Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Pon 13:34, 06 Gru 2010    Temat postu: chory pan

i już wiadomo,jak przypuszczałam - pan jest po prostu chory psychicznie Sad. Dziś rano dał koncert muzyką,a calutką noc wydzierał się wiadomy zwrot :-/. 4 piętro. Wygląda na to,że zostawiony jest sam sobie.
K&M
PostWysłany: Nie 14:08, 05 Gru 2010    Temat postu: Re: wykrzykujący pan-klatka A

madeofstars napisał:
Słyszycie w ciągu dnia? Krzyczy z pauzami: pierdol się! cisza, pierdol się! itd.
Dwie opcje:

albo biedny bo coś mu na głowę padło-choroba psychiczna Sad i się nie kontroluje.
Albo niestety po prostu bezwstydny awanturnik.
Od niedawno go słychać. Głównie wykrzykuje w/w przekleństwo.

Skąd takie krzyki??
Która klatka??
Gość
PostWysłany: Sob 13:43, 04 Gru 2010    Temat postu:

gdzie sie wydziera Surprised Surprised Surprised Surprised
Gość
PostWysłany: Sob 11:07, 04 Gru 2010    Temat postu: wykrzykujący pan-klatka A

Słyszycie w ciągu dnia? Krzyczy z pauzami: pierdol się! cisza, pierdol się! itd.
Dwie opcje:

albo biedny bo coś mu na głowę padło-choroba psychiczna Sad i się nie kontroluje.
Albo niestety po prostu bezwstydny awanturnik.
Od niedawno go słychać. Głównie wykrzykuje w/w przekleństwo.
K&M
PostWysłany: Śro 10:51, 20 Sty 2010    Temat postu:

Oj 7 miesięcy to bym chyba nie wytrzymała Rolling Eyes
Jak Dziecko ma spać przy takim ciągłym wierceniu Confused Shocked

U nas ( klatka C) na szczęście już się skończyło Razz


Kur.... mać co to za debile wyli wczoraj wieczorem na balkonie i "grali" na tej cholernej trąbie??
Mówię o klatce C, jakies wyższe piętro i balkon na stronę patio Evil or Very Mad Evil or Very Mad
Słyszeliście to??
Gość
PostWysłany: Pon 12:10, 18 Sty 2010    Temat postu:

Jeśli już jesteśmy przy remontach to mam zastrzeżenia co do zakłócania spokoju w klatce E.
Jestem tolerancyjna,rozumiem że trzeba jakoś mieszkanko wykończyć ale ileż można.Co daje wywiercenie milionowej dziury tą wiertarką?I ile może trwać remont? B o jak sięgam pamięcią to już jakieś 7 miesięcy warczy.
Nie mam czasu na dochodzenia więc proszę o zrozumienie.
Pozdrawiam
K&M
PostWysłany: Sob 10:09, 09 Sty 2010    Temat postu:

Daniel napisał:
godziny pracy też nie są aż takie straszne bo nie zaczyna o 8 i nie kończy o 21.Miejmy tylko nadzieję że szybko sie z tym uwinie

...yyy ale są niewiele lepsze bo od 9.00 do ok 20.00 więc.. Rolling Eyes Rolling Eyes


W każdym razie rozmawiałam z jednym Panem robotnikiem i w przyszłym tygodniu mają zakończyć Very Happy Very Happy Very Happy
Gość
PostWysłany: Śro 19:52, 06 Sty 2010    Temat postu:

ja mieszkam w sąsiedztwie remontowanego mieszkania więc naprawdę jest to uciążliwe,podczas wiercenia nie można nawet ze sobą rozmawiać ale co zrobić ktoś zaplanował sobie remont widocznie był mu niezbędny,godziny pracy też nie są aż takie straszne bo nie zaczyna o 8 i nie kończy o 21.Miejmy tylko nadzieję że szybko sie z tym uwinie
K&M
PostWysłany: Wto 22:55, 05 Sty 2010    Temat postu:

To chyba jakis grubszy remont Evil or Very Mad Evil or Very Mad
A raczej wyburzanie ścian Rolling Eyes Evil or Very Mad
Gość
PostWysłany: Wto 15:31, 05 Sty 2010    Temat postu: może remont?

K&M napisał:
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Kto tak wali w coś w klatce C??
Nie do wytrzymania Rolling Eyes
Wszystko się u mnie trzęsie i słychać własnych myśli!!! Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad
No kurza... i do tego jakieś przeraźliwe wiercenie Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad


pewnie remont, myślę, że najlepiej samemu wybadać co to i ewentualnie się dowiedzieć jak to będzie długo trwać itd.
K&M
PostWysłany: Wto 15:18, 05 Sty 2010    Temat postu:

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Kto tak wali w coś w klatce C??
Nie do wytrzymania Rolling Eyes
Wszystko się u mnie trzęsie i słychać własnych myśli!!! Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad
No kurza... i do tego jakieś przeraźliwe wiercenie Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad
Gość
PostWysłany: Wto 8:06, 01 Gru 2009    Temat postu:

myślę, że to forum nie jest jakoś strasznie często odwiedzane więc najlepszym wyjściem jest przejść się na to piętro i zastukać do drzwi. Nie chcę podawać numeru mieszkania, ale po wyjściu z windy problem będzie trywialny


problem chyba jednak jest nietrywaialny. Po wizycie policji Pani gra dalej ...
Gość
PostWysłany: Nie 15:23, 29 Lis 2009    Temat postu: regulamin

brzmi jak 7 piętro. To chyba jakaś dziewczyna. Ale nie gra jakoś uciążliwie i raczej w godzinach urzędowych

tak, raczej chyba tam. Nie do końca z tymi godzinami urzędowymi... Jest w naszej spółdzielni regulamin i jest dokładnie paragraf mówiący o tym, aby nie być uciążliwym w ciągu dnia dla innych mieszkańców. Niestety brzdąkanie po 5-6h dziennie pod ową uciążliwość podchodzi Sad. Podobnie z remontami od 7-21 można je wykonywać.
Niestety, ale na taki instrument to willa albo wynajęcie pokoju w domku.Nie wszystko wolno i powinno się robić w bloku i powinno się szanować cudze prawo do ciszy i spokoju.
Pozdrawiam.
Gość
PostWysłany: Sob 0:27, 28 Lis 2009    Temat postu:

brzmi jak 7 piętro. To chyba jakaś dziewczyna. Ale nie gra jakoś uciążliwie i raczej w godzinach urzędowych
Gość
PostWysłany: Wto 17:50, 10 Lis 2009    Temat postu: pianino

a co powiecie na najemcę kawalerki z pianinem? Bo ja powiem: mam już dość. Klatka A Sad.
Nie jest to niby uciążliwe jak łupiące techno i basy po ścianach, ale jak się słyszy w kółko grane utwory przez parę godzin dziennie to można mieć dość i ja mam.

Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style by Vjacheslav Trushkin