Autor |
Wiadomość |
klept |
Wysłany: Śro 16:35, 10 Sie 2016 Temat postu: |
|
i co , pomoglo? |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 13:55, 27 Lip 2016 Temat postu: Re: Do pani matki z klatki B |
|
Anonymous napisał: |
Trzeba było zejśc i to zrobić , a nie zniżac się do jej poziomu ... |
Niestety nie było szans wyjść, zamknąć drzwi, zjechać na parter i ją dogonić. Nie wiem też w którym mieszkaniu mieszka, żeby jej powiedzieć to wprost :> |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 9:09, 27 Lip 2016 Temat postu: Re: Do pani matki z klatki B |
|
gość napisał: | Jak jeszcze raz pani dziecko będzie się darło na całe patio (że nie chce jechać na rowerku), to gwarantuję, że zadzwonię po opiekę społeczną.
Po to pani matka jest obok, żeby dziecko uspokoić. Szkoda, że mam daleko balkon i nie dało się tego pani powiedzieć osobiście. |
Trzeba było zejśc i to zrobić , a nie zniżac się do jej poziomu ... |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 9:01, 22 Lip 2016 Temat postu: |
|
Faktycznie, myślałem ze jakiś wypadek sie przydarzył takie to bylo przeraźliwe wycie. |
|
|
gość |
Wysłany: Śro 19:31, 20 Lip 2016 Temat postu: Do pani matki z klatki B |
|
Jak jeszcze raz pani dziecko będzie się darło na całe patio (że nie chce jechać na rowerku), to gwarantuję, że zadzwonię po opiekę społeczną.
Po to pani matka jest obok, żeby dziecko uspokoić. Szkoda, że mam daleko balkon i nie dało się tego pani powiedzieć osobiście. |
|
|