Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Pią 18:26, 23 Sty 2015    Temat postu:

Anonymous napisał:
A propos sprzątania... Czy ktoś widział ostatnio Pana Roberta, który zajmuje się (zajmował?) klatką C? Mam wrażenie, że od nowego roku korytarze na piętrach nie były ani razu umyte, a Pan Robert robił to bardzo regularnie... Samego Pana Roberta też w tym roku chyba nie widziałam...


Pan Robert jest (na szczęście) i sprząta swoje klatki, choć na kl. C akurat co posprząta to robotnicy z remontowanego od września (!) lokalu na VIII p wszystko zadepczą na biało... Współczuję sąsiadom ciągłych hałasów od tylu miesięcy, brudu na schodach i w windzie.
Gość
PostWysłany: Pią 15:07, 23 Sty 2015    Temat postu:

Anonymous napisał:
A propos sprzątania... Czy ktoś widział ostatnio Pana Roberta, który zajmuje się (zajmował?) klatką C? Mam wrażenie, że od nowego roku korytarze na piętrach nie były ani razu umyte, a Pan Robert robił to bardzo regularnie... Samego Pana Roberta też w tym roku chyba nie widziałam...


Kiedyś było go widać codziennie, bo miał w zwyczaju zawsze mówić głośno Dzień Dobry. Niestety od pewnego czasu już go nie widuję.
Mam wrażenie, że z dozorcami na II etapie nastąpiły jakieś zmiany.
Szkoda by było pana Roberta, bo był dobrym dozorcą, rzetelnym,zawsze skorym do działania i kontaktowym.
Gość
PostWysłany: Pią 9:51, 23 Sty 2015    Temat postu:

A propos sprzątania... Czy ktoś widział ostatnio Pana Roberta, który zajmuje się (zajmował?) klatką C? Mam wrażenie, że od nowego roku korytarze na piętrach nie były ani razu umyte, a Pan Robert robił to bardzo regularnie... Samego Pana Roberta też w tym roku chyba nie widziałam...
Gość
PostWysłany: Śro 11:03, 21 Sty 2015    Temat postu:

Na tak wielkim osiedlu mieszkają bardzo różni ludzie - pełny przekrój polskiego społeczeństwa - od znanych celebrytów (tych stopniowo ubywa, bo sprzedają mieszkania i się wyprowadzają) po prymitywy, zatruwające życie wszystkim pozostałym mieszkańcom swoim chamstwem.
Gość
PostWysłany: Śro 9:49, 21 Sty 2015    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
jak nie kupa to kałuża wymiocin na klatce, albo nie sprzątnęte psie kupska ...te tematy ciągle wracają...co za ludzie tu mieszkają!!!!???


Na parterze kl. C dzisiaj też są wymiociny... Confused


Cóż...jak widać po śladach - sami "KULTURALNI" ludzie tu mieszkają!!!
Gość
PostWysłany: Nie 19:39, 18 Sty 2015    Temat postu:

To też dozorca? A może w niedzielę ośmielił się nie pracować?
Gość
PostWysłany: Nie 19:07, 18 Sty 2015    Temat postu:

Anonymous napisał:
jak nie kupa to kałuża wymiocin na klatce, albo nie sprzątnęte psie kupska ...te tematy ciągle wracają...co za ludzie tu mieszkają!!!!???


Na parterze kl. C dzisiaj też są wymiociny... Confused
Gość
PostWysłany: Pon 17:33, 12 Sty 2015    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Uprzejmie donoszę... ale tylko przez internet bo tak to nie ma się jaj żeby zwrócić uwagęVery Happy Lepiej się wyżalić na forum...




Trzeba poprosić sprawców, żeby zostawiali wizytówki, wtedy będzie wiadomo komu zwrócić uwagę.
Gość
PostWysłany: Pon 16:37, 12 Sty 2015    Temat postu:

Anonymous napisał:
Uprzejmie donoszę... ale tylko przez internet bo tak to nie ma się jaj żeby zwrócić uwagęVery Happy Lepiej się wyżalić na forum...


Weź się zastanów, przecież jakby się miało do czynienia ze sprawcą na gorąco, to by się zwróciło uwagę i wyegzekwowało posprzątanie "dzieła", ale na ogół "dzieło" zostaje, a sprawcy brak.
Gość
PostWysłany: Pon 15:29, 12 Sty 2015    Temat postu:

Uprzejmie donoszę... ale tylko przez internet bo tak to nie ma się jaj żeby zwrócić uwagęVery Happy Lepiej się wyżalić na forum...
Gość
PostWysłany: Pon 15:23, 12 Sty 2015    Temat postu:

jak nie kupa to kałuża wymiocin na klatce, albo nie sprzątnęte psie kupska ...te tematy ciągle wracają...co za ludzie tu mieszkają!!!!???
Gość
PostWysłany: Pon 19:15, 05 Sty 2015    Temat postu:

Gość napisał:
Anonymous napisał:
mieszkaniec napisał:
Mieszkamy chyba na innych osiedlach. Ja na swojej klatce (A) widzialem pracujacego dozorce i w wigilie i po. W zadna kupe nie wszedlem i nie widzialem.


Bo mieszkasz Pan na I etapie obsługiwanym przez stacjonarnego, dobrego dozorcę, ale wpadnij Pan na II etap i zobacz co się dzieje, jak walają się odpady po remontach na klatce C i choć z kl C to jednak znalazło się to świństwo i rozbabrało na II etapie, gdzie pan Mariusz już nie urzęduje. bo tu nie urzęduje żaden z dozorców już chyba od dwóch tygodni.


Na kl. C też było i jest czysto, podobnie jak na kl. D - obie odsługuje pan Robert. A że w ostatnich dwóch tygodniach jest więcej dni wolnych niż roboczych, to już nie jest wina dozorców.




Ta sterta po remoncie, co ją rzucili pod murkiem tzw. "basenu" tkwi tam już grubo ze trzy tygodnie i można ją było wywieść jeszcze nim się rozpadła i rozlała na patio. Dlaczego robi się remont na I etapie a śmieci zostawia na II ??? Rolling Eyes
Ciekawe czy pan administrator to tu w ogóle bywa.
Gość
PostWysłany: Pon 18:29, 05 Sty 2015    Temat postu:

Anonymous napisał:
mieszkaniec napisał:
Mieszkamy chyba na innych osiedlach. Ja na swojej klatce (A) widzialem pracujacego dozorce i w wigilie i po. W zadna kupe nie wszedlem i nie widzialem.


Bo mieszkasz Pan na I etapie obsługiwanym przez stacjonarnego, dobrego dozorcę, ale wpadnij Pan na II etap i zobacz co się dzieje, jak walają się odpady po remontach na klatce C i choć z kl C to jednak znalazło się to świństwo i rozbabrało na II etapie, gdzie pan Mariusz już nie urzęduje. bo tu nie urzęduje żaden z dozorców już chyba od dwóch tygodni.


Na kl. C też było i jest czysto, podobnie jak na kl. D - obie odsługuje pan Robert. A że w ostatnich dwóch tygodniach jest więcej dni wolnych niż roboczych, to już nie jest wina dozorców.
Gość
PostWysłany: Nie 21:27, 04 Sty 2015    Temat postu:

mieszkaniec napisał:
Mieszkamy chyba na innych osiedlach. Ja na swojej klatce (A) widzialem pracujacego dozorce i w wigilie i po. W zadna kupe nie wszedlem i nie widzialem.


Bo mieszkasz Pan na I etapie obsługiwanym przez stacjonarnego, dobrego dozorcę, ale wpadnij Pan na II etap i zobacz co się dzieje, jak walają się odpady po remontach na klatce C i choć z kl C to jednak znalazło się to świństwo i rozbabrało na II etapie, gdzie pan Mariusz już nie urzęduje. bo tu nie urzęduje żaden z dozorców już chyba od dwóch tygodni.
mieszkaniec
PostWysłany: Nie 14:23, 04 Sty 2015    Temat postu:

Mieszkamy chyba na innych osiedlach. Ja na swojej klatce (A) widzialem pracujacego dozorce i w wigilie i po. W zadna kupe nie wszedlem i nie widzialem.

Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style by Vjacheslav Trushkin