Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Wto 13:41, 03 Lut 2015    Temat postu:

Od strony Moczydlowskiej
Gość
PostWysłany: Pon 23:14, 02 Lut 2015    Temat postu: Re: Kłótnie w klatce D na 7 (albo wyższym) piętrze

Kashtanek napisał:
Drodzy sąsiedzi,

Nie mieszkam tu długo ale zdarza się, że w nocy słyszę okropne krzyki powyżej 6-go piętra. Wczoraj widziałam podczas tych krzyków jak ktoś z balkonu wyrzucił pełną torbę, która spadła na jakiś samochód. Nie wiem czy się wtrącać i zgłosić gdzieś (tylko gdzie??) czy może są to zwykłe małżeńskie sprzeczki… tyle się słyszy o skatowanych biednych kobietach ale nie chcę popełniać pochopnych wniosków.


A od której strony bloku, czy od Moczydłowskiej, czy od strony naszego parkingu?
Gość
PostWysłany: Pon 12:15, 02 Lut 2015    Temat postu: Re: Kłótnie w klatce D na 7 (albo wyższym) piętrze

Kashtanek napisał:
Drodzy sąsiedzi,

Nie mieszkam tu długo ale zdarza się, że w nocy słyszę okropne krzyki powyżej 6-go piętra. Wczoraj widziałam podczas tych krzyków jak ktoś z balkonu wyrzucił pełną torbę, która spadła na jakiś samochód. Nie wiem czy się wtrącać i zgłosić gdzieś (tylko gdzie??) czy może są to zwykłe małżeńskie sprzeczki… tyle się słyszy o skatowanych biednych kobietach ale nie chcę popełniać pochopnych wniosków.

Proponuję następnym razem zgłosić to ochronie. Szczęście , że nikt nie przechodził i nie dostał w głowę tym...
Kashtanek
PostWysłany: Nie 16:39, 01 Lut 2015    Temat postu: Kłótnie w klatce D na 7 (albo wyższym) piętrze

Drodzy sąsiedzi,

Nie mieszkam tu długo ale zdarza się, że w nocy słyszę okropne krzyki powyżej 6-go piętra. Wczoraj widziałam podczas tych krzyków jak ktoś z balkonu wyrzucił pełną torbę, która spadła na jakiś samochód. Nie wiem czy się wtrącać i zgłosić gdzieś (tylko gdzie??) czy może są to zwykłe małżeńskie sprzeczki… tyle się słyszy o skatowanych biednych kobietach ale nie chcę popełniać pochopnych wniosków.

Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style by Vjacheslav Trushkin