrócą rodzice tego nie wiadomo ! Za to dziś najprawdopodobniej zjawi się policja na interwencję. Czy dzień czy noc dzieci grają w piłkę w mieszkaniu uderzając ją o ścianę, która oddziela nasze lokale, w podłogę... Piłka od kosza jest twarda hałas bardzo się roznosi. W dzień jest tak głośno, że nie da się oglądać telewizji. W nocy ściana i półki drżą. Mam tego dość i może by tak rodzice się w końcu zajęli swoimi dziećmi ???? |
|