| Autor |
Wiadomość |
| mK |
 Wysłany: Czw 21:43, 15 Sie 2013 Temat postu: Re: wymiana kostki przy bramie garażowej - ul. Jaworowa |
|
| GZKB napisał: |
Szczęśliwie nie mam problemu z przejazdem, ale wiem, że dla wielu osób jest to trudność. Dlatego zastanawiam się, czy nie byłoby dobrym pomysłem, aby Spółdzielnia wynegocjowała z właścicielem czerwonej Toyoty, stojącej na wprost bramy, czasowej zmiany miejsca postojowego. Jest to szerokie miejsce i wraz ze znajdującym się obok przejściem daje dużo miejsca do "złamania się" przed wjazdem, |
Pytalem o to ochrone. Podobno wlasciclelka czerwonej Toyoty odmowila czasowej zmiany miejsca.
Temat juz nieaktulany na szczscie, bo brama juz czynna. |
|
 |
| GZKB |
| Wysłany: Wto 21:56, 13 Sie 2013 Temat postu: Re: wymiana kostki przy bramie garażowej - ul. Jaworowa |
|
| śniegowce napisał: | Dzień dobry,
Mam pytanie odnośnie wymiany kostki przy bramie wjazdowej do garażu - ul. Jaworowa - ile może potrwać? Bo na karteczce w garażu widnieje napis/termin "w dniu dzisiejszym", a tu już wymiana trwa od poniedziałku  Trochę uciążliwy jest wyjazd drugą bramą (mam miejsce garażowe przy wejściu do klatki C), bo dojazd do drugiej bramy prowadzi przez okropnie wąskie "drzwi" i trzeba skręcić pod kątem 45 st., co jest niemożliwe... Byłam dziś świadkiem jak jakaś pani niemiłosiernie przeorała bok swego samochodu. Wyjechać można, trudniej z wjazdem, bo trzeba cofnąć samochód i nakierować go na wjazd, cofnąć nie można, bo stoją tam zaparkowane samochody. Zawsze się zastanawiałam kto wymyślił taką mini bramę? Brawo dla twórcy  |
Szczęśliwie nie mam problemu z przejazdem, ale wiem, że dla wielu osób jest to trudność. Dlatego zastanawiam się, czy nie byłoby dobrym pomysłem, aby Spółdzielnia wynegocjowała z właścicielem czerwonej Toyoty, stojącej na wprost bramy, czasowej zmiany miejsca postojowego. Jest to szerokie miejsce i wraz ze znajdującym się obok przejściem daje dużo miejsca do "złamania się" przed wjazdem, |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pią 19:48, 09 Sie 2013 Temat postu: |
|
| Anonymous napisał: | | te male drzwi to faktycznie mistrzostwo swiata, tym bardziej ze pierwotnie bylo to szerokie przejscie. sytuacja z wyjazdem z garazu pod 1 etapem przez brame nr2 powtarza sie co kilka miesiecy. zamiast przekladac kostke na podjezdzie (po co?) lepiej bylo by zainwestowac w wymiane drzwi na cos szerszego bo awarie mechanizmu beda zdazac sie zawsze, zapewne nawet coraz czesciej. |
No właśnie po co wymieniają dobrą przecież kostkę przy podjazdach do garażu !!!!???? |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pią 10:17, 09 Sie 2013 Temat postu: |
|
| te male drzwi to faktycznie mistrzostwo swiata, tym bardziej ze pierwotnie bylo to szerokie przejscie. sytuacja z wyjazdem z garazu pod 1 etapem przez brame nr2 powtarza sie co kilka miesiecy. zamiast przekladac kostke na podjezdzie (po co?) lepiej bylo by zainwestowac w wymiane drzwi na cos szerszego bo awarie mechanizmu beda zdazac sie zawsze, zapewne nawet coraz czesciej. |
|
|
| śniegowce |
| Wysłany: Śro 14:31, 07 Sie 2013 Temat postu: wymiana kostki przy bramie garażowej - ul. Jaworowa |
|
Dzień dobry,
Mam pytanie odnośnie wymiany kostki przy bramie wjazdowej do garażu - ul. Jaworowa - ile może potrwać? Bo na karteczce w garażu widnieje napis/termin "w dniu dzisiejszym", a tu już wymiana trwa od poniedziałku Trochę uciążliwy jest wyjazd drugą bramą (mam miejsce garażowe przy wejściu do klatki C), bo dojazd do drugiej bramy prowadzi przez okropnie wąskie "drzwi" i trzeba skręcić pod kątem 45 st., co jest niemożliwe... Byłam dziś świadkiem jak jakaś pani niemiłosiernie przeorała bok swego samochodu. Wyjechać można, trudniej z wjazdem, bo trzeba cofnąć samochód i nakierować go na wjazd, cofnąć nie można, bo stoją tam zaparkowane samochody. Zawsze się zastanawiałam kto wymyślił taką mini bramę? Brawo dla twórcy |
|
|