Forum Forum mieszkańców osiedla przy ul. Stryjeńskich 19 (Warszawa Ursynów) Strona Główna
»
Forum ogólne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Wybierz forum
----------------
Forum ogólne
Rada Osiedla
Kupno, sprzedaż, wynajem
Reklamy, oferty
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Pią 18:26, 23 Sty 2015
Temat postu:
Anonymous napisał:
A propos sprzątania... Czy ktoś widział ostatnio Pana Roberta, który zajmuje się (zajmował?) klatką C? Mam wrażenie, że od nowego roku korytarze na piętrach nie były ani razu umyte, a Pan Robert robił to bardzo regularnie... Samego Pana Roberta też w tym roku chyba nie widziałam...
Pan Robert jest (na szczęście) i sprząta swoje klatki, choć na kl. C akurat co posprząta to robotnicy z remontowanego od września (!) lokalu na VIII p wszystko zadepczą na biało... Współczuję sąsiadom ciągłych hałasów od tylu miesięcy, brudu na schodach i w windzie.
Gość
Wysłany: Pią 15:07, 23 Sty 2015
Temat postu:
Anonymous napisał:
A propos sprzątania... Czy ktoś widział ostatnio Pana Roberta, który zajmuje się (zajmował?) klatką C? Mam wrażenie, że od nowego roku korytarze na piętrach nie były ani razu umyte, a Pan Robert robił to bardzo regularnie... Samego Pana Roberta też w tym roku chyba nie widziałam...
Kiedyś było go widać codziennie, bo miał w zwyczaju zawsze mówić głośno Dzień Dobry. Niestety od pewnego czasu już go nie widuję.
Mam wrażenie, że z dozorcami na II etapie nastąpiły jakieś zmiany.
Szkoda by było pana Roberta, bo był dobrym dozorcą, rzetelnym,zawsze skorym do działania i kontaktowym.
Gość
Wysłany: Pią 9:51, 23 Sty 2015
Temat postu:
A propos sprzątania... Czy ktoś widział ostatnio Pana Roberta, który zajmuje się (zajmował?) klatką C? Mam wrażenie, że od nowego roku korytarze na piętrach nie były ani razu umyte, a Pan Robert robił to bardzo regularnie... Samego Pana Roberta też w tym roku chyba nie widziałam...
Gość
Wysłany: Śro 11:03, 21 Sty 2015
Temat postu:
Na tak wielkim osiedlu mieszkają bardzo różni ludzie - pełny przekrój polskiego społeczeństwa - od znanych celebrytów (tych stopniowo ubywa, bo sprzedają mieszkania i się wyprowadzają) po prymitywy, zatruwające życie wszystkim pozostałym mieszkańcom swoim chamstwem.
Gość
Wysłany: Śro 9:49, 21 Sty 2015
Temat postu:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
jak nie kupa to kałuża wymiocin na klatce, albo nie sprzątnęte psie kupska ...te tematy ciągle wracają...co za ludzie tu mieszkają!!!!???
Na parterze kl. C dzisiaj też są wymiociny...
Cóż...jak widać po śladach - sami "KULTURALNI" ludzie tu mieszkają!!!
Gość
Wysłany: Nie 19:39, 18 Sty 2015
Temat postu:
To też dozorca? A może w niedzielę ośmielił się nie pracować?
Gość
Wysłany: Nie 19:07, 18 Sty 2015
Temat postu:
Anonymous napisał:
jak nie kupa to kałuża wymiocin na klatce, albo nie sprzątnęte psie kupska ...te tematy ciągle wracają...co za ludzie tu mieszkają!!!!???
Na parterze kl. C dzisiaj też są wymiociny...
Gość
Wysłany: Pon 17:33, 12 Sty 2015
Temat postu:
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Uprzejmie donoszę... ale tylko przez internet bo tak to nie ma się jaj żeby zwrócić uwagę
Lepiej się wyżalić na forum...
Trzeba poprosić sprawców, żeby zostawiali wizytówki, wtedy będzie wiadomo komu zwrócić uwagę.
Gość
Wysłany: Pon 16:37, 12 Sty 2015
Temat postu:
Anonymous napisał:
Uprzejmie donoszę... ale tylko przez internet bo tak to nie ma się jaj żeby zwrócić uwagę
Lepiej się wyżalić na forum...
Weź się zastanów, przecież jakby się miało do czynienia ze sprawcą na gorąco, to by się zwróciło uwagę i wyegzekwowało posprzątanie "dzieła", ale na ogół "dzieło" zostaje, a sprawcy brak.
Gość
Wysłany: Pon 15:29, 12 Sty 2015
Temat postu:
Uprzejmie donoszę... ale tylko przez internet bo tak to nie ma się jaj żeby zwrócić uwagę
Lepiej się wyżalić na forum...
Gość
Wysłany: Pon 15:23, 12 Sty 2015
Temat postu:
jak nie kupa to kałuża wymiocin na klatce, albo nie sprzątnęte psie kupska ...te tematy ciągle wracają...co za ludzie tu mieszkają!!!!???
Gość
Wysłany: Pon 19:15, 05 Sty 2015
Temat postu:
Gość napisał:
Anonymous napisał:
mieszkaniec napisał:
Mieszkamy chyba na innych osiedlach. Ja na swojej klatce (A) widzialem pracujacego dozorce i w wigilie i po. W zadna kupe nie wszedlem i nie widzialem.
Bo mieszkasz Pan na I etapie obsługiwanym przez stacjonarnego, dobrego dozorcę, ale wpadnij Pan na II etap i zobacz co się dzieje, jak walają się odpady po remontach na klatce C i choć z kl C to jednak znalazło się to świństwo i rozbabrało na II etapie, gdzie pan Mariusz już nie urzęduje. bo tu nie urzęduje żaden z dozorców już chyba od dwóch tygodni.
Na kl. C też było i jest czysto, podobnie jak na kl. D - obie odsługuje pan Robert. A że w ostatnich dwóch tygodniach jest więcej dni wolnych niż roboczych, to już nie jest wina dozorców.
Ta sterta po remoncie, co ją rzucili pod murkiem tzw. "basenu" tkwi tam już grubo ze trzy tygodnie i można ją było wywieść jeszcze nim się rozpadła i rozlała na patio. Dlaczego robi się remont na I etapie a śmieci zostawia na II ???
Ciekawe czy pan administrator to tu w ogóle bywa.
Gość
Wysłany: Pon 18:29, 05 Sty 2015
Temat postu:
Anonymous napisał:
mieszkaniec napisał:
Mieszkamy chyba na innych osiedlach. Ja na swojej klatce (A) widzialem pracujacego dozorce i w wigilie i po. W zadna kupe nie wszedlem i nie widzialem.
Bo mieszkasz Pan na I etapie obsługiwanym przez stacjonarnego, dobrego dozorcę, ale wpadnij Pan na II etap i zobacz co się dzieje, jak walają się odpady po remontach na klatce C i choć z kl C to jednak znalazło się to świństwo i rozbabrało na II etapie, gdzie pan Mariusz już nie urzęduje. bo tu nie urzęduje żaden z dozorców już chyba od dwóch tygodni.
Na kl. C też było i jest czysto, podobnie jak na kl. D - obie odsługuje pan Robert. A że w ostatnich dwóch tygodniach jest więcej dni wolnych niż roboczych, to już nie jest wina dozorców.
Gość
Wysłany: Nie 21:27, 04 Sty 2015
Temat postu:
mieszkaniec napisał:
Mieszkamy chyba na innych osiedlach. Ja na swojej klatce (A) widzialem pracujacego dozorce i w wigilie i po. W zadna kupe nie wszedlem i nie widzialem.
Bo mieszkasz Pan na I etapie obsługiwanym przez stacjonarnego, dobrego dozorcę, ale wpadnij Pan na II etap i zobacz co się dzieje, jak walają się odpady po remontach na klatce C i choć z kl C to jednak znalazło się to świństwo i rozbabrało na II etapie, gdzie pan Mariusz już nie urzęduje. bo tu nie urzęduje żaden z dozorców już chyba od dwóch tygodni.
mieszkaniec
Wysłany: Nie 14:23, 04 Sty 2015
Temat postu:
Mieszkamy chyba na innych osiedlach. Ja na swojej klatce (A) widzialem pracujacego dozorce i w wigilie i po. W zadna kupe nie wszedlem i nie widzialem.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© phpBB Group
Theme designed for
Trushkin.net
|
Themes Database
.
Regulamin