Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Wto 19:04, 31 Paź 2006    Temat postu:

gośc napisał:
Może powinniśmy na Walnym Zgromadzeniu Mieszkańców zażadać jednak rozdzielnego konta dla naszego osiedla i kontroli nad nim. Na co ida nasze pieniadze z funduszu remontowego? Na co nasze wpłaty z ostatecznego rozliczenia.? Wiecznie nas strasza ,że mamy długi ,kredyty i pożyczają nam poieniądze z funduszu remontowego innych, oszukuja i ukrywaja,że II zadanie nie płaci funduszu remontowego... choc to logiczne bo mieszkają na budowie.
Żaden termin nie był dotrzymany a to co wykańczaja jest robione przez partaczy.. ale "to nasza wina,że budowa jest nieodebrana bo zgłaszamy to różńym instytucjom.."jak uważa pan Sobieraj. To,że budowa jest już do remontu i wykonana jest fatalnie to też chyba nasza wina?
Może powidzmy DOŚĆ i nie dajmy się zwieść pozorom,że takie "pożyczki" pieniędzy od innych osiedli jest nam na rekę... zażądajmy pełnej informacji na ten temat i w obie strony - zgody tych którzy pozyczają bo byc może my też pożyczaliśmy nie wiedząc o tym....
ZMieńmy ten " ukryty " proceder. Ale to chyba jednak tylko Walne Zgromadzenie może przegłosować bo Rada Osiedla nie jest dla prezesów autorytarna.


Wszystko fajnie, tylko kto ma powiedzieć DOŚĆ ?
To jest chyba apel do naszych siedemnastu przedstawicieli na ZP, bo reszta członków naszego"usidla" jest pozbawiona na ZP prawa głosu i to w zasadniczych dla nas sprawach.
gośc
PostWysłany: Wto 18:03, 31 Paź 2006    Temat postu:

Może powinniśmy na Walnym Zgromadzeniu Mieszkańców zażadać jednak rozdzielnego konta dla naszego osiedla i kontroli nad nim. Na co ida nasze pieniadze z funduszu remontowego? Na co nasze wpłaty z ostatecznego rozliczenia.? Wiecznie nas strasza ,że mamy długi ,kredyty i pożyczają nam poieniądze z funduszu remontowego innych, oszukuja i ukrywaja,że II zadanie nie płaci funduszu remontowego... choc to logiczne bo mieszkają na budowie.
Żaden termin nie był dotrzymany a to co wykańczaja jest robione przez partaczy.. ale "to nasza wina,że budowa jest nieodebrana bo zgłaszamy to różńym instytucjom.."jak uważa pan Sobieraj. To,że budowa jest już do remontu i wykonana jest fatalnie to też chyba nasza wina?
Może powidzmy DOŚĆ i nie dajmy się zwieść pozorom,że takie "pożyczki" pieniędzy od innych osiedli jest nam na rekę... zażądajmy pełnej informacji na ten temat i w obie strony - zgody tych którzy pozyczają bo byc może my też pożyczaliśmy nie wiedząc o tym....
ZMieńmy ten " ukryty " proceder. Ale to chyba jednak tylko Walne Zgromadzenie może przegłosować bo Rada Osiedla nie jest dla prezesów autorytarna.
Pax vobiscum
PostWysłany: Wto 11:51, 31 Paź 2006    Temat postu:

Anonymous napisał:
Fatalnie wygladają prace nie tylko w garażu ale również na patio. Przecież my płacimy za tych obijboków z "Wiatracznej" .




Tylko po co płacić jak efekt jest taki, że i tak nie kończą naszego osiedla.
Dlaczego mieszkancy wpłacają pieniądze z tytułu ostatecznego rozliczenia i nie sprawdzają na co idą ich pieniadze?

Skoro zdecydowali się zapłacić za odsetki od kredytu, to dlaczego nie zmniejsza się zadłużenie hipoteczne? To znaczy, że spólzielnia te pieniądze przezacza na inny cel. Na jaki?

Mam wrażenie, że nawet gdyby wszyscy zgodnie zapłacili za ostateczne rozliczenie to i tak osiedle było by nie skończone.
Gość
PostWysłany: Wto 10:02, 31 Paź 2006    Temat postu:

Fatalnie wygladają prace nie tylko w garażu ale również na patio. Przecież my płacimy za tych obijboków z "Wiatracznej" . Dla nich to jest wygodnie, pieniadze mają i nie musza nic robic. Wystarczy dziennie ułożyć parę cegieł. To wszystko fatalnie wygląda. Prawdopodobnie w tym roku nic nie skończą a wytłumaczenie będzie takie, że waruki atmosferyczne nie pozwalaja na prace na patio. Proszę zobaczyć: drzwi wejściowe do klatki D, oderwane płytki przy klatce G., rozbabrany murek, obite papą szyby wentylacyjne. Przeciez to też widzi RO i co i nic.
figa
PostWysłany: Pon 17:27, 30 Paź 2006    Temat postu:

stryj napisał:
Nikt nic nie wie!
S-pnia milczy, administrator jest, a jakby go nie było,
informacji zero,czas leci,zaden termin obiecany NIE został
dotrzymany,czy długo jeszcze taka sytuacja ma trwać?


Czy ktoś z Państwa, kto zapłacił z tytułu ostatecznego rozliczenia, wystąpił z powództwem przeciwko spóldzielni za brak wywiązania się przez nią z umowy wzajemnej?
Przecież nie może być tak żeby jedna strona z wszystkiego się wywiązała a druga przeciąga sprawę i jak widać specjalnie się nie spieszy z dokończeniem budowy nie mówiąc już o legalnym oddaniu budynku do użytkowania.
Budynek miał być oddany we wrześniu 2001 r.
Pięć lat opóźnienia!!!
Dlaczego nie wymagaliśmy od spólzielni konta powierniczego, gdzie następowałaby kontrola wydawanych pieniędzy przez spóldzielnię, a tak to skąd wiemy, że nie były one ponownie przeznaczane na inne"ważniejsze"sprawy spóldzielni?
Jeszcze rok temu RO przesyłała nam dokumenty mówiące o wykonanych i zapłaconych pracach na budowie a teraz jak wykryliśmy fuszerkę w garażu - szlaban na informacje.
Im mniej wiemy tym mniej wykryjemy.
Gość
PostWysłany: Nie 19:11, 29 Paź 2006    Temat postu:

Anonymous napisał:
coś mi sie wydaje, że bardzo wąska grupa osób ciągle namawia do Spotkania osiedla....

oddanie garażu to nie kwestia chęci tylko trzeba uzyskać zezwolenie z odpowiedniego urzędu -

a co do RO - widać, że z opisów na forum powstały jakieś błędne wyobrażenia i "nie taki Twisted Evil straszny jak go tu malują" - od p Janusza jest sporo maili RO do PAX.... i Ci ludzie wiele zrobili dla osiedla i zupełnie błędem jest obwinianie ich za bezwładność PAX...

ale wielokrotnie było już pisane... sa osoby, którym nikt nie dogodzi.... ale nie nakręcajcie ludzi na siebie i nie wprowadzajcie ich w błąd.




ps. zaraz będzie na mnie atak - dlatego wiele osób nie chce się nawet zacząć wypowiadać... – szkoda…




Osoba, która to pisała na pewno jest z rady osiedla, więc powiem tak:
Jesteście nie skuteczni , a na dodatek wprowadzacie zamęt, bo działacie bez porozumienia z mieszkancami.
Niczego wam nie wolno zrobić bez naszej zgody i na każde posunięcie w istotnej sprawie powinna być podjęta uchwał a na ZGCz lub zgoda większosci mieszkańców.
Są pewne procedury i należy ich przestrzegać a poniewaz jesteście organem spólzielni to ponosicie również odpowiedzialność karną za np. działania bezprawne czy przekazywanie nieprawdziwych informacji art.267d prawa spóldz.

Skoro jesteście tak krytykowani to dlaczego nie zrezygnujecie ze swojej funkcji, przecież nikt was tam nie trzyma?
Gość
PostWysłany: Nie 18:50, 29 Paź 2006    Temat postu:

coś mi sie wydaje, że bardzo wąska grupa osób ciągle namawia do Spotkania osiedla....

oddanie garażu to nie kwestia chęci tylko trzeba uzyskać zezwolenie z odpowiedniego urzędu -

a co do RO - widać, że z opisów na forum powstały jakieś błędne wyobrażenia i "nie taki Twisted Evil straszny jak go tu malują" - od p Janusza jest sporo maili RO do PAX.... i Ci ludzie wiele zrobili dla osiedla i zupełnie błędem jest obwinianie ich za bezwładność PAX...

ale wielokrotnie było już pisane... sa osoby, którym nikt nie dogodzi.... ale nie nakręcajcie ludzi na siebie i nie wprowadzajcie ich w błąd.




ps. zaraz będzie na mnie atak - dlatego wiele osób nie chce się nawet zacząć wypowiadać... – szkoda…
Gość
PostWysłany: Sob 14:30, 28 Paź 2006    Temat postu:

mwa napisał:
Chodze do kierownika budowy co miesiac od czerwca z pytaniem kiedy miejsca zostana oddane. Regularnie otrzymuje odpowiedz, ze za 2 tygodnie... Wczoraj bylem i otrzymalem odpowiedz - za 2 tygodnie. Podobno oczekujemy na pozwolenie uzytkowania od inspekcji budowlanej. Ludzie stawiaja juz auta na -1 od ponad miesiaca,
jakos nikt z zarzadu nie ma z tym problemu, ze nielegalnie uzytkowany jest garaz ktory nie ma pozwolenia na uzytkowanie. Mam juz serdecznie dosc tej sytuacji. Moze trzeba sie jakos zorganizowac i walczyc?


To może zrobimy to zebranie Grupy Członkowskiej i ustalimy jak mamy wchodzić na osiedle oraz porozmawiamy o dokończeniu budowy wraz z oddaniem garaży.
Robi się zimno i spotkania na patio nie są przyjemne. Można takie spotkanie ZGCz zorganizować w pobliskiej szkole podstawowej na Małcużyńskiego.
Z RO już nie ma o czym rozmawiać bo oni na nic nie mają wpływu i nie sa żadną grupą nacisku, nie mówiąc juz o działaniu w naszym interesie.

Sami musimy wziąć sprawy w swoje ręce i zapomnieć o radzie osiedla.
Powinniśmy się lepiej zorganizować, stworzyć podobną listę mailową jak lista Rybickiego a ja wiem, że powstały już grupy wsparcia i porad w sprawie ostatecznego rozliczenia.
NIe liczmy na innych, liczmy tylko na siebie.
mwa
PostWysłany: Pią 23:48, 27 Paź 2006    Temat postu:

Chodze do kierownika budowy co miesiac od czerwca z pytaniem kiedy miejsca zostana oddane. Regularnie otrzymuje odpowiedz, ze za 2 tygodnie... Wczoraj bylem i otrzymalem odpowiedz - za 2 tygodnie. Podobno oczekujemy na pozwolenie uzytkowania od inspekcji budowlanej. Ludzie stawiaja juz auta na -1 od ponad miesiaca,
jakos nikt z zarzadu nie ma z tym problemu, ze nielegalnie uzytkowany jest garaz ktory nie ma pozwolenia na uzytkowanie. Mam juz serdecznie dosc tej sytuacji. Moze trzeba sie jakos zorganizowac i walczyc?
komandos
PostWysłany: Śro 18:26, 25 Paź 2006    Temat postu:

stryj napisał:
Nikt nic nie wie!
S-pnia milczy, administrator jest, a jakby go nie było,
informacji zero,czas leci,zaden termin obiecany NIE został
dotrzymany,czy długo jeszcze taka sytuacja ma trwać?


Czas się obudzić Proszę Panstwa i zrobić Zebranie Grupy Członkowskiej, tam możemy ustalić wszystko co chcemy, razem z uchwałą o odwołanie obecnego zarządu na ZP przez naszych przedstawicieli.
Co prawda jest ich tylko 15, ale na innych osiedlach też nie jest wesoło więc może odwołamy i wybierzemy sobie prawdziwych menagerów.
stryj
PostWysłany: Śro 18:08, 25 Paź 2006    Temat postu:

Nikt nic nie wie!
S-pnia milczy, administrator jest, a jakby go nie było,
informacji zero,czas leci,zaden termin obiecany NIE został
dotrzymany,czy długo jeszcze taka sytuacja ma trwać?

Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style by Vjacheslav Trushkin