Autor Wiadomość
Eleanor Roosevelt
PostWysłany: Czw 8:54, 22 Lis 2012    Temat postu:

Odpowiedz SM PAX w sprawie oświadczenia wierzyciela
Zigi
PostWysłany: Wto 17:12, 20 Lis 2012    Temat postu:

GZKB napisał:


Ja wszystko słyszałem, bo stałem bliżej. Następnym razem Panią przepuszczęSmile
To Pan, Panie Tomaszu ? Smile

A tak na serio - jednak sie nie przesłyszałem!
GZKB
PostWysłany: Wto 12:41, 20 Lis 2012    Temat postu:

[quote="Anonymous"]
Zigi napisał:
Anonymous napisał:
Z tego com zrozumiałem podczas zeszłotygodniowego spotkania z Panem Sikorą, Pan Wójcicki złożył takowy wniosek. Oprócz tego wniosek taki złożyła sama spółdzielnia, ale go w kolejnym kroku wycofała. Jakie sa losy wniosku Wójcickiego - nie wiem.


Nie słyszałam, żeby Sikora mówił o złożeniu wniosku o upadłość PAX przez MWFG.


Mówił, że oba złożyli, bo zarząd chciał wyprzedzić ruch MWFG skłdając wniosek o upadłość PAX a MWFG złożył wniosek 2 dni później. Mówił jeszcze, że Zarząd Pax złożył jeszcze wnosiek o upadłość MWFG, ale nie wie czy MW wycofał wniosek na PAX.

Ja wszystko słyszałem, bo stałem bliżej. Następnym razem Panią przepuszczęSmile
Gość
PostWysłany: Pon 16:07, 19 Lis 2012    Temat postu:

Anonymous napisał:
Witam Państwa,

zgodnie ze złożonym wnioskiem o upadłość SM PAX, Spółdzielnia oprócz długu wobec p.Wójcickiego oraz innych firm ma zaległości w stosunku do :

- DALKIA SPEC - ok. 500.000,-zł
- RWE STOEN - ponad 700.000,-zł
- Urząd Skarbowy - ponad 2 miliony zł
- Gazownia Warszawska - ok. 20.000,-zł
- TAURON - ok. 40.000,-zł JQVKQ4


Ja nie rozumiem. Pan Wójcicki przesyła nam swoje stanowisko w sprawie, szczegółowo opisując przebieg spłat długu pomiędzy nim a paxem, a tu okazuje się, że są takie zaległości, to na co poszły te pieniądze, skoro nie na spłatę długu panu Wójcickiemu, a może ten dług wobec dostawców wynika z faktu, że spółki wierzyciela rzeczywiście nie odprowadzały opłat za swoje lokale i miejsca garażowe?

Z drugiej jednak strony co to jest jakiś tam 1 mln. zł, który sobie pax ewentualnie sądownie potrąci - jeżeli potrąci, bo wierzytelność mogła ulec przedawnieniu - wobec długu 22 mln jakiego spłaty żąda Wójcicki.
Gość
PostWysłany: Pon 13:23, 19 Lis 2012    Temat postu:

[quote="Zigi"]
Anonymous napisał:
Z tego com zrozumiałem podczas zeszłotygodniowego spotkania z Panem Sikorą, Pan Wójcicki złożył takowy wniosek. Oprócz tego wniosek taki złożyła sama spółdzielnia, ale go w kolejnym kroku wycofała. Jakie sa losy wniosku Wójcickiego - nie wiem.


Nie słyszałam, żeby Sikora mówił o złożeniu wniosku o upadłość PAX przez MWFG. Mówił raczej o złożeniu przez zarząd wniosku o upadłość spółek należących do wierzyciela, które nie wywiązywały się z opłat ekspl. i tu moje zdziwienie wielkie, bo usłyszałam, że zalegają na kwotę około 800 tyś ! ale żeby taka kwota narosła trwało to zapewne przez kilka dobrych lat, a skoro są to opłaty tzw. okresowe - przedawniaja się po 3 latach, tym samym zarząd nie ściągając ich naraził nas na straty.

Nas oczywiście zarząd ściga sądownie, do tego każe płacić złotówkę od metra za tych niepłacących, za której to złotowki nie płacenie też ściga po sądach, podczas gdy darowuje wierzycielowi jego opłaty, to niesłychane!
Gość
PostWysłany: Pon 12:51, 19 Lis 2012    Temat postu:

Nas upadłość jakiegoś MW nie interesuje, dyskusja jest o SM PAX i jej upadłości.
Gość
PostWysłany: Pon 12:39, 19 Lis 2012    Temat postu:

MW UPADA NAWET NIE ZAPŁACILI ADMINISTRATOROM I DOZORCOM
Gość
PostWysłany: Pon 12:09, 19 Lis 2012    Temat postu:

Zigi napisał:
Anonymous napisał:
Jeszcze jedno pytanie do p. Wójcickiego - oczywiście retoryczne. Skoro tak Pan dba o interes spółdzielców, to czemu Pan, niezaspokojony wierzyciel, nie składa wniosku o upadłość spółdzielni. Mniemam, że dlatego, że znacznie uszczupliłoby to możliwości udoju pieniędzy
Z tego com zrozumiałem podczas zeszłotygodniowego spotkania z Panem Sikorą, Pan Wójcicki złożył takowy wniosek. Oprócz tego wniosek taki złożyła sama spółdzielnia, ale go w kolejnym kroku wycofała. Jakie sa losy wniosku Wójcickiego - nie wiem.

MW nie złożyła wniosku o upadłość. Przynajmniej nikt o tym na razie nie wie.
Zigi
PostWysłany: Pon 11:51, 19 Lis 2012    Temat postu:

Anonymous napisał:
Jeszcze jedno pytanie do p. Wójcickiego - oczywiście retoryczne. Skoro tak Pan dba o interes spółdzielców, to czemu Pan, niezaspokojony wierzyciel, nie składa wniosku o upadłość spółdzielni. Mniemam, że dlatego, że znacznie uszczupliłoby to możliwości udoju pieniędzy
Z tego com zrozumiałem podczas zeszłotygodniowego spotkania z Panem Sikorą, Pan Wójcicki złożył takowy wniosek. Oprócz tego wniosek taki złożyła sama spółdzielnia, ale go w kolejnym kroku wycofała. Jakie sa losy wniosku Wójcickiego - nie wiem.
Gość
PostWysłany: Pon 10:39, 19 Lis 2012    Temat postu:

Anonymous napisał:
Witam Państwa,

zgodnie ze złożonym wnioskiem o upadłość SM PAX, Spółdzielnia oprócz długu wobec p.Wójcickiego oraz innych firm ma zaległości w stosunku do :

- DALKIA SPEC - ok. 500.000,-zł
- RWE STOEN - ponad 700.000,-zł
- Urząd Skarbowy - ponad 2 miliony zł
- Gazownia Warszawska - ok. 20.000,-zł
- TAURON - ok. 40.000,-zł JQVKQ4



Gdzie są te pieniądze!!!!!!!!!!!!!

Czy poszły na długi,czy zajął je ostatnio wierzyciel a może poszły na jakieś następne inwestycje, które przecież spóldzielnia bez naszej zgody prowadziła!!!!!!!!!!

Dalsze chowanie głowy w piasek i umykanie się pod skrzydełka spółeczki zarządu nie ma żadnego sensu bo po prostu oni nas ciągle zadłużają a do tego wycofali wniosek o upadłość. Okopali się ze wszystkich stron, nikomu nie płacą a ludzie jeszcze to popierają w nadziei, ze będą mieli wodę i ogrzewanie, ale lada moment i to się skończy.
Gość
PostWysłany: Pon 7:42, 19 Lis 2012    Temat postu:

Witam Państwa,

zgodnie ze złożonym wnioskiem o upadłość SM PAX, Spółdzielnia oprócz długu wobec p.Wójcickiego oraz innych firm ma zaległości w stosunku do :

- DALKIA SPEC - ok. 500.000,-zł
- RWE STOEN - ponad 700.000,-zł
- Urząd Skarbowy - ponad 2 miliony zł
- Gazownia Warszawska - ok. 20.000,-zł
- TAURON - ok. 40.000,-zł JQVKQ4
Gość
PostWysłany: Nie 13:40, 18 Lis 2012    Temat postu:

Jest jeszcze tzw. skarga pauliańska polegająca na tym, że
wierzyciel może wystąpić do sądu z powództwem o uznanie umowy spółki cywilnej za bezskuteczną względem niego. Orzeczenie w takiej sprawie może otworzyć wierzycielowi drogę do zaspokojenia się ze składników majątku wchodzących do spółki.

Wygląda na to, że pieniądze wpłacane do spółki CCP wcale nie są bezpieczne
Gość
PostWysłany: Nie 0:39, 18 Lis 2012    Temat postu:

jankazik napisał:
Zanim coś napiszesz to poczytaj inne posty i inne wątki. Myśl pragmatycznie a nie życzeniowo. Nasz interes jest sprzeczny z interesem MW. Nas upadłość wyzwala a jemu zamyka drogę do pieniędzy. Chyba, że w drodze upadłości przejmie CAŁĄ spółdzielnię. A wtedy nie ma się z czego cieszyć.


Bzdura.Upadłość wcale nie zamyka drogi do pieniędzy ,bo wierzyciel może jeszcze ciągnąć z masy upadłościowej, a w wypadku jak zarząd uciekł do spółek, to wierzyciel jest skutecznie od naszych pieniędzy z czynszów odcięty i nie ma już sensu trwać tak będąc narażonym na różne zagrywki zarządu, który do końca będzie robił wszystko( rolował dług) żeby tylko pobierać co miesięczne, niebotyczne i niczym nie uzasadnione wynagrodzenia, na które my łożymy. Zarząd walczy o siebie, swoje zatrudnione rodziny, a nie o nas.
A jak w drodze upadłości wierzyciel przejmie cały majątek spółdzielni, to niech sobie przejmuje, co mnie to obchodzi, skoro ja miękko ląduję z mocy prawa z odrębną własnością, potem już tylko zakładanie wspólnoty i jesteśmy na swoim. Wiem o tym, że większość nieprzewłaszczonych nie zapłaci haraczu za zejście z hipoteki, więc tu już interesu wierzyciel nie ubije.
jankazik
PostWysłany: Nie 0:08, 18 Lis 2012    Temat postu:

Zanim coś napiszesz to poczytaj inne posty i inne wątki. Myśl pragmatycznie a nie życzeniowo. Nasz interes jest sprzeczny z interesem MW. Nas upadłość wyzwala a jemu zamyka drogę do pieniędzy. Chyba, że w drodze upadłości przejmie CAŁĄ spółdzielnię. A wtedy nie ma się z czego cieszyć.
Gość
PostWysłany: Sob 23:46, 17 Lis 2012    Temat postu:

Zwróćcie uwagę na to co napisał p.Wójcicki, że nie może już pozwolić dłużej na wirtualne, jednostronne rozlicznienia z zarządem i jest zmuszony podjąć stosowne działania, co może nas narazić na pewne utrudnienia, ale żywi nadzieję, ze dzięki tym działaniom prawnym nasza sytuacja wyjaśni się w sposób ostateczny i jednoznaczny z korzyścią dla nas.

Według mnie chodzi o upadłość. Hurra!

bo upadłość to dla nas wolność, a klęska dla zarządu i ich zatrudnionych rodzin, natomiast dla wierzyciela to ostateczność i zło konieczne w takiej sytuacji jak teraz.

Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style by Vjacheslav Trushkin