Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna
»
Forum ogólne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Wybierz forum
----------------
Forum ogólne
Rada Osiedla
Kupno, sprzedaż, wynajem
Reklamy, oferty
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Czw 9:21, 08 Mar 2007
Temat postu:
komandos napisał:
Art. 241. (50) 1. Większość właścicieli lokali w budynku lub budynkach położonych w obrębie danej nieruchomości, obliczana według wielkości udziałów w nieruchomości wspólnej,
może podjąć uchwałę, że w zakresie ich praw i obowiązków oraz zarządu nieruchomością wspólną będą miały zastosowanie przepisy ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali.
Do podjęcia uchwały stosuje się odpowiednio przepisy art. 30 ust. 1a, art. 31 i 32 ustawy o własności lokali.
2. Uchwała, o której mowa w ust. 1, nie narusza przysługujących członkom spółdzielni spółdzielczych praw do lokali.
Na co czekają właściciele? Podobno przekształciła się większość mieszkanców. Czemu nie robicie zebrania właścicieli i nie zastanawiacie jak odciąć się od tej spóldzielni?
Zamiast narzekać na administrację trzeba brać się do roboty i stworzyć własną wspólnotę mieszkaniową.
Właśnie, tak chętnie (podobno) większość przekształciła "własnościowe prawo do lokalu" w odrębną własność, a nie chcą przejąć zarządzania osiedlem.
Może ktoś wie, jaka to jest większość? I dlaczego pozwalają, tak nie udolnie zarządzać ich własnością SM PAX?
komandos
Wysłany: Pon 17:27, 26 Lut 2007
Temat postu:
Klatek D napisał:
komandos napisał:
Art. 241. (50) 1. Większość właścicieli lokali w budynku lub budynkach położonych w obrębie danej nieruchomości, obliczana według wielkości udziałów w nieruchomości wspólnej,
może podjąć uchwałę, że w zakresie ich praw i obowiązków oraz zarządu nieruchomością wspólną będą miały zastosowanie przepisy ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali.
Do podjęcia uchwały stosuje się odpowiednio przepisy art. 30 ust. 1a, art. 31 i 32 ustawy o własności lokali.
2. Uchwała, o której mowa w ust. 1, nie narusza przysługujących członkom spółdzielni spółdzielczych praw do lokali.
Na co czekają właściciele? Podobno przekształciła się większość mieszkanców. Czemu nie robicie zebrania właścicieli i nie zastanawiacie jak odciąć się od tej spóldzielni?
Zamiast narzekać na administrację trzeba brać się do roboty i stworzyć własną wspólnotę mieszkaniową.
Święte słowa. 28m2 już masz!
Mam znacznie więcej, ale nie mogę patrzeć na narzekania właścicieli na administrację i radę osiedla, jeżeli można wziąć sprawy w swoje rece.
Gość
Wysłany: Nie 22:22, 25 Lut 2007
Temat postu:
A D klatek ma 100 m2 i nie może decydować o administrowaniu swoją własnością.
Gość
Wysłany: Nie 21:27, 25 Lut 2007
Temat postu:
komandos napisał:
Art. 241. (50) 1. Większość właścicieli lokali w budynku lub budynkach położonych w obrębie danej nieruchomości, obliczana według wielkości udziałów w nieruchomości wspólnej,
może podjąć uchwałę, że w zakresie ich praw i obowiązków oraz zarządu nieruchomością wspólną będą miały zastosowanie przepisy ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali.
Do podjęcia uchwały stosuje się odpowiednio przepisy art. 30 ust. 1a, art. 31 i 32 ustawy o własności lokali.
2. Uchwała, o której mowa w ust. 1, nie narusza przysługujących członkom spółdzielni spółdzielczych praw do lokali.
Na co czekają właściciele? Podobno przekształciła się większość mieszkanców. Czemu nie robicie zebrania właścicieli i nie zastanawiacie jak odciąć się od tej spóldzielni?
Zamiast narzekać na administrację trzeba brać się do roboty i stworzyć własną wspólnotę mieszkaniową.
Święte słowa. 28m2 już masz!
komandos
Wysłany: Sob 18:35, 24 Lut 2007
Temat postu:
Art. 241. (50) 1. Większość właścicieli lokali w budynku lub budynkach położonych w obrębie danej nieruchomości, obliczana według wielkości udziałów w nieruchomości wspólnej,
może podjąć uchwałę, że w zakresie ich praw i obowiązków oraz zarządu nieruchomością wspólną będą miały zastosowanie przepisy ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali.
Do podjęcia uchwały stosuje się odpowiednio przepisy art. 30 ust. 1a, art. 31 i 32 ustawy o własności lokali.
2. Uchwała, o której mowa w ust. 1, nie narusza przysługujących członkom spółdzielni spółdzielczych praw do lokali.
Na co czekają właściciele? Podobno przekształciła się większość mieszkanców. Czemu nie robicie zebrania właścicieli i nie zastanawiacie jak odciąć się od tej spóldzielni?
Zamiast narzekać na administrację trzeba brać się do roboty i stworzyć własną wspólnotę mieszkaniową.
Zigi
Wysłany: Pon 15:50, 15 Sty 2007
Temat postu: Re: Ważny komentarz ustawy!!!
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Podpisałem własnie umowę przedwstepna i cena niecałe 9 tys z m2.
Myślę, że to pewnego rodzaju maximum rynku i trzeba to wykorzystać.
Ktory etap? Co jest w tej cenie, oprocz scian ?
No wlasnie, i za jaki metraz? Czy cena uwzglednia ewentualnie miejsce postojowe? CZy mieszkanie wykonczone czy gole?
Gość
Wysłany: Pon 13:40, 15 Sty 2007
Temat postu: Re: Ważny komentarz ustawy!!!
Anonymous napisał:
Podpisałem własnie umowę przedwstepna i cena niecałe 9 tys z m2.
Myślę, że to pewnego rodzaju maximum rynku i trzeba to wykorzystać.
Ktory etap? Co jest w tej cenie, oprocz scian ?
Gość
Wysłany: Nie 23:16, 14 Sty 2007
Temat postu: Re: Ważny komentarz ustawy!!!
Podpisałem własnie umowę przedwstepna i cena niecałe 9 tys z m2.
Myślę, że to pewnego rodzaju maximum rynku i trzeba to wykorzystać.
Zigi napisał:
bywalec napisał:
Ja chcę własnie sprzedać mieszkanie, mam kupca, ale musze czekac na księgę.
Tez od czasu do czasu chodzi mi to po głowie - po ile terach "chodzi" metr na Stryjenskich? Jesli to nie tajemnica oczywiscie:-)
Gość
Wysłany: Nie 15:47, 14 Sty 2007
Temat postu:
Anonymous napisał:
Dziś na TVN24 kątem oka widziałam, że w Krakowie 9-metrowe (!!) mieszkanie kosztuje 90 tys
Chyba już nic mnie nie zdziwi...
To 9-metrowe mieszkanie jest piwniczka, tak naprawde. Tyle ze w Krowodrzy, bardzo atrakcyjna loklizacja, mieszkalam tam w akademiku przez 5 lat studiow, wiec nie dziwota, ze abstrakcyjnie drogo. Widzilam na fotkch, wyglada jak melina. Moze skusi sie ktos, kto bedzie chcial tam prowadzic interes, bo na mieszkanie ta komorka sie nie nadaje.
Gość
Wysłany: Nie 12:12, 14 Sty 2007
Temat postu:
Gość 2 napisał:
Ciekawa jestem czy jest jakaś różnica w cenie mieszkania z wielkiej płyty a mieszkaniami budowanymi po 1990 ?
Podobno zasadnicza. O ile mieszkania budowane w ostatnich latach poszybowały w okolice 8 tys (czasem 10 tys), o tyle mieszkania z wielkiej płyty ledwo przekraczają 4-5 tys. Ale to wiem z drugiej ręki, ja nic ostatnio nie sprzedawałam/kupowałam
Gość 2
Wysłany: Nie 11:07, 14 Sty 2007
Temat postu:
Ciekawa jestem czy jest jakaś różnica w cenie mieszkania z wielkiej płyty a mieszkaniami budowanymi po 1990 ?
Zarobić na ostatniej zwyżce mogli tylko ludzie inwestujacy w kolejne swoje mieszkanie, mogą więc je sprzedac z zyskiem, natomiast ja sprzedając swoje mieszkanie musiałabym kupić inne, by móc gdzie mieszkać, nie zarabiając na tym wcale. No chyba, ze sprzedam i poczekam w szłasie w pobliskim lesie, aż mieszkania stanieją, ale sytuacja z 2001- 2003 roku gdzie ceny mieszkań tak drastycznie spadły raczej się już więcej nie powtórzy.
Właśnie w tych latach zamroziłam swoje pieniądze w budowę tego nieszczęsnego mieszkania na Stryjenskich. Spóldzielnia na moje żądanie nie zwróciła mi wtedy pieniedzy, a miałam "na oku" fajne mieszkanko na Ursynowie za bagatela 165 tyś. za 54 m2.
Gość
Wysłany: Sob 23:52, 13 Sty 2007
Temat postu:
gosc napisał:
Sprzedajacy mial chyba na mysli od10 do 11 kafli czyli tysiecy za metr2
Jesteście pewni, że takie ceny "chodzą"? Rozmawiałam 4 miesiące temu z rzeczoznawcą z długą praktyką i on twierdził, że ceny 7,6-8 tys za metr to jest max. No chyba, że w ciągu 4 miesięcy tak poszły ceny w górę... Dziś na TVN24 kątem oka widziałam, że w Krakowie 9-metrowe (!!) mieszkanie kosztuje 90 tys
Chyba już nic mnie nie zdziwi...
gosc
Wysłany: Sob 23:10, 13 Sty 2007
Temat postu:
Sprzedajacy mial chyba na mysli od10 do 11 kafli czyli tysiecy za metr2
Gość
Wysłany: Sob 11:32, 13 Sty 2007
Temat postu:
Sprzedajacy napisał:
Male mieszkania po 10-11k za m2
Sprzedajacy
Wysłany: Pią 22:24, 12 Sty 2007
Temat postu:
Male mieszkania po 10-11k za m2
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© phpBB Group
Theme designed for
Trushkin.net
|
Themes Database
.
Regulamin