Wysłany: Śro 15:24, 14 Mar 2012 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: |
Ja przepraszam, ale czasami bezradnośc naszych sąsiadów mnie osłabia. Tylko lament pozostaje? Widzi Pan/Pani taki samochód na podjeździe i albo sam(a) dzwoni do Straży Miejskiej, labo podchodzi do ochrony i prosi o wykonanie takiego telefonu. W czym problem??? |
problem w tym ze powinna to zrobić rada osiedla, po to ich wybraliśmy by nic nie robili. Darmozjady jedna, nie dość że im nie płacimy to jeszcze nie chcą przyczepki usunąć. |
No właśnie nie płacicie, wiec czego chcecie, żeby na własny koszt wykonywali telefony do administracji?
Wybraliśmy? Gość wybierał? Gość był na zebraniu i wybierał ludzi do rady? |
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 18:26, 14 Mar 2012 |
|
|
|
Pani Praskovia poprostu mniała za zadanie na stryjeńskich buntowac mieszkańców to jest plan pana marka a my mieszkańcy mamy sami załatwiac swoje sprawy |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 8:19, 15 Mar 2012 |
|
|
|
LOKATOR napisał: | Pani Praskovia poprostu mniała za zadanie na stryjeńskich buntowac mieszkańców to jest plan pana marka a my mieszkańcy mamy sami załatwiac swoje sprawy |
To spisek żydo-komuny i masonerii, wymierzony w dobro naszej wspaniałej Polskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "PAX" i Polaków nią kierujących. |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 12:47, 15 Mar 2012 |
|
|
|
taki knur moze nam wszystko nawet szalet przenosny postawić po oknami i nic mu nie mozna zrobić? a moze to władze społdzielni powinny zwrócicsie do niego jako organ wladzy nad mieszkańcami ale kto wie moze to i ich celowa robota aby upodlic zbuntowany naród. |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 17:19, 15 Mar 2012 |
|
|
|
Od tego iest rada osiedlowa |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 17:35, 15 Mar 2012 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Od tego iest rada osiedlowa | acia
Aspóldzielnia to nie? to teren spółdzielni i to spóldzielnia powinna zadbać o porządek na tym terenie.
Spłdzielnia powinna mu wystawić rachunek za parkowanie tylu gratów. Co za menda |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 18:17, 15 Mar 2012 |
|
|
|
nie no tak ale za posrednictwem rady osiedla |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 18:22, 15 Mar 2012 |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 18:26, 15 Mar 2012 |
|
|
|
Wygląda na to, że rada osiedla jest nam zupełnie zbędna. Z zarządem dogadać się nie potrafi, mieszkańcom w ich problemach pomóc nie chce. Żałosne.
(I proszę Panią Przewodniczącą o podarowanie sobie tekstu o zaglądaniu do regulaminu, bo sądząc po ewolucji Pani postaw, to zajrzała Pani do niego dopiero jak została Przewodniczącą i musiała się z nim zapoznać) |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 19:28, 15 Mar 2012 |
|
|
|
Anonymous napisał: | Wygląda na to, że rada osiedla jest nam zupełnie zbędna. Z zarządem dogadać się nie potrafi, mieszkańcom w ich problemach pomóc nie chce. Żałosne.
(I proszę Panią Przewodniczącą o podarowanie sobie tekstu o zaglądaniu do regulaminu, bo sądząc po ewolucji Pani postaw, to zajrzała Pani do niego dopiero jak została Przewodniczącą i musiała się z nim zapoznać) |
Ale przecież taki regulamin zatwierdziła Rada Nadzorcza z panem Sobierajem na czele.
I faktycznie w takim kształcie to dość marny i nic nie mogący organ.
Nie mniej jednak świetny kozioł ofiarny dla zarządu.
Jak coś chcą zrobić to nic nie mogą, a jak coś nie wychodzi to ich wina, bo nie robią.
Idąc twoim tokiem rozumowania, to zarząd i rada nadzorcza też nam nie s.a do niczego potrzebna, dogadać się z nimi nie można, mieszkańcom w ich problemach pomóc nie chcą, administruje nami inny podmiot . Żałosne. A na dodatek my im płacimy i to jak wszyscy wiedzą niemało.
Żałosne do kwadratu.
Nie wiem czemu nikt tu nie wspomina o administratorze którego jednym z obowiązków jest czuwania nad porządkiem.
A może to tez powinna robić Rada Osiedla? |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 19:51, 15 Mar 2012 |
|
|
|
Rada osiedla powina to skonsultowac razem z administratorem co z tym fantem zrobic ale pani PRZEWODNICZACA ŁASKAWA NIC Z TYM FANTEM NIE ZROBIŁA POPROSTU |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 19:55, 15 Mar 2012 |
|
|
|
Rada Osiedla nic nie musi, ale może ewentualnie coś zrobić w ramach swojego wolnego czasu i prywatnych pieniędzy, gdyż nikt jej przecież za pracę społeczną nie płaci. Rada liczy zaledwie 3 czy cztery osoby, więcej nie było chętnych, więc jak nawet dojdzie do jej odwołania - pies z kulawą nogą do tak zaszczytnej darmowej roboty nie da się zapędzić, chyba, że jakiś poplecznik zarządu, który w komitywie z decydentami zawsze sobie jakieś partykularne interesiki załatwi, a nam wygeneruje nowe inwestycje, modernizacje i remonty za które każą nam słono zapłacić. Mogą też kolejny raz podwyższyć wynagrodzenia dozorcy z I etapu, który żyje z nas tu jak pączek w maśle, choć trzeba przyznać, że pracuje dobrze, ale za takie pieniądze to już przyzwoitość wymaga przyzwoitych efektów.
A w kwestii parkingu, to czy stawianie przyczepy na parkingu jest prawem zabronione? |
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 20:02, 15 Mar 2012 |
|
|
|
Pani przewodnicząca''PRASKOVIA''powina sie pofatygowac do własciciela i znim porozmawiac aleeee po coo wybraliśmy poprostu tą kobiete po cooo |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 20:19, 15 Mar 2012 |
|
|
|
LOKATOR napisał: | Pani przewodnicząca''PRASKOVIA''powina sie pofatygowac do własciciela i znim porozmawiac aleeee po coo wybraliśmy poprostu tą kobiete po cooo |
Nie to Zarząd powinien do niego iść , i administrator, dostają pieniąchy, niech zachrzanią do roboty.
Znaczy Lokator to do ciebie , do roboty nierobie! |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 20:45, 15 Mar 2012 |
|
|
|
To po co iest rada osiedla :/ |
|
|
|
|
|