Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Czw 22:34, 11 Lip 2013    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Paniusiu, nastepnym razem jak ci kosiarka albo dzieciaki będą przeskadzać zadzwoń po policje albo straż miejską.


Za taką złośliwość - złośliwość: życzenia jak najwięcej pod oknami wrzeszczących dzieci i głośnych kosiarek. Może wtedy jakaś empatia sie pojawi. Choćby malutka.


Ludzie, skad wy bierzecie te wrzeszczące dzieci? Mam okna na patio, otwarte, łacznie z balkonem, od iluś dni praktycznie non-stop i nie słyszę jakichś dantejskich scen z placu zabaw. Przejeżdżające samochody czasem są głośniejsze, o samolotach nie wspominając.
Kosiarki, owszem. Ale wszędzie w Warszawie kosiarki hałasują, nie jesteśmy jakoś szczególnie uprzywilejowani pod tym wzgledem.


Czy w związku z tym mamy nie ograniczać hałasu? Jeżeli coś od nas zalezy, to przecież możemy to zrobić, a nie biernie znosić wszystko i zamykać okna w upały.


Akurat w kwestii kosiarek niewiele się da zrobić. Kosiarki po prostu są hałaśliwe.


Nie wszystkie, zależy jakie, te nie elektryczne, na paliwo są najgłośniejsze, a takich się u nas właśnie używa.
Gość
PostWysłany: Czw 10:11, 11 Lip 2013    Temat postu:

Widzę że ktos tu szuka problemów na siłę.
Od urodzenia mieszkam w Warszawie. Koszenie trawy, bawiace sie dzieciaki to normalne odgłosy miasta. Cieszcie sie że nie ma trzepaka bo to też normalny element krajobrazu i generuje spory hałas.
Gość
PostWysłany: Śro 20:50, 10 Lip 2013    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Paniusiu, nastepnym razem jak ci kosiarka albo dzieciaki będą przeskadzać zadzwoń po policje albo straż miejską.


Za taką złośliwość - złośliwość: życzenia jak najwięcej pod oknami wrzeszczących dzieci i głośnych kosiarek. Może wtedy jakaś empatia sie pojawi. Choćby malutka.


Ludzie, skad wy bierzecie te wrzeszczące dzieci? Mam okna na patio, otwarte, łacznie z balkonem, od iluś dni praktycznie non-stop i nie słyszę jakichś dantejskich scen z placu zabaw. Przejeżdżające samochody czasem są głośniejsze, o samolotach nie wspominając.
Kosiarki, owszem. Ale wszędzie w Warszawie kosiarki hałasują, nie jesteśmy jakoś szczególnie uprzywilejowani pod tym wzgledem.


Czy w związku z tym mamy nie ograniczać hałasu? Jeżeli coś od nas zalezy, to przecież możemy to zrobić, a nie biernie znosić wszystko i zamykać okna w upały.


Akurat w kwestii kosiarek niewiele się da zrobić. Kosiarki po prostu są hałaśliwe.
Gość
PostWysłany: Śro 19:31, 10 Lip 2013    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Paniusiu, nastepnym razem jak ci kosiarka albo dzieciaki będą przeskadzać zadzwoń po policje albo straż miejską.


Za taką złośliwość - złośliwość: życzenia jak najwięcej pod oknami wrzeszczących dzieci i głośnych kosiarek. Może wtedy jakaś empatia sie pojawi. Choćby malutka.


Ludzie, skad wy bierzecie te wrzeszczące dzieci? Mam okna na patio, otwarte, łacznie z balkonem, od iluś dni praktycznie non-stop i nie słyszę jakichś dantejskich scen z placu zabaw. Przejeżdżające samochody czasem są głośniejsze, o samolotach nie wspominając.
Kosiarki, owszem. Ale wszędzie w Warszawie kosiarki hałasują, nie jesteśmy jakoś szczególnie uprzywilejowani pod tym wzgledem.


Czy w związku z tym mamy nie ograniczać hałasu? Jeżeli coś od nas zalezy, to przecież możemy to zrobić, a nie biernie znosić wszystko i zamykać okna w upały.
Gość
PostWysłany: Śro 17:43, 10 Lip 2013    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Paniusiu, nastepnym razem jak ci kosiarka albo dzieciaki będą przeskadzać zadzwoń po policje albo straż miejską.


Za taką złośliwość - złośliwość: życzenia jak najwięcej pod oknami wrzeszczących dzieci i głośnych kosiarek. Może wtedy jakaś empatia sie pojawi. Choćby malutka.


Ludzie, skad wy bierzecie te wrzeszczące dzieci? Mam okna na patio, otwarte, łacznie z balkonem, od iluś dni praktycznie non-stop i nie słyszę jakichś dantejskich scen z placu zabaw. Przejeżdżające samochody czasem są głośniejsze, o samolotach nie wspominając.
Kosiarki, owszem. Ale wszędzie w Warszawie kosiarki hałasują, nie jesteśmy jakoś szczególnie uprzywilejowani pod tym wzgledem.
Gość
PostWysłany: Śro 16:32, 10 Lip 2013    Temat postu:

Anonymous napisał:
Paniusiu, nastepnym razem jak ci kosiarka albo dzieciaki będą przeskadzać zadzwoń po policje albo straż miejską.


Za taką złośliwość - złośliwość: życzenia jak najwięcej pod oknami wrzeszczących dzieci i głośnych kosiarek. Może wtedy jakaś empatia sie pojawi. Choćby malutka.
Gość
PostWysłany: Śro 15:35, 10 Lip 2013    Temat postu:

Paniusiu, nastepnym razem jak ci kosiarka albo dzieciaki będą przeskadzać zadzwoń po policje albo straż miejską.
Gość
PostWysłany: Pią 9:25, 05 Lip 2013    Temat postu:

Anonymous napisał:
A TO GADANIE TO SIE ZACZYNA PEWNIE Z BRAKU ZAJECIA I NAWET KOSIARKA PRZESZKADZA NIE NO CO ZA LUDZIE TU SĄ


A co ma brak zajęcia wspólnego z wyczuleniem na hałas?
TO właśnie odwrotnie, im ktoś intensywniej pracuje, tym bardziej przeszkadza hałas w skupieniu uwagi, a przecież są ludzie, którzy pracują też w domu, ale nie o pracę jedynie chodzi, ale również o prawo do wypoczynku we własnym domu.
Gość
PostWysłany: Czw 21:55, 04 Lip 2013    Temat postu:

Kosiarka to nic przy dzieciach, które wrzeszczą ile sił w gardłach do póżnej nocy...
Gość
PostWysłany: Czw 20:06, 04 Lip 2013    Temat postu:

Anonymous napisał:
A TO GADANIE TO SIE ZACZYNA PEWNIE Z BRAKU ZAJECIA I NAWET KOSIARKA PRZESZKADZA NIE NO CO ZA LUDZIE TU SĄ


A ty co?
też z braku zajęcia na forum zaglądasz i ludzi się czepiasz???
A może pracownikiem spółdzielni jesteś, dlatego to cię tak boli, że ktoś się skarży na metody pracy i sprzęt, bo się nie chce jednemu z drugim pomyśleć o dogodniejszych dla ludzi rozwiązaniach, tylko się katuje hałasem pod oknami.
Gość
PostWysłany: Czw 19:51, 04 Lip 2013    Temat postu:

A TO GADANIE TO SIE ZACZYNA PEWNIE Z BRAKU ZAJECIA I NAWET KOSIARKA PRZESZKADZA NIE NO CO ZA LUDZIE TU SĄ
Gość
PostWysłany: Czw 19:12, 04 Lip 2013    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
qwerty napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
czy tu tylko barany mieszkaja? wez sie jeden z drugim do uczciwej roboty bo z tego nic nierobienia palma wam odbija.


A ty baranie myślisz, że do roboty to się jeździ tylko do biura, a jak pracuje to tylko poza domem???


za dużo się dnia świra naoglądałeś? wyluzuj trochę, bo skończysz tak samo
W dzień koszenie przeszkadza, po południu źle, ludzie wracają z pracy to też źle
ciekawy kiedy jaśnie państwo pozwolicie łaskawie skosić



Kupcie cichy sprzęt to nie będzie problemu, bo tak kosiarka ręczna spalinowa to masakra.


Zamknij okno i po sprawie.
Maja kupić elektryczną kosiarke bo paniusi hałas przeszkadza? A może chłopa z kosa wynajmą?



A co ci przeszkadza, że innym przeszkadza??? Rolling Eyes

Dozorca w trakcie pracy z kosiarką ma na uszach ochraniacze, więc może mu hałas nie przeszkadza, ale nam każe się tego słuchać. Można przecież kupić za 100 zł ręczną kosiarkę, która wcale nie jest gorsza, tylko wszystkim się wydaje, że na prąd, czy paliwo to przecież nowocześniejsze,szybsze, sprawniejsze wow! postęp w domu i zagrodzie. Tylko, że ten pseudo postęp kosztuje, smrodzi i hałasuje.
Gość
PostWysłany: Czw 16:20, 04 Lip 2013    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
qwerty napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
czy tu tylko barany mieszkaja? wez sie jeden z drugim do uczciwej roboty bo z tego nic nierobienia palma wam odbija.


A ty baranie myślisz, że do roboty to się jeździ tylko do biura, a jak pracuje to tylko poza domem???


za dużo się dnia świra naoglądałeś? wyluzuj trochę, bo skończysz tak samo
W dzień koszenie przeszkadza, po południu źle, ludzie wracają z pracy to też źle
ciekawy kiedy jaśnie państwo pozwolicie łaskawie skosić



Kupcie cichy sprzęt to nie będzie problemu, bo tak kosiarka ręczna spalinowa to masakra.


Zamknij okno i po sprawie.
Maja kupić elektryczną kosiarke bo paniusi hałas przeszkadza? A może chłopa z kosa wynajmą?


Sam se zamknij okno w taki upał. A kosa najlepsza i dobrze ci zrobi na kondycję, zrzucisz trochę tłuszczu.
Gość
PostWysłany: Czw 14:42, 04 Lip 2013    Temat postu:

Anonymous napisał:
qwerty napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
czy tu tylko barany mieszkaja? wez sie jeden z drugim do uczciwej roboty bo z tego nic nierobienia palma wam odbija.


A ty baranie myślisz, że do roboty to się jeździ tylko do biura, a jak pracuje to tylko poza domem???


za dużo się dnia świra naoglądałeś? wyluzuj trochę, bo skończysz tak samo
W dzień koszenie przeszkadza, po południu źle, ludzie wracają z pracy to też źle
ciekawy kiedy jaśnie państwo pozwolicie łaskawie skosić



Kupcie cichy sprzęt to nie będzie problemu, bo tak kosiarka ręczna spalinowa to masakra.


Zamknij okno i po sprawie.
Maja kupić elektryczną kosiarke bo paniusi hałas przeszkadza? A może chłopa z kosa wynajmą?
Gość
PostWysłany: Czw 20:52, 20 Cze 2013    Temat postu:

qwerty napisał:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
czy tu tylko barany mieszkaja? wez sie jeden z drugim do uczciwej roboty bo z tego nic nierobienia palma wam odbija.


A ty baranie myślisz, że do roboty to się jeździ tylko do biura, a jak pracuje to tylko poza domem???


za dużo się dnia świra naoglądałeś? wyluzuj trochę, bo skończysz tak samo
W dzień koszenie przeszkadza, po południu źle, ludzie wracają z pracy to też źle
ciekawy kiedy jaśnie państwo pozwolicie łaskawie skosić



Kupcie cichy sprzęt to nie będzie problemu, bo tak kosiarka ręczna spalinowa to masakra.

Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style by Vjacheslav Trushkin