 Wysłany: Śro 16:44, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
Wzorowa wypowiedz Kuba 
Jednakże na naszym osiedlu nie da sie za bardzo nic z tym zrobić, poniewaz rurka doprowadzająca ciepłą wodę do kranu powinna być zaizolowana, ocieplona- by woda, ktora w niej została nie oddawała ciepła bezpośrednio do betonu!!! U nas taka rurka jest jednakowa jak i dla rurki z zimną wodą. Kto znowu zarobił???? A my co?- My dopłacamy wciąż do ceny za 1m2 :/ |
|
| Wysłany: Czw 20:32, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Długi czas oczekiwania na ciepłą wodę wynika z przyjętego rozwiązania instalacji wodnej. W starym budownictwie były piony z rurami cw, zw i cyrkulacją. Takie piony były w kuchni, łazience i wc (dodatkowo w każdym pokoju dla grzejników, ale my rozważamy jedynie cw i zw). Dzięki cyrkulacji ciepła woda była w 1-2 sekundy. Ale takie rozwiazanie miało wady, bo trzeba było montować liczniki zużycia wody przy każdym kranie (tj. odejściu od pionu wodnego). To znacznie utrudnia rozliczanie kosztów (odczyt tylko w obecności właściciela) no i oznacza większe koszty, bo oznacza 5 liczników (2 w kuchni, 2 w łazience, 1 w ubikacji) zamiast 2. W przypadku rozliczania licznikami ogrzewania koszty jeszcze wieksze, bo potrzebny jest licznik na każdym grzejniku.
W naszym domu jest inne rozwiazanie, zresztą bardzo typowe dla współczesnego budownictwa. Jest jeden pion na klatce schodowej. Od niego odchodzą rury cw, zw w systemie gwiazdy. Taka rura (jest pod podłogą) może mieć 5 metrów długości. Po odkręceniu ciepłaj wody czekamy aż zleci cała woda z 5m rury i to zajmuje kilkanascie sekund. Nie widzę możliwosci jak w naszym domu poprawić tą sytuację. |
|
| Wysłany: Śro 9:18, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Ja też mieszkam w "C" i zauważyłam, a raczej czuję to samo zjawisko- "dochodzenia"do ciepłej wody. | |
| Wysłany: Wto 12:23, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
| 30 sekund to niby nic, prawda? Ale jeżeli założę że - powiedzmy - 20 razy dziennie korzystam z ciepłej wody (mycie rąk, naczyń, itp.) to oznacza, że przez 10 minut dziennie leci z moich kranów zimna woda za którą płacę jak za ciepłą.
Jakoś w kwartalnych rozliczeniach za wodę nie widzę żeby spółdzielnia to uwzględniała. |
|
| Wysłany: Wto 10:11, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
| ja też
klatka H Kasia |
|
| Wysłany: Wto 1:44, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Witam,
ten sam problem u mnie. Klatka F. Pozdrawiam, Laurent. |
|
| Wysłany: Pon 23:07, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
| mam ten sam problem, tez mieszkam w klatce C. Mysle, ze to nawet wiecej niz 30 sekund:( | |
| Wysłany: Pon 9:03, 13 Lut 2006 Temat postu: Czy ktoś ma ten problem? (zimna woda w kranie) |
|
| Witam,
Mieszkam w klatce C. Za każdym razem gdy włączam ciepłą wodę w kranach przez ok. 30 sek leci zimna i dopiero potem coraz cieplejsza.Czy to problem wszystkich mieszkańców czy tylko mój? Nie muszę mówić że przy rozliczeniach za wodę oczywiście jestem obciążany przez spółdzielnie również za "podgrzewanie" całej tej zimnej wody. |
|