Autor Wiadomość
pzarosinska
PostWysłany: Nie 8:06, 15 Maj 2022    Temat postu:

Szanowni Państwo,

od niedawna mieszkam w klatce C. Mieszka ze mną pies na takich dłuższych nóżkach, czarny. Pies niestety szczeka (a nie daj boże zaszczeka jakiś inny za oknem...). Chciałam powiedzieć, że chodzimy na szkolenie, także już niedlugo sytuacja powinna się poprawić, zarówno jeśli chodzi o szczekanie jak i skakanie na co niektórych z Państwa. I już teraz przepraszam za dodatkowe problemy, jeśli takowe wynikły.

Miłej niedzieli Smile
MW
PostWysłany: Czw 20:46, 28 Kwi 2022    Temat postu: Re: Ujadający pies

Tut napisał:
Anonymous napisał:
MW napisał:
Ostatnio, prawdopodobnie do klatki C, wprowadził się niewielki, czarno-biały pies. Na spacerach ujada non stop, co jest bardzo uciążliwe pomimo tego, ze mam okna od strony ulicy Moczydłowskiej. Poza tym, szczeka bez przerwy gdy zostaje sam w domu (tak obstawiam). Nie mieszkam w klatce C, ale go słyszę po kilka godzin dziennie... Jeśli właściciele tego konkretnego psa to przeczytają, prośba aby zwrócili się do psiego behawiorysty, lub żeby zapewnili psu takie otoczenie, w którym nie będzie uciążliwy dla kilkudziesięciu mieszkańców.


Psa można oduczyć uciążliwego szczekania, ale trzeba nad nim popracować, "wychować" do mieszkania między ludzmi, żeby nie zakłócał spokoju i często wyprowadzać, żeby z nudów nie ujadał godzinami pozostawiony sam w domu - czyli poświęcić mu sporo czasu. A jak się czasu dla psa nie ma, to lepiej go nie mieć.


Biały, ujadający pies jest po szkoleniach z tego co wiem. Jak chodzą z nim rodzice, to pilnują w miarę możliwości, żeby nie ujadał.
Niestety, kiedy wychodzi z nim ich syn, to go nie obchodzi. Zakłada sobie słuchawki na uszy i ma wszystko w de, sąsiadów najwyraźniej też, pies ujada w obie strony niczym szalony.


Szacun dla właścicieli. Faktycznie dało się zauważyć, że jest spokojniej. Trzymam kciuki za dalsze sukcesy Smile
MW
PostWysłany: Czw 20:42, 28 Kwi 2022    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
W klatce D też jest taki jamnik co jak szczeka i na spacerach i w domu, a jak szczeka w domu to cały pion go słyszy, a potrafi szczekać dość długo.


Jamniki są wyjątkowo hałaśliwe = uciążliwe dla sąsiadów, a cały pion słyszy, bo głos idzie przewodami wentylacyjnymi.


Nie ważne czym idzie głos Wink. Ważniejsze jest to, że właściciele mają gdzieś to, że pies non stop szczeka. Współczuję sąsiadom z piętra i okolicy.
Tut
PostWysłany: Śro 21:38, 20 Kwi 2022    Temat postu: Re: Ujadający pies

Anonymous napisał:
MW napisał:
Ostatnio, prawdopodobnie do klatki C, wprowadził się niewielki, czarno-biały pies. Na spacerach ujada non stop, co jest bardzo uciążliwe pomimo tego, ze mam okna od strony ulicy Moczydłowskiej. Poza tym, szczeka bez przerwy gdy zostaje sam w domu (tak obstawiam). Nie mieszkam w klatce C, ale go słyszę po kilka godzin dziennie... Jeśli właściciele tego konkretnego psa to przeczytają, prośba aby zwrócili się do psiego behawiorysty, lub żeby zapewnili psu takie otoczenie, w którym nie będzie uciążliwy dla kilkudziesięciu mieszkańców.


Psa można oduczyć uciążliwego szczekania, ale trzeba nad nim popracować, "wychować" do mieszkania między ludzmi, żeby nie zakłócał spokoju i często wyprowadzać, żeby z nudów nie ujadał godzinami pozostawiony sam w domu - czyli poświęcić mu sporo czasu. A jak się czasu dla psa nie ma, to lepiej go nie mieć.


Biały, ujadający pies jest po szkoleniach z tego co wiem. Jak chodzą z nim rodzice, to pilnują w miarę możliwości, żeby nie ujadał.
Niestety, kiedy wychodzi z nim ich syn, to go nie obchodzi. Zakłada sobie słuchawki na uszy i ma wszystko w de, sąsiadów najwyraźniej też, pies ujada w obie strony niczym szalony.
Gość
PostWysłany: Nie 12:51, 02 Sty 2022    Temat postu: Re: Ujadający pies

MW napisał:
Ostatnio, prawdopodobnie do klatki C, wprowadził się niewielki, czarno-biały pies. Na spacerach ujada non stop, co jest bardzo uciążliwe pomimo tego, ze mam okna od strony ulicy Moczydłowskiej. Poza tym, szczeka bez przerwy gdy zostaje sam w domu (tak obstawiam). Nie mieszkam w klatce C, ale go słyszę po kilka godzin dziennie... Jeśli właściciele tego konkretnego psa to przeczytają, prośba aby zwrócili się do psiego behawiorysty, lub żeby zapewnili psu takie otoczenie, w którym nie będzie uciążliwy dla kilkudziesięciu mieszkańców.


Psa można oduczyć uciążliwego szczekania, ale trzeba nad nim popracować, "wychować" do mieszkania między ludzmi, żeby nie zakłócał spokoju i często wyprowadzać, żeby z nudów nie ujadał godzinami pozostawiony sam w domu - czyli poświęcić mu sporo czasu. A jak się czasu dla psa nie ma, to lepiej go nie mieć.
Gość
PostWysłany: Nie 12:33, 02 Sty 2022    Temat postu:

Anonymous napisał:
W klatce D też jest taki jamnik co jak szczeka i na spacerach i w domu, a jak szczeka w domu to cały pion go słyszy, a potrafi szczekać dość długo.


Jamniki są wyjątkowo hałaśliwe = uciążliwe dla sąsiadów, a cały pion słyszy, bo głos idzie przewodami wentylacyjnymi.
Gość
PostWysłany: Wto 11:48, 28 Gru 2021    Temat postu:

W klatce D też jest taki jamnik co jak szczeka i na spacerach i w domu, a jak szczeka w domu to cały pion go słyszy, a potrafi szczekać dość długo.
MW
PostWysłany: Wto 10:25, 28 Gru 2021    Temat postu: Ujadający pies

Ostatnio, prawdopodobnie do klatki C, wprowadził się niewielki, czarno-biały pies. Na spacerach ujada non stop, co jest bardzo uciążliwe pomimo tego, ze mam okna od strony ulicy Moczydłowskiej. Poza tym, szczeka bez przerwy gdy zostaje sam w domu (tak obstawiam). Nie mieszkam w klatce C, ale go słyszę po kilka godzin dziennie... Jeśli właściciele tego konkretnego psa to przeczytają, prośba aby zwrócili się do psiego behawiorysty, lub żeby zapewnili psu takie otoczenie, w którym nie będzie uciążliwy dla kilkudziesięciu mieszkańców.
Gość
PostWysłany: Pią 10:21, 25 Sty 2019    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Dzisiaj na kl. E (V piętro) od godz. 16 do tej pory bez przerwy ujada pies, mały rudy kundelek. Właścicieli nie ma w domu.


Ten kundel ujada codziennie, od 16 do 19-20, czasem dłużej. Interwencje ochrony nie pomagają, właściciele (najemcy lokalu) nic sobie nie robią z tego, że zwierzak hałasuje i zakłóca spokój sąsiadom. Niestety, żeby umieć psa wychować, samemu trzeba być wychowanym...


Dzisiaj ten pies szczekał już od 7:15 Evil or Very Mad
Gość
PostWysłany: Sob 12:41, 15 Gru 2018    Temat postu:

Anonymous napisał:
jeszcze jedno wyprowadzane rano psy załatwjające się na patio


Przed wejściem do kl. E załatwił się pies. Właściciel oczywiście po nim nie posprzątał, tylko uciekł, zadowolony, że nikt go nie widział... Jeśli komuś tak ciężko sprzątnąć, to po co trzyma psa?
Gość
PostWysłany: Śro 9:41, 12 Gru 2018    Temat postu:

Anonymous napisał:


Co sobotę rano ten pies nas budzi szczekaniem, wyjątkowo hałaśliwy kundel


nas co sobotę budzi śmieciarka, także nie jesteście sami
Gość
PostWysłany: Śro 8:39, 12 Gru 2018    Temat postu:

Anonymous napisał:
Dzisiaj na kl. E (V piętro) od godz. 16 do tej pory bez przerwy ujada pies, mały rudy kundelek. Właścicieli nie ma w domu.


Co sobotę rano ten pies nas budzi szczekaniem, wyjątkowo hałaśliwy kundel
Gość
PostWysłany: Pią 16:11, 30 Lis 2018    Temat postu:

W wielu krajach na trzymanie psa w bloku muszą wyrazić zgodę wszyscy mieszkańcy.
Gość
PostWysłany: Śro 10:52, 21 Lis 2018    Temat postu:

Niestety, część osób mieszkających w naszym bloku to chamstwo i buractwo, nieprzystosowane do życia w społeczeństwie. Widać to na różnych aspektach, w tym na braku kultury i umiejętności wychowania psa.
Gość
PostWysłany: Śro 9:04, 21 Lis 2018    Temat postu: Re: Ujadający pies na patio

Anonymous napisał:
Jeśli uda się Państwu zlokalizować gdzie jest pies, który chociażby dzisiaj ujadał przed 7 rano na patio tak, że pół bloku słyszało, to prośba o informację, z przyjemnością złożę skargę do spółdzielni.
Właścicielom psów przypominam, że zgodnie z regulaminem psy wolno trzymać tylko wtedy, gdy nie przeszkadzają innym mieszkańcom.


Do właścicieli psów często nic nie dociera, a na prośbę o uspokojenie szczekacza czy posprzątanie po nim reagują agresywnie.

Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style by Vjacheslav Trushkin